REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy zaoszczędzilibyśmy, gdyby nasze składki nie były odprowadzane do ZUS-u?

Bernard Waszczyk
Bernard Waszczyk
Analityk rynku funduszy inwestycyjnych Open Finance.
Przyszli emeryci stracą ok. 10 proc. na pomniejszeniu składek, odprowadzanych do OFE.
Przyszli emeryci stracą ok. 10 proc. na pomniejszeniu składek, odprowadzanych do OFE.

REKLAMA

REKLAMA

Odkładamy zbyt mało pieniędzy na emeryturę. Co by się stało, gdyby środki, które wędrują do ZUS-u, trafiały w inne miejsce? Eksperci są zdania, że i tak nie starczyłoby ich na godziwe życie na starość.

Na ubezpieczenie społeczne co miesiąc odprowadzane jest mniej więcej 30 proc. tzw. wymiaru składki, czyli tego, co dla zatrudnionych na podstawie umowy o pracę jest pensją brutto. Najwięcej z tego trafia na ubezpieczenie emerytalne – 19,52 proc. Przy czym połowę opłaca płatnik (pracodawca), a połowę ubezpieczony. Większą jej część, dokładnie 12,22 proc., zatrzymuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, z czego 1 pkt. proc. zasila Fundusz Rezerwy Demograficznej, a reszta do ZUS-owskiego I filaru, czyli Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS). Te pieniądze nie są inwestowane, tylko przeznaczane na bieżące wypłaty emerytur.

REKLAMA

REKLAMA

Informacja o wpłaconych składkach jest przechowywana w postaci zapisu na indywidualnych kontach, co w przyszłości posłuży do wyliczenia wysokości emerytury z I filaru. Gromadzony w ten sposób kapitał jest podlega regularnej waloryzacji, czyli zostaje powiększany o wskaźnik, wyliczany w oparciu o wzrost średniego wynagrodzenia w gospodarce. W latach 2000-2009 wskaźnik waloryzacji wyniósł średnio 7,6 proc.

Pozostała część składki – 7,3 proc. – trafia do OFE, które działają jak fundusze inwestycyjne i lokują środki pozyskiwane od przyszłych emerytów na rynku finansowym, inwestując głównie w obligacje i akcje spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Zatem tylko ta część, w sposób mniej lub bardziej efektywny, uzależniony od koniunktury rynkowej, pracuje na przyszłą emeryturę. W latach 2000-2009 średnia stopa zwrotu OFE wyniosła 9,5 proc.

Przeczytaj również: Jak nauczyć się oszczędzać

REKLAMA

Taki stan rzeczy najprawdopodobniej nie potrwa długo. Planowana przez obecny rząd „racjonalna korekta” systemu emerytalnego nie zmieni wysokości obciążeń, czyli cały czas na ubezpieczenie emerytalne będziemy odprowadzać 19,52 proc. podstawy wymiaru. Teraz jednak pieniądze te będą w inny sposób dzielone: składki do OFE staną się mniejsze i docelowo, od 2017 roku, mają wynieść 3,5 proc., a składki do ZUS-u – większe, równe w sumie 16,02 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na tej zmianie przyszli emeryci stracą ok. 10 proc. O tyle bowiem niższe będą emerytury, wypłacane im łącznie z I i II filaru. Zatem stopa zastąpienia, czyli wskaźnik, który pokazuje stosunek świadczenia emerytalnego do ostatniej pensji – tej, którą dostaliśmy tuż przed przejściem na emeryturę, w optymistycznym wariancie znajdzie się w przedziela ok. 35-55 proc. Przy obowiązujących jeszcze przepisach te szacunki mieszczą się w granicach 40-60 proc. Aby uzupełnić ten niedobór i zbliżyć się do 100 proc., trzeba by samodzielnie inwestować przynajmniej jedną dziesiątą swoich dochodów brutto przez cały okres aktywności zawodowej.

Gdyby przyjąć hipotetyczną sytuację, w której mamy wolny wybór i możemy zdecydować, czy chcemy, aby nasze pieniądze trafiały do ZUS-u i OFE, czy wolelibyśmy oszczędzać na emeryturę we własnym zakresie, to nasze położenie wcale nie musiałoby przedstawiać się dużo lepiej. Wszystko zależy bowiem od oczekiwanych zysków, a te są powiązane z wieloma czynnikami. Inwestując na rynkach finansowych w produkty ubezpieczeniowo-inwestycyjne, fundusze, obligacje albo lokaty, do wszelkich obliczeń, obejmujących okres kilkudziesięciu lat, lepiej podchodzić w sposób zachowawczy, przyjmując średnią roczną stopę zwrotu rzędu 4-5 proc. Innymi słowy jest ona podobna do tej, jaką przyjmuje się w większości obecnych szacunków, dotyczących emerytur z I i II filaru. A przy takim założeniu, w obu wariantach wyniki byłyby zbliżone, a nawet można zaryzykować przypuszczenie, że z ZUS-u i OFE moglibyśmy dostać więcej, ponieważ koszty są zdecydowanie niższe niż w większości komercyjnych produktów inwestycyjnych, dostępnych na rynku.

Polecamy serwis: Kredyty

Dopiero przy założeniu, że udałoby się osiągnąć średnią roczną stopę zwrotu zbliżoną do 7 proc., moglibyśmy liczyć na to, że odkładając jedna piątą zarobków brutto, po przejściu na emeryturę nasze dochody pozostaną na poziomie względnie podobnym do tego, jaki był w czasach aktywności zawodowej. Choć takie oczekiwania co do wysokości średniej stopy zwrotu należy uznać za bardzo optymistyczne, to nie można też całkowicie przekreślać szans na ich realizację. Polska giełda ma stosunkowo krótką historię, ale można posłużyć się przykładem USA, gdzie indeks Dow Jones Industrial, w swojej blisko 120-letniej historii notuje średnią stopę zwrotu na poziomie 7,4 proc., a warto pamiętać, że okres ten obejmuje przecież dwie wojny światowe oraz wiele mniejszych i większych kryzysów.

Spekulacje o tym, co by było, gdyby dało się zrezygnować z ZUS-u, można jednak włożyć między bajki, bo nie ma na to nawet najmniejszych szans. Nasze składki, zgodnie z zasadą solidarności międzypokoleniowej, finansują bowiem świadczenia, wypłacane obecnym emerytom, a zmiany planowane przez rząd tylko cementują taki stan rzeczy.

Celem przeprowadzonej ponad dziesięć lat temu reformy systemu emerytalnego było między innymi poradzenie sobie z niekorzystnymi zmianami demograficznymi, sprowadzającymi się do rosnącej armii emerytów i malejącej grupy osób aktywnych zawodowo. W takim układzie system oparty na wspomnianej solidarności międzypokoleniowej stawałby się coraz bardziej niewydolny, a obciążenia finansowe osób pracujących musiałyby ciągle rosnąć, bo przecież każdy z nich miałby „na utrzymaniu” coraz więcej emerytów. Pociąga to za sobą ryzyko wystąpienia w przyszłości napięć społecznych na tym tle – pracujący, młodzi ludzi zaczną buntować się przeciwko takiemu stanowi rzeczy, zaś starzy, którzy będą posiadali przewagę ilościową, dadzą w wyborach poparcie politykom, chroniącym ich interesów, aby bronić swojej pozycji.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Opłata mocowa i kogeneracyjna wystrzelą w 2026. Firmy zapłacą najwięcej od dekady

W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.

URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

REKLAMA

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

REKLAMA

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA