REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Gdzie można kupić apartament z „Rodziną na swoim”?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Bartosz Turek
Bartosz Turek
analityk
Rozbieżności w limitach cen w poszczególnych województwach, a nawet miastach, dają powody do myślenia.
Rozbieżności w limitach cen w poszczególnych województwach, a nawet miastach, dają powody do myślenia.

REKLAMA

REKLAMA

Czy w ramach programu „Rodzina na swoim” będzie można kupić apartament? Nie we wszystkich miastach 1 kwietnia wzrosły limity cen w RnS. Spadły one w Łodzi, Białymstoku i Olsztynie. Eksperci ostrzegają jednak, że w parlamencie trwają prace nad ograniczeniem programu, co w konsekwencji mogłoby wykluczyć z niego mieszkańców Katowic, Lublina, Poznania i Wrocławia.

Znamy już limity cenowe w programie „Rodzina na swoim” dla 13 województw. Jedynie wojewodowie: podkarpacki, lubuski i opolski nie podjęli wiążącej decyzji w tej sprawie. Wbrew oczekiwaniom średni limit ceny m kw., kwalifikujący do rządowego wsparcia, wzrośnie od 1 kwietnia o 2,2% dla miast wojewódzkich, a dla pozostałych obszarów o 0,6%. Nowe wskaźniki będą obowiązywały przez najbliższe pół roku lub do momentu nowelizacji ustawy, procedowanej obecnie w sejmie. Nieoficjalnie mówi się, że ograniczenia w programie mogą wejść w życie z dniem 1 lipca lub dopiero po jesiennych wyborach. Póki co, mieszkańcy wielu województw mają powody do zadowolenia.

REKLAMA

W Warszawie 1 m nawet za blisko 10 tys. zł

Wśród miast wojewódzkich największy wzrost limitu ceny nastąpi w Warszawie. Od 1 kwietnia z dofinansowaniem będzie tu możliwe nabycie mieszkania, którego cena nie przekroczy poziomu 9816,1 zł za m kw. Jest to najwyższy limit w Polsce i relatywnie wysoki, jak na stolicę, gdzie średnia cena transakcyjna za ostatnie 12 miesięcy nie przekroczyła 8,4 tys. zł. Ponadto, chcąc wydać 9,8 tys. zł na m kw. mieszkania w Warszawie, można wybierać spośród ponad 21% ofert na terenie najdroższej dzielnicy – Śródmieścia. Z drugiej strony największy spadek limitu w miastach wojewódzkich nastąpi w Olsztynie. Od następnego miesiąca będzie można skorzystać tam z rządowego wsparcia przy zakupie nieruchomości o cenie nieprzekraczającej 6848,1zł za m kw. Oznacza to spadek o 5,3%.

Największy spadek na Mazowszu

Mniejsze zmiany wskaźników nastąpią od 1 kwietnia na obszarach poza miastami wojewódzkimi. Największy wzrost w tej grupie najprawdopodobniej będzie miał miejsce na terenie województw: łódzkiego i podlaskiego. Ze wsparcia w spłacie kredytu będzie tu można skorzystać w przypadku nieruchomości o cenie nieprzekraczającej odpowiednio 5006,4 zł za m kw. oraz 4785,2 zł za m kw. W obu przypadkach jest to o 2,7% więcej niż obecnie. Na drugim biegunie znajduje się województwo mazowieckie z wyłączeniem stolicy. Podczas gdy na jej terenie dojdzie do wzrostu limitu ceny o 8,1%, poza jej granicami nastąpi spadek o 8,3%, do poziomu 5293,4 zł za m kw.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Coraz więcej rodzin kwalifikujących się do programu

Zmiany limitów cen spowodowały, że więcej mieszkań spełnia wymogi, stawiane przez rządowy program. Od 1 kwietnia w 13 dużych miastach cena 67% mieszkań o powierzchni do 75 m kw. jest niższa od ustawowego progu. Oznacza to wzrost puli dostępnych lokali o 4 pkt. proc. względem poprzedniego okresu.

Dowiedz się także: Dlaczego Polacy płacą mniej za mieszkanie na parterze?

Nie wszystkie miasta zyskały na zmianach

REKLAMA

Najbardziej imponujący wzrost dostępności nastąpił w Warszawie. Do rządowego dofinansowania kwalifikowało się 62% mieszkań na rynku pierwotnym i wtórnym, podczas gdy od 1 kwietnia jest to już 74%. Spory wzrost dostępności nastąpił także w Katowicach, gdzie z rządowym dofinansowaniem można kupić 9 mieszkań na 10. Podobne, a nawet wyższe wyniki, są standardem w Łodzi, Bydgoszczy i Toruniu. W miastach tych limit ceny, kwalifikujący do programu „Rodzina na Swoim”, od dawna przewyższa nie tylko przeciętną cenę transakcyjną, ale także ofertową.

Na drugim biegunie znajduje się Białystok. Dostępność spadła tu już po raz kolejny – tym razem o 5 pp. W dalszym ciągu jest ona jednak na wysokim poziomie i wynosi 70%. Najmniejszy wybór mają nabywcy w Krakowie i Lublinie. Mogą oni wybierać z grona co trzeciego lub co piątego mieszkania o powierzchni do 75 m kw.

Czy program zostanie zamrożony?

REKLAMA

Nie jest pewne, czy obecnie aktualizowane limity będą obowiązywały przez najbliższe pół roku. Wszystko leży w gestii parlamentu, gdzie znajduje się rządowy projekt zmian w programie „Rodzina na swoim”. Niewykluczone, że drugi kwartał br. okaże się ostatnim, w którym tak często można było pozwolić sobie na mieszkanie na kredyt z dopłatą. Zgodnie z koncepcją rządu, wsparcie ma zostać znacznie ograniczone. Wyłączony będzie rynek wtórny, a maksymalny wiek kredytobiorcy wyniesie 35 lat. Jedną z proponowanych zmian jest także zmniejszenie mnożnika, z użyciem którego wyliczane są limity. Obecnie wynosi on 1,4, a ma zmaleć do 1,1. Taka zmiana zmniejszyłaby przeciętną dostępność mieszkań w 9 przebadanych miastach z 66% do 19%, czyli aż o 47 pkt. proc., powodując na niektórych rynkach zamrożenie programu.

Stałoby się tak w Katowicach, Lublinie, Poznaniu czy Wrocławiu, gdzie maksymalnie kilka procent nowych mieszkań o powierzchni do 75 m kw. kwalifikowałoby się do programu. Oznaczałoby to powrót do początków obowiązywania „Rodziny na swoim”, gdy zainteresowanie tą formą finansowania było śladowe. Nawet po zmianach wciąż istniałyby jednak miasta, gdzie potencjalna rodzina miałaby do wyboru szeroką paletę lokali. Przykładem może być Bydgoszcz i Toruń, gdzie limit ceny przekraczałby 5,5 tys. zł za m kw., a średnia cena ofertowa jest tam obecnie o około tysiąc złotych niższa. W Warszawie natomiast, pomimo czterokrotnego spadku liczby dostępnych mieszkań, wciąż do RnS kwalifikowałby się jeden lokal na pięć, z oferty deweloperów.

Polecamy serwis: Kredyty

Decyduje data złożenia wniosku

Większość osób, która chce kupić mieszkanie w programie „Rodzina na swoim”, od 1 kwietnia może wybierać spośród droższych lokali. Parlament pracuje jednak nad zmianami, które znacznie ograniczą dostęp do rządowych pieniędzy. Jeśli więc ktoś myśli o nabyciu używanej nieruchomości na obecnych zasadach na przykład na rynku wtórnym – ma czas do wejścia w życie ustawy. Do tej daty trzeba więc podpisać umowę przedwstępną zakupu mieszkania. Dopiero potem mamy prawo złożyć wniosek kredytowy, a właśnie data jego złożenia będzie decydowała o tym, pod rządami jakiej ustawy zostanie udzielony kredyt. Warto też przypomnieć, że zgodnie z projektem nowelizacji, ostatni kredyt z rządowym dofinansowaniem ma być udzielony 31 grudnia 2012 roku. Beneficjenci mogą otrzymywać dopłaty do odsetek nawet do końca 2020 roku – czyli przez pierwsze 8 lat kredytowania.

Kontrowersje wokół limitów

Zasady ustalania limitów w poszczególnych miastach i województwach wzbudzają kontrowersje. Po pierwsze, dziwić mogą duże rozbieżności między poziomami, a także tendencjami w zmianach limitów, obliczanych przez wojewodów w różnych częściach Polski. Po drugie, zastanawiające jest to, że w większości województw limity rosną, chociaż boom na rynku budownictwa mieszkaniowego zakończył się już blisko trzy lata temu, a co za tym idzie, powinien spaść koszt odtworzenia budynków mieszkalnych. Wyjaśnienie tych kwestii kryje się w metodologii obliczania limitów, która w określaniu ich poziomów daje dosyć dużą swobodę wojewodom.

Limity cenowe wyznaczane są na podstawie średniej arytmetycznej z ostatnich dwóch odczytów wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 m kw. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych, którą mnoży się przez współczynnik 1,4. Wskaźniki te ustalane są przez wojewodów w oparciu o aktualne dane GUS, dotyczące przeciętnych kosztów budowy mieszkań w budownictwie wielorodzinnym, na podstawie kwestionariuszy B-09, wypełnianych przez deweloperów. Jednak dla wojewodów, obok danych gromadzonych przez GUS, podstawą są także własne analizy. Tu może kryć się częściowe wyjaśnienie dużych rozbieżności w poziomach limitów między województwami.

Bardzo ważne jest również to, że koszty, brane pod uwagę, mają wymiar historyczny, tzn. odnoszą się do zakończonych już budów. Są to m.in. wydatki na zakup gruntów, wznoszenie budynków, instalacji, urządzeń, finansowania budowy i wreszcie podatku VAT. Fakt historyczności tych kosztów – obecnie kończone budowy były rozpoczynane i kontraktowane w czasie obowiązywania znacznie wyższych cen materiałów i robocizny – może częściowo wyjaśniać, dlaczego limity stale rosną, chociaż na rynku ceny spadły, przynajmniej w odniesieniu do tych z okresu 2007-2008. Warto też podkreślić, że liczba kończonych obecnie inwestycji jest relatywnie niewielka. Powoduje to, że otrzymywane przez wojewodów dane mogą charakteryzować się znaczną przypadkowością – oddanie dużej inwestycji o wysokim standardzie lub mieszkań wykończonych zamiast lokali w stanie deweloperskim, prawdopodobnie znacznie zawyża statystyki.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sukcesja w firmach rodzinnych: kluczowe wyzwania i rosnąca rola fundacji rodzinnych

29 maja 2025 r. w warszawskim hotelu ARCHE odbyła się konferencja „SUKCESJA BIZNES NA POKOLENIA”, której idea narodziła się z współpracy Business Centre Club, Banku Pekao S.A. oraz kancelarii Domański Zakrzewski Palinka i Pru – Prudential Polska. Różnorodne doświadczenia i zakres wiedzy organizatorów umożliwiły kompleksowe i wielowymiarowe przedstawienie tematu sukcesji w firmach rodzinnych.

Raport Strong Women in IT: zgłoszenia do 31 lipca 2025 r.

Ruszył nabór do raportu Strong Women in IT 2025. Jest to raport mający na celu przybliżenie osiągnięć kobiet w branży technologicznej oraz w działach IT-Tech innych branż. Zgłoszenia do 31 lipca 2025 r.

Gdy ogień nie jest przypadkiem. Pożary w punktach handlowo-usługowych

Od stycznia do początku maja 2025 roku straż pożarna odnotowała 306 pożarów w obiektach handlowo-usługowych, z czego aż 18 to celowe podpalenia. Potwierdzony przypadek sabotażu, który doprowadził do pożaru hali Marywilska 44, pokazuje, że bezpieczeństwo pożarowe staje się kluczowym wyzwaniem dla tej branży.

Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

REKLAMA

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

REKLAMA

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

REKLAMA