REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

10 sposobów na zakup taniego mieszkania – porada

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Bartosz Turek
Bartosz Turek
analityk
Kupując mieszkanie od komornika, korzystając z finansowania na preferencyjnych warunkach czy uznając poprzedniego właściciela za lokatora, możemy nabyć mieszkanie za bezcen.
Kupując mieszkanie od komornika, korzystając z finansowania na preferencyjnych warunkach czy uznając poprzedniego właściciela za lokatora, możemy nabyć mieszkanie za bezcen.

REKLAMA

REKLAMA

Za niewielką część ceny rynkowej jesteśmy w stanie kupić swoje pierwsze, własne mieszkanie. Polskie prawo dopuszcza możliwość przejęcia na własność nieruchomości mieszkaniowej już po wpłacie 3,75% jej ceny. Jak stać się właścicielem mieszkania, ponosząc minimalne koszty? Dowiedz się, co radzi zrobić ekspert.

Przeciętny Warszawiak mógłby za roczną pensję kupić niewiele ponad 2 m kw. apartamentu w centrum swojego miasta. W przypadku mieszkańców Berlina, Brukseli i Wiednia wynik ten byłby nawet pięciokrotnie wyższy. Wśród 27 państw Polska zajmuje 25 miejsce w Europie pod względem możliwości zakupowych mieszkańców stolic. Lokale mieszkaniowe w kraju są więc relatywnie drogie. Nie znaczy to jednak, że nie można nabyć nieruchomości za znacznie niższą cenę. Jak to zrobić?

REKLAMA

1. Mieszkanie obciążone prawem dożywocia

REKLAMA

Tanim sposobem na własne „M” może być zakup mieszkania z lokatorem, któremu przysługuje prawo dożywocia. Cała transakcja polega na tym, że w umowie notarialnej, przenoszącej prawo do lokalu, nowy nabywca zobowiązuje się do przyjęcia pod swój dach poprzedniego właściciela, dożywotniego utrzymywania go oraz opieki nad nim. Po jego śmierci nowy nabywca zobowiązany jest także pokryć koszty pochówku. W związku z tym zakup mieszkania, obciążonego prawem dożywocia, powinien być znacznie tańszy niż na rynku. O ile tańszy?

Przyjmijmy, że Pani w wieku 70 lat chciałaby sprzedać dwupokojowe mieszkanie, które warte jest 400 tys. zł, ale chciałaby dożywotnio zajmować jeden z pokoi. Zgodnie z danymi GUS przeciętna kobieta w tym wieku będzie żyć jeszcze 13 lat. Wartość dożywotniego świadczenia w postaci możliwości zajmowania jednego pokoju wraz z kosztami utrzymania można oszacować na około 1500 zł miesięcznie.

Z biegiem lat nominalna wartość tego świadczenia powinna rosnąć zgodnie z wpływem inflacji. Z drugiej jednak strony spełnianie powyższych świadczeń jest alternatywą dla zakupu na kredyt – obecnie, w przypadku rodzimej waluty, oprocentowany przeciętnie na około 5,5% w skali roku. Uwzględniając więc wpływ tych czynników można oszacować wartość prawa dożywocia na kwotę 197 tys. zł. Oznaczałoby to, że mieszkanie warte 400 tys. zł można kupić za około 200 tys. zł, zawierając przy tym umowę dożywocia z poprzednią właścicielką.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

2. Zakup od komornika

REKLAMA

Nawet o jedną trzecią taniej można kupić mieszkanie, które wystawił do sprzedaży komornik. Pozwala mu na to Kodeks Postępowania Cywilnego. W pierwszej licytacji minimalna cena nie może być niższa niż 75% wartości rynkowej. Gdy w wyniku pierwszej licytacji mieszkanie nie zostanie sprzedane, druga licytacja zaczyna się od ceny wywoławczej na poziomie zaledwie dwóch trzecich wartości. Dlaczego więc nie jest to popularna forma zakupu mieszkania? Powodów można znaleźć kilka.

Po pierwsze wartości, o których mowa powyżej, są cenami wywoławczymi, a ostateczna cena zakupu stanowi wynik licytacji między zainteresowanymi. Dużym ograniczeniem jest także fakt, że brakuje ogłoszeń o licytacjach komorniczych, bo i egzekucje przeprowadzane z mieszkania są ostatecznością, przed którą dłużnicy potrafią się skutecznie bronić. Na jednym z największych portali, udostępniającym informacje o licytacjach komorniczych, jest teraz aktualnych około 100 obwieszczeń z całej polski. Mało ogłoszeń oznacza skromny wybór. Kupujący nie będzie mógł więc wybrać lokalu o wymarzonym rozkładzie, standardzie czy nawet lokalizacji. Poza tym dostęp do informacji o licytacjach komorniczych jest ograniczony. Zgodnie z prawem istnieje bowiem wymóg rozpowszechniania tego typu informacji jedynie za pomocą tablicy ogłoszeń w urzędzie gminy i siedzibie sądu rejonowego oraz poprzez ogłoszenie w poczytnej gazecie. To żadna tajemnica, że z mediów tych praktycznie nie korzystają osoby, zainteresowane zakupem mieszkania. Ponadto, aby kupić mieszkanie na licytacji komorniczej, najlepiej jest dysponować gotówką. Po pierwsze, żeby wziąć udział w licytacji, trzeba wpłacić wadium, wynoszące 10% wartości nieruchomości. Pozostała kwota musi zostać zapłacona w ciągu dwóch tygodni od uprawomocnienia się przybicia, które kończy licytację. Prawo zezwala, aby termin ten wydłużyć, ale nie może on wtedy przekroczyć miesiąca. Oznacza to, że uzyskanie kredytu hipotecznego na dany zakup byłoby bardzo trudne, choć nie niemożliwe. Ponadto, w porównaniu do oferty rynkowej, nie zawsze podczas licytacji wystawiana jest nieruchomość w okazyjnej cenie. Może to wynikać chociażby z trywialnej pomyłki obliczeniowej, popełnionej przez rzeczoznawcę majątkowego, odpowiedzialnego za wycenę nieruchomości lub z braku ważnych dla wyceny informacji. Na koniec pozostaje kwestia najważniejsza - w przypadku większości mieszkań, wystawianych na licytacji, dawny właściciel wciąż zajmuje licytowany lokal. Zgodnie z prawem nie można go wyrzucić na bruk. Niezbędne jest wtedy uruchomienie postępowania sądowego o eksmisję. W jej wyniku trzeba będzie zapewnić lokatorowi inny lokal lub czekać na przydział takowego przez gminę. Praktyka pokazuje, że tego typu sprawy ciągną się latami. Pojawia się tu jednak światełko w tunelu. Odszkodowania za niedostarczenie lokatorowi lokalu socjalnego lub tymczasowego można się domagać od gminy. Tę drugą zależność potwierdził 21 stycznia 2011 roku Sąd Najwyższy.

3. Wykup mieszkania od gminy, wojska lub nadleśnictwa

Kolejnym sposobem na tanie, własne „M”, jest wykup mieszkania od gminy, państwowego pracodawcy, Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, Lasów Państwowych lub PKP. Tego typu transakcje normuje kilka różnych ustaw, ale umożliwiają zakup mieszkania nawet za 3,75% wartości nieruchomości. Problem w tym, że uprawnionymi do nabycia z wysokimi bonifikatami są najemcy lokali, a czasem też osoby im bliskie, mieszkające z nimi na stałe. Jak wygląda taka procedura na przykładzie wykupu mieszkania od Lasów Państwowych? Po pierwsze, dotychczasowy właściciel powinien ogłosić chęć sprzedaży mieszkań. Ponadto najemca musiał przepracować lub przynajmniej wynajmować mieszkanie, należące do Lasów Państwowych przez trzy lata. Dopiero wtedy uzyskuje on możliwość skorzystania z przysługującego mu prawa pierwszeństwa nabycia i bonifikaty. Wynosi ona 6% za każdy rok zatrudnienia i 3% za każdy rok najmu. W sumie nie może jednak przekroczyć 95% wartości nieruchomości, w przypadku osób, które w Lasach Państwowych przepracowały minimum 3 lata. Za 5% wartości zajmowane mieszkania mogą wykupić także emeryci i renciści. W obu tych przypadkach należność można rozłożyć na 60 miesięcznych rat, przy czym oprocentowanie nie ma prawa wynieść więcej niż 2 pp. stopy referencyjnej, ustalanej przez Radę Polityki Pieniężnej. Obecnie maksymalnie byłoby to więc 5,75%. Ponadto osoby, które w Lasach Państwowych nie pracowały, ale wynajmują mieszkanie od przynajmniej 3 lat i mają umowę na czas nieokreślony, mogą skorzystać z bonifikaty, nieprzekraczającej 45% wartości nieruchomości. W tej beczce miodu jest jednak i łyżka dziegciu. Jeśli przed upływem 5 lat od nabycia mieszkania z bonifikatą lokal zostanie sprzedany, to Lasy Państwowe wystąpią o zwrot bonifikaty, powiększonej o wzrost cen nieruchomości.

4. Suterena

Wszyscy mogą skorzystać z możliwości zakupu mieszkania w suterenie. W związku z mało atrakcyjnym usytuowaniem w budynku, lokale takie nie cieszą się powodzeniem, a przez to ich ceny są przystępne. Przykład? W Warszawie za 148 tys. zł można kupić dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 26 m kw. Jest ono w dobrym stanie i mieści się w suterenie odnowionej kamienicy na terenie dzielnicy Włochy. Dla porównania, przeciętna cena ofertowa mieszkań dwupokojowych w tej dzielnicy wynosi 8122 zł za m kw. Można więc przyjąć, że gdyby przedmiotowy lokal nie był położony w suterenie, to jego wartość wynosiłaby 211 tys. zł, a więc o blisko połowę więcej. Cena jest jednak pochodną negatywnych aspektów tego wyboru. Mieszkania w suterenach są słabo doświetlone i najbardziej podatne na ewentualne zalanie. Poziom, na którym znajdują się okna, może też być przeszkodą na drodze do prywatności.

Dowiedz się także: Czy stać nas na większe o połowę mieszkania?

5. Poddasze do adaptacji

Analogicznie można szukać miejsca zamieszkania na poddaszu. Na rynku dostępne są oferty sprzedaży powierzchni tuż pod dachami kamienic. Aby takie lokale zaadoptować na cele użytkowe, niezbędne jest poniesienie niemałych nakładów. Cena ich zakupu jest jednak bezkonkurencyjna, a prace adaptacyjne można przeprowadzić we własnym zakresie, co obniża koszty. Na przykład na Starym Mieście w Krakowie można kupić poddasze o powierzchni 185 m kw. w kamienicy z XIX wieku. Cena ofertowa to 3,2 tys. zł za m kw. Dla porównania za metr mieszkania w tej dzielnicy trzeba zapłacić ponad 10 tys. zł.

6. Mieszkanie do remontu

Jeśli potencjalnego kupującego przeraża skala prac budowlanych, jaką trzeba przeprowadzić, aby zaadoptować poddasze dla celów mieszkalnych, rozwiązaniem może być nabycie mieszkania w stanie do remontu. Nie zawsze jednak rozwiązanie takie jest opłacalne. W 11 zbadanych miastach lokale w stanie wymagającym remontu są średnio o 339 zł tańsze, w przeliczeniu na m kw., od lokali w dobrym stanie. Gdyby założyć, że remont zostałby przeprowadzony możliwie najniższym sumptem przez nowego nabywcę i wymagał: wyrównania ścian, wymiany podłóg wraz z wylewkami, wymiany okien, drzwi, akcesoriów łazienkowych oraz glazury i elementów instalacji elektrycznej, na same materiały do remontu mieszkania o powierzchni 50 m kw. trzeba by było wydać 23 tys. zł. Oznacza to koszt rzędu 460 zł, w przeliczeniu na m kw. Kupując lokal do remontu w średniej cenie, a następnie odnawiając je, w sumie zapłacilibyśmy więcej niż nabywając mieszkanie, które nie wymaga dużej ingerencji. Szacunki te pokazują jednak sytuację przeciętną, co nie znaczy, że kupując mieszkanie do remontu, nie można zaoszczędzić.

7. Zakup z kredytem „Rodzina na Swoim”

Małżeństwa i osoby samotnie wychowujące dziecko mają do dyspozycji znacznie prostszy sposób oszczędności przy zakupie mieszkania. Jeśli planują zadłużyć się, powinny pomyśleć o nabyciu mieszkania z wykorzystaniem programu „Rodzina na Swoim”. Obecnie z jego pomocą można kupić mieszkanie o powierzchni do 75 m kw., lub kupić bądź wybudować dom do 140 m kw. Ponadto do programu kwalifikują się nieruchomości, których cena nie przekracza limitów, ustalanych dla konkretnych obszarów. Praktyka pokazuje jednak, że kwoty te są obecnie na tak wysokim poziomie, że przekraczają przeciętną cenę transakcyjną na rynku używanych mieszkań.

Co zyskują osoby, korzystające z tego programu dofinansowania? Przede wszystkim dopłatę blisko połowy odsetek przez pierwsze 8 lat spłacania kredytu. Warto jednak zauważyć, że dopłata jest należna do 50 m kw. mieszkania i 70 m kw. domu. Jak to wygląda w liczbach? Gdyby rodzina zaciągnęła kredyt na 30 lat i 300 tys. zł na mieszkanie o powierzchni 50 m kw., przy oprocentowaniu 5,74% w skali roku, łącznie musiałaby oddać do banku 563 tys. zł. W normalnych warunkach rynkowych byłoby to 630 tys. zł. Dzięki rządowej dopłacie rodzina mogłaby więc zaoszczędzić 67 tys. zł.

Polecamy serwis: Inwestycje

8. Zakup za gotówkę

Pozostając w sferze finansowania zakupu, warto też zwrócić uwagę na tak zwane „okazje”. Bez wątpienia to najchętniej poszukiwana przez kupujących opcja. Jej cechą szczególną jest cena, znacznie niższa niż rynkowa. Właśnie dlatego lokale takie występują w sprzedaży rzadko i przez krótki okres, a zakres obniżek nie przekracza zazwyczaj 10% - 15% względem poziomu rynkowego. Aby jednak skorzystać z takiej oferty, trzeba dokonać transakcji szybko. Zazwyczaj warunek ten wyłącza możliwość pozyskania środków w formie kredytu i to jest właśnie główny mankament „okazji”.

9. Wielka płyta

Gdy nabywca ma ograniczony budżet na zakup mieszkania i nie może skorzystać z programu rządowego dofinansowania kredytu, rozwiązaniem może okazać się lokal w budynku z wielkiej płyty. W tym typie budownictwa wiele osób odpychają: skrajnie modernistyczna architektura, krzywe ściany, problemy z wentylacją, akustyką i termoizolacyjnością czy chociażby wielkość i wysokość pokoi. Nie brakuje także osób, wątpiących w trwałość budynków, wzniesionych w technologii wielkopłytowej i wskazujących na złą jakość połączeń między płytami. Po drugiej stronie barykady stoją natomiast zwolennicy budynków tego typu budownictwa, którzy wskazują na dobrze rozwiniętą infrastrukturę, często atrakcyjną lokalizację i świetną komunikację, a także duże przestrzenie między poszczególnymi blokami na terenie osiedli, budowanych w technologii wielkopłytowej. Największym atutem jest jednak cena – zamiast mieszkania w nowym budownictwie można kupić ponad dwa razy większe w bloku z wielkiej płyty. Skąd takie różnice? Lokale w blokach z wielkiej płyty mają o jedną czwartą mniejsze metraże – przy założonej liczbie pokoi, a poza tym każdy metr jest o tyle samo tańszy niż w nowych blokach.

10. Mieszkanie od dewelopera na obrzeżach

Gdyby nabywca chciał zamieszkać w lokalu o wyższym standardzie, to relatywnie tanie mieszkania znalazłby u dewelopera, ale na obrzeżach miasta. Rozwiązanie takie niesie za sobą jednak pewne problemy. Po pierwsze, obrzeża są zazwyczaj źle skomunikowane z centrum. Po drugie, obecnie dostępne w sprzedaży mieszkania zazwyczaj znajdują się dopiero w budowie, a więc na odebranie kluczy można czekać nawet dwa lata. Ostatnim mankamentem jest standard deweloperski, wymagający jeszcze wykończenia. Jest to dodatkowy koszt rzędu minimum kilkuset złotych, w przeliczeniu na metr kwadratowy. Zakup od dewelopera nowego mieszkania na obrzeżach może mieć jednak pewne plusy. Po pierwsze, wraz z rozwojem miasta obrzeża zyskują coraz lepsze połączenie z centrum, przez co lokalizacja staje się coraz bardziej atrakcyjna. Ponadto, chcąc sprzedać tego typu lokal w perspektywie nawet 10 lat, będzie się dysponowało relatywnie nowym mieszkaniem o przyzwoitym standardzie. Z każdym rokiem taka definicja coraz mniej przystaje do kilkudziesięcioletnich budynków z wielkiej płyty. Przed zakupem pierwszego lokum trzeba więc sprawdzić, jaką ofertę najtańszych mieszkań posiadają deweloperzy.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

REKLAMA

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

Jak liderzy finansowi mogą budować odporność biznesową w czasach niepewności?

Niepewność stała się trwałym elementem globalnego krajobrazu biznesowego. Od napięć geopolitycznych, przez zmienność inflacyjną, po skokowy rozwój technologii – dziś pytaniem nie jest już, czy pojawią się ryzyka, ale kiedy i jak bardzo wpłyną one na organizację. W takim świecie dyrektor finansowy (CFO) musi pełnić rolę strategicznego radaru – nie tylko reagować, ale przewidywać i przekształcać ryzyko w przewagę konkurencyjną. Przedstawiamy pięć praktyk budujących odporność biznesową.

REKLAMA

Strategia Cyberbezpieczeństwa na lata 2025-2029: uwagi Rzecznika MŚP

Rzecznik MŚP ma uwagi do rządowej Strategii Cyberbezpieczeństwa na lata 2025-2029. Zwraca uwagę na zasadę proporcjonalności, obligatoryjne oszacowanie kosztów dla gospodarki narodowej, ocenę wpływu na mikro, małych i średnich przedsiębiorców, a także obowiązek szerokich konsultacji.

Działalność nierejestrowana 2025 - limit. Do jakiej kwoty można prowadzić działalność bez rejestracji? Jak obliczyć przychód w działalności nierejestrowanej?

Działalność nierejestrowana to sposób na legalne dorabianie bez obowiązku zakładania firmy. W 2025 roku możesz sprzedawać swoje produkty lub usługi bez wpisu do CEIDG, o ile spełniasz określone warunki. Ile wynosi limit przychodów i co jeszcze trzeba wiedzieć?

REKLAMA