Bezpieczne oprogramowanie – fakt czy mit?
REKLAMA
REKLAMA
Według raportu amerykańskiej firmy Veracode jasno wynika, że poziom bezpieczeństwa oprogramowania jest obecnie zaskakująco niski. Firma Veracode przeanalizowała zabezpieczenia blisko 5 tysięcy różnych aplikacji. Niestety wyniki badań były delikatnie mówiąc niezadowalające. Okazało się bowiem, że ponad połowa z przetestowanych programów charakteryzowała się nieakceptowalnie niskim poziomem bezpieczeństwa.
REKLAMA
Niestety statystyki i badania nie kłamią. Okazuje się, że większość aplikacji jest dziurawa jak sito. Aż 58 procent z przeszło 5000 tysięcy przetestowanych aplikacji z uwagi na liczne błędy w zabezpieczeniach, tak naprawdę nie nadawało się do użytkowania. Ciśnienie podnosi również fakt, że poważne błędy w zabezpieczeniach znaleziono w aż 72 procentach… aplikacji zabezpieczających.
Polecamy: Pamięci masowe – jak kształtuje się przyszłość składowania danych?
REKLAMA
Niestety wiele firm uważa, że wydając ogromne pieniądze na oprogramowanie dostarczane przez któregoś ze znaczących graczy świata IT, to kupowany przez nich produkt jest odpowiednio bezpieczny. Niestety przeprowadzone badania i analizy są bezlitosne wykazując, że takie przeświadczenie to najkrótsza droga do porażki.
Na szczęście wiele z wykrytych usterek i błędów można łatwo wykryć i wyeliminować. Niepokoi jednak fakt, że producenci oprogramowania nie zwracają na nie uwagi w fazie testów. Być może się spieszą i chcą wydać aplikację jak najszybciej, być może nie mają wystarczających środków na testy, a może po prostu nie są w stanie ich wykryć. Tak czy inaczej, firmy powinny mieć się na baczności, gdyż bezpieczeństwo firmowych danych może być tylko pozorne.
Zobacz również: Kłopoty z siecią – analizator receptą na problemy?
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.