REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Hotele konferencyjne są w najgorszej kondycji

Subskrybuj nas na Youtube
 I kwartał 2021 roku był dla polskich hoteli dużo słabszy niż ten sam okres w 2020 roku.
I kwartał 2021 roku był dla polskich hoteli dużo słabszy niż ten sam okres w 2020 roku.

REKLAMA

REKLAMA

Pandemia zahamowała dotychczasową hossę na rynku hotelowym w Polsce. W 2020 r. do Polski przyjechało 71% mniej zagranicznych turystów. Najmocniej COVID-19 dotknął segment hoteli konferencyjnych. Jaka jest kondycja sektora?

Rynek hoteli w Polsce

Pandemia zastała polski rynek hotelowy w czasie jego prosperity - jeszcze w styczniu i w lutym 2020 roku stopień wykorzystania miejsc noclegowych przewyższał analogiczne wskaźniki z roku 2019. W styczniu 2021 r. stopień wykorzystania miejsc w obiektach noclegowych wyniósł 8,4% i w porównaniu z poprzednim rokiem jest to spadek o 25,5 p. proc.

REKLAMA

Według danych GUS, w 2020 roku[1] w Polsce funkcjonowało 2498 hoteli z ponad 276 tysiącami miejsc noclegowych, co oznacza spadek o 5,2% w skali rocznej. Liczba hoteli r/r wzrosła jedynie w na Dolnym Śląsku. Największe spadki liczby hoteli eksperci Emmerson Evaluation odnotowali w województwach wielkopolskim (-11,6%) i łódzkim (-10,4%). Sytuacja przedstawia się niewiele lepiej również w przypadku województw: mazowieckiego, śląskiego, opolskiego i małopolskiego.

Liczba gości spadła o połowę w skali roku

REKLAMA

W 2020 roku na pobyt w krajowych hotelach zdecydowało się 11,1 mln osób. Dla porównania w roku 2019 obiekty ugościły ich 23,5 mln. Spadek rzędu 53% jest pokłosiem lockdownów, podczas których działanie hoteli było niemal całkowicie wstrzymywane, a także zamkniętych granic kraju, co przełożyło się głównie na zmniejszenie o 71% liczby zagranicznych turystów. Na pobyt w polskich ośrodkach zdecydowało się 9,4 mln Polaków, o 8,1 mln mniej niż rok wcześniej, co oznaczało spadek o 46% rok do roku. Zamknięte granice spowodowały również znaczne powiększenie dysproporcji pomiędzy turystami krajowymi oraz zagranicznymi - tych pierwszych było w 2020 roku ponad pięciokrotnie więcej.

- Tak drastyczne spadki wyraźnie kolidują z utrzymującą się w poprzednich latach tendencją wzrostową. W 2019 roku liczba polskich gości hotelowych wzrosła w porównaniu z rokiem poprzednim o ponad 5%, a zagranicznych o około 7%. Warty odnotowania jest fakt, iż liczba Polaków, którzy zdecydowali się na zakwaterowanie w krajowych hotelach w roku 2020 spadła do poziomu notowanego ostatni raz na rynku w 2012 roku - porównuje Robert Korczyński, Członek Zarządu Emmerson Evaluation.

W wakacje o jedną czwartą noclegów mniej

Jedynie okres wakacyjny ub. r. był momentem, w którym hotele położone w miejscowościach turystycznych osiągały zadowalające wyniki. Część obiektów mogła przetrwać także m.in. dzięki świadczeniom z pakietu antykryzysowego przygotowanego przez rząd. Według danych GUS, w okresie lipiec-sierpień 2020 r. w Polsce udzielono 19,8 mln noclegów, tj. o 6,9 mln (25,8%) mniej niż przed rokiem. O ile latem obłożenie dochodziło do kilkudziesięciu procent w najlepszych kurortach wypoczynkowych, o tyle w wielu miejskich hotelach było minimalne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pandemia wpłynęła też na otoczenie rynku hotelowego. Właściciele obiektów przy braku przychodów ograniczyli zatrudnienie. Część ze zwolnionych osób przebranżowiła się z obawy przed pracą w tak niepewnej branży.

- W momencie, gdy rynek wróci do normalności, wyzwaniem może być zatem znalezienie odpowiednich osób do zespołu. Dodatkowo, kryzys rynku hotelowego dotknął też dostawców usług i rozwiązań dla hoteli. Niektóre z nich lwią część swoich przychodów czerpały z usług wykonywanych dla hoteli, więc sytuacja epidemiczna dotknęła je w niemal równym stopniu - zauważa Robert Korczyński.

Pandemia nie wstrzymała całkowicie otwarcia nowych obiektów

REKLAMA

Emmerson Evaluation w swoim corocznym raporcie poddał szczegółowej analizie najważniejsze rynki hotelarskie, reprezentowane przez największe miasta wojewódzkie oraz regiony turystyczne. Eksperci zaobserwowali na nich zarówno wzrosty, jak i spadki liczby obiektów hotelowych. Łącznie całkowity wzrost w wyszczególnionych lokalizacjach w 2020 r. był nieznaczny i wyniósł 1,3% względem roku 2019. Nowe hotele pojawiły się na rynkach: stołecznym, trójmiejskim, krakowskim, wrocławskim oraz lokalizacjach typowo wypoczynkowych - nad morzem i w górach.

Liczba pokoi hotelowych na najważniejszych rynkach wzrosła o 2,6% w skali roku, co przełożyło się na 1663 nowopowstałych dostępnych pokoi. Spadki odnotowały Łódź i Poznań - odpowiednio o 10% oraz o 2,5%. Sytuacja najlepiej prezentuje się w Warszawie oraz Trójmieście, gdzie w skali 2020 roku przybyło odpowiednio 7,1% oraz 6,4% pokoi hotelowych. Przed końcem pierwszej połowy 2021 roku na najważniejszych rynkach dostarczono kolejne 488 pokoi hotelowych.

Niższe obłożenie pokoi hotelowych w 2020 r.

Stopień wykorzystania pokoi hotelowych w Polsce zmalał z 53,7% w roku 2019 do 28,3% w roku minionym. W 2020 r. poziom 40% przekroczyło tylko województwo zachodniopomorskie (40,5%). Najgorzej sytuacja wyglądała w województwach łódzkim (24,2%) oraz mazowieckim (24,7%), gdzie odnotowano największe spadki (o 60% r/r). Ma to głównie związek z ograniczoną liczbą podróży biznesowych, wskazują autorzy raportu. Niemal równie mocno obniżył się stopień wykorzystania pokoi w Małopolsce (o 56,6% r/r), w tym przypadku w związku ze spadkiem liczby turystów zagranicznych. Najmniejsze obniżenie stopnia wykorzystania pokoi odnotowano na Warmii i Mazurach (o 30,3%), gdzie w sierpniu 2020 roku było nawet więcej turystów, niż rok wcześniej.

Plany nowych inwestycji pod znakiem COVID-19

Niepewność związana z obecną sytuacją wpływa również na przyszłe otwarcia i decyzje o realizacji planowanych projektów. Jeżeli bowiem pojawią się kolejne fale zachorowań, odraczanie terminów inwestycji czy całkowite ich zaniechanie będzie wysoce prawdopodobne. Zdaniem analityków Emmerson Evaluation, realny wpływ pandemii na finalną realizację planowanych obiektów będzie można ocenić najwcześniej za 3 lata.

- Brak możliwości przewidzenia rozwoju sytuacji epidemicznej idzie w parze z niemożnością oceny realnego popytu. Taki stan rzeczy powoduje niechęć banków do udzielania kredytów inwestorom. Jest to kolejny czynnik, który może przesunąć część projektów w czasie lub nawet sprawić, że te nie zostaną wprowadzone w życie – dodaje Robert Korczyński.

Prognozy dla rynku hotelowego

Eksperci Emmerson Evaluation przewidują, że w 2021 roku rynek będzie pod wpływem podobnych czynników, z którymi miał do czynienia w roku poprzednim. Mowa tutaj m.in. o przewadze turystów rodzimych nad zagranicznymi czy też większym popycie na hotele położone w destynacjach turystycznych niż biznesowych. Pod dużym znakiem zapytania pozostaje druga połowa bieżącego roku, czyli okres jesienno-zimowy, kiedy to ogólna liczba zachorowań w zeszłym roku statystycznie wzrastała. Nawet jeśli nadchodzący sezon będzie wolny od ograniczeń i obostrzeń, to wydaje się mało prawdopodobne, że branża hotelowa od razu powróci do wyników z przed pandemii. Można się spodziewać, że przez pewien okres hotele będą miały gorsze statystyki obłożenia i niższe ceny sprzedaży pokoi niż przed pandemią. W optymistycznym wariancie taka sytuacja może trwać przez najbliższe 2-3 lata.

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA

[1] Stan na 31. lipca 2020 r.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

Potencjał 33 GW z wiatraków na polskim morzu. To 57% zapotrzebowania kraju na energię. Co dalej z farmami wiatrowymi w 2026 i 2027 r.

Polski potencjał na wytwarzanie energii elektrycznej z wiatraków na morzu (offshore) wynosi 33 GW. To aż 57% rocznego zapotrzebowania kraju na energię. W 2026 i 2027 r. powstaną nowe farmy wiatrowe Baltic Power i Baltica 2. Jak zmieniają się przepisy? Co dalej?

Jak zwiększyć rentowność biura rachunkowego bez dodatkowych wydatków?

Branża księgowa to jedna z dziedzin, w których wynagrodzenie za świadczone usługi często jest mocno niedoszacowane, mimo tego, że błędy w księgowości mogą skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorców. W związku z tak doniosłą rolą biur rachunkowych powinny one dbać o poziom rentowności, który pozwoli właścicielom skupić się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz większego spokoju, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na dobrostan właścicieli biur oraz ich pracowników.

REKLAMA

Samozatrudnieni i małe firmy w odwrocie? wzrasta liczba likwidowanych i zawieszanych działalności gospodarczych, co się dzieje

Według znawców tematu, czynniki decydujące ostatnio o likwidacji takich firm nie różnią się od tych sprzed roku. Znaczenie mają m.in. koszty prowadzenia biznesu, w tym składki zusowskie, a także oczekiwania finansowe pracowników.

Szybki wzrost e-commerce mocno zależny od rozwoju nowych technologii: co pozwoli na zwiększenie zainteresowania zakupami online ze strony klientów

E-commerce czyli zakupy internetowe przestają być jedynie wygodną alternatywą dla handlu tradycyjnego – stają się doświadczeniem, którego jakość wyznaczają nie tylko oferta i cena, lecz także szybkość, elastyczność i przewidywalność dostawy oraz prostota ewentualnego zwrotu.

Przedsiębiorczość w Polsce ma się dobrze, mikroprzedsiębiorstwa minimalizując ryzyko działalności gospodarczej coraz częściej zaczynają od franczyzy

Najliczniejszą grupę firm zarejestrowanych w Polsce stanowią mikroprzedsiębiorstwa, a wśród nich ponad 87 tys. to podmioty działające w modelu franczyzowym. Jak zwracają uwagę ekonomiści ze Szkoły Głównej Handlowej, Polska jest liderem franczyzy w Europie Środkowo-Wschodniej.

Rewolucyjne zmiany w prowadzeniu księgi przychodów i rozchodów

Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowego rozporządzenia w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (KPiR), co oznacza, że już od 1 stycznia 2026 r. zmieni się sposób ich prowadzenia.

REKLAMA

Apteki odzyskają prawo reklamowania swojej działalności. bo obecne zakazy są sprzeczne z prawem unijnym

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie C-200/24, w którym jednoznacznie uznał, że obowiązujący w Polsce całkowity zakaz reklamy aptek narusza prawo Unii Europejskiej. To ważny moment dla rynku aptecznego i swobody działalności gospodarczej w Polsce.

Kryzys się skończył, inflacja wyhamowała, a mimo to kradzieży sklepowych jest coraz więcej

Kradzieże w sklepach wciąż są dla branży handlowej wielkim problemem. Choć kryzys się skończył, inflacja wygasa, złodzieje nie rezygnują. Kradną nie tylko kosmetyki czy alkohole - na handel, ale nadal na dużą skalę przedmiotem kradzieży są artykuły spożywcze.

REKLAMA