REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak naprawdę wygląda praca windykatora? [WYWIAD]

Subskrybuj nas na Youtube
Spowiedź windykatora: jak naprawdę wygląda windykacja?
Spowiedź windykatora: jak naprawdę wygląda windykacja?
Wojtek Rojek

REKLAMA

REKLAMA

Czy windykator jest krwiożerczą bestią czyhającą na twoje pieniądze, a może aniołem w ludzkiej skórze? Czy jest to praca cięższa niż poławiacz krabów na Atlantyku podczas największych sztormów? Ania, Laura i Milena, specjalistki ds. windykacji z firmy windykacyjnej znalazły się w ogniu nie wygodnych pytań.

Zastanawiasz się nad karierą windykatora, a może masz z nim do czynienia i jesteś po tej drugiej stronie? Odkryj prawdę dotyczącą windykacji oraz pracy windykatora!

REKLAMA

Czy żeby zostać windykatorem trzeba mieć jakieś konkretne wykształcenie?

Anna: Nie istnieje taki kierunek studiów czy specjalność, jak windykacja. W tym zawodzie liczą się konkretne predyspozycje, dlatego nie każdy jest w stanie być dobrym windykatorem.  Najważniejsze jest to, aby ktoś, kto wybiera ten zawód umiał słuchać drugiego człowieka i umiejętnie sugerować mu poszukiwanie rozwiązań i możliwych wyjść z trudnej sytuacji w taki sposób, żeby dawać mu poczucie sprawczości. Windykator rzadko, jeśli w ogóle, jest zawodem pierwszego wyboru. Często dopiero po rozpoczęciu pracy okazuje się, że zawód ten jest całkiem inny niż sobie wyobrażamy. Jeśli jednak jest się odpornym na stres i działanie pod presją czasu, ma się dużo tzw. kompetencji miękkich (asertywność, komunikatywność, wysoka kultura osobista i inne), to z powodzeniem można się w tym zawodzie odnaleźć.

Polecamy: Nowe technologie w pracy księgowych

Czy windykator to ktoś, kogo należy się bać? Jak z nim rozmawiać, żeby pomyślnie wybrnąć z kłopotów?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Anna: (śmiech) Czy ja wyglądam na kogoś, kogo można się bać? Zanim odpowiem na pytanie JAK rozmawiać z windykatorem, chcę zaznaczyć, że najważniejsze jest to, żeby w ogóle podjąć rozmowę. Przede wszystkim nie należy unikać kontaktu. A podczas rozmowy najważniejsza jest szczerość i jasne przedstawienie swojej bieżącej sytuacji oraz wiążących się z nią problemów. A no i trochę chwytów z kickboxingu pamiętam na wszelki wypadek.

Gdybyś miała przedstawić dwie rady dla osoby zalegającej z długami…

Anna: Po pierwsze, zanim podejmiesz rozmowę z windykatorem, przeanalizuj rzetelnie swoją sytuację materialną i określ możliwości spłaty. Nie działaj pod wpływem emocji, na tym etapie bardziej przydaje się… kalkulator. I po drugie, pamiętaj, że czas zawsze działa na niekorzyść dłużnika, a brak podjęcia spłaty spowoduje wzrost zobowiązania. Lepiej spłacać małymi krokami niż nie podejmować żadnych działań i czekać, że sytuacja rozwiąże się sama – tak się nie stanie.

Zatem nie boimy się windykatora, podejmujemy z nim szczerą rozmowę. Jak działa windykator, żeby odzyskać dług?

Anna: Zawsze w granicach prawa, zgodnie z etyką i z poszanowaniem klienta.

Laura: Na początku zawsze staramy się rozwiązać sprawę polubownie: podejmujemy z dłużnikiem kontakt telefoniczny, e-mailowy, SMS-owy, wreszcie wysyłamy tradycyjną korespondencję listowną. Jeśli to wszystko nie przyniesie rezultatu, umożliwiamy klientowi skierowanie sprawy na drogę sądową.

Zapytam wprost: czy łatwo jest windykować?

Ania: Windykacja nie jest łatwą dziedziną, już choćby ze względu na to, że mamy styczność z ludzkimi problemami, z którymi ludzie sami nie są w stanie sobie poradzić.

REKLAMA

Laura: Wszystko jest zależne od konkretnej sprawy. Do każdej podchodzę indywidualnie, dopiero po wstępnej analizie oraz po pierwszych rozmowach mogę stwierdzić, czy odzyskanie należności będzie czystą formalnością, czy zanosi się na bieg z przeszkodami.

Milena: Pracuję w zawodzie już 4 rok. Teraz w Payhelp nauczyłam się, że niejedna sytuacja może  zaskoczyć. Lubię rozmawiać z ludźmi, wiem też, że nie na wszystkie sytuacje mamy wpływ. Rozmowy o zadłużeniach nigdy nie są lekkie, łatwe i przyjemne.

Rozumiem, że nie zawsze da się załatwić sprawę polubownie. Czy zawód windykatora bywa niebezpieczny?

Anna: Nasza praca nie jest łatwa, ale nie jest niebezpieczna. Zdarzają się, oczywiście, sytuacje nietypowe, nieprzyjemne, zaskakujące - ale nie bez wyjścia. Wykonywanie tego specyficznego zawodu wymaga od nas skupienia, szerokiej wiedzy z zakresu obowiązujących przepisów prawnych, ale też dużej empatii – w końcu pojawiamy się wtedy, kiedy ludzie mają naprawdę poważne problemy.

REKLAMA

Laura: Praca bywa stresująca, zależy na jakiego rozmówcę się trafi. Rozmowy bywają trudne, dłużnikom często towarzyszą negatywne emocje. Najważniejsze jest, żeby w takiej sytuacji samemu trzymać nerwy na wodzy, spokojnie wysłuchać i stworzyć atmosferę bezpieczeństwa, w której dłużnik poczuje, że przyszłam mu pomóc rozwiązać problem, a nie go pogrążyć.

Milena: Praca w windykacji jest bardzo specyficzna. Trzeba wykazać się nie tylko cierpliwością, lecz także stanowczością. To ciągły stres - rozmowy o zadłużeniu nigdy nie są łatwe. Zanim połączymy się z dłużnikiem telefonicznie, same nie wiemy czego i kogo możemy spodziewać się po drugiej stronie…  Jak mówiła Laura, podczas takiej rozmowy zdarza się, że ludzie podnoszą głos i  dają się ponieść emocjom. Nie mamy kontaktu z dłużnikami w cztery oczy, więc nigdy nie czujemy się zagrożone.

Poprosimy o konkrety: jakie realne efekty przynosi Wasza praca?

Milena: Pomagamy firmom odzyskać płynność finansową. Często kolejna niezapłacona przez kontrahenta faktura może mieć decydujący wpływ na funkcjonowanie firmy albo jej pozycję na rynku. Zator finansowy powoduje brak wynagrodzeń dla pracowników, opóźnienia w opłatach za zamówienia, czynsz itd. Można powiedzieć, że walczymy z kulturą niepłacenia, eliminując zatory płatnicze. Ja traktuję pracę jak misję: często staję się mediatorem między współpracującymi przez wiele lat firmami, które nagle (albo i nie…) znalazły się w podbramkowej sytuacji. Działania, które podejmuje windykator pozwalają przedsiębiorcom skupić się na swoim biznesie, a ciężar odzyskiwania należności scedować właśnie na mnie. Lubię swoją pracę, to uczucie kiedy udało się uchronić osobę, która prowadzi działalność gospodarczą przed dodatkowymi kosztami lub egzekucją komorniczą.

Anna: Z mojej perspektywy ważne jest to, że staramy się dostosować plan spłaty do możliwości firmy, ale też pokazujemy, że jeśli dziś ta właśnie firma ma zobowiązanie wobec kogoś, nie oznacza, że za chwilę to ona będzie potrzebować naszego wsparcia w odzyskaniu należności. Dlatego zawsze staramy się budować pozytywne relacje i nie palić za sobą mostów.

A czy można… przechytrzyć windykatora?

Ania: Oj, niełatwo przechytrzyć windykatora. To ktoś, kto umie słuchać. Słyszy nie tylko to, co zostało wypowiedziane, ale i umiejętnie czyta między wierszami.

Laura: Myślę, że jest to możliwe. Jednakże windykatorzy są bardzo spostrzegawczy, czujni i potrafią szybko zorientować się, że ktoś ich wprowadza w błąd. Naiwność w tym zawodzie niestety nie przynosi pozytywnych rezultatów.

Milena: Windykator to też człowiek… Sądzę jednak, że prędzej czy później kłamstwo wyjdzie na jaw.

Gdyby przyszło Wam podać trzy cechy profesjonalnego windykatora, to byłyby to…

Ania: Umiejętność słuchania, wiedza, empatia.

Laura: Uprzejmość, sumienność, asertywność.

Milena: Cierpliwość, odporność na stres, elastyczność (umiejętność do przystosowania się do różnych sytuacji).

Słyszałem od kilku osób, że aby być windykatorem, trzeba być Supermenem albo Superwoman, dlaczego?

Milena (śmiech): Nasz payhelpowy zespół składa się z pięciu prawdziwych Wonderwomen! Z komornikiem nie zawsze można dojść do porozumienia. Ze mną i z moimi koleżankami  - zawsze. Bo my po prostu CHCEMY znaleźć rozwiązanie wspólnie z dłużnikiem. Ustalić z nim w miarę realną spłatę, termin. Ludzie często potrafią się załamać brakiem możliwości spłaty, poddają się. Windykator musi czasem być psychologiem, który podniesie dłużnika na duchu, pokaże mu, w która stronę patrzeć, żeby zobaczyć światełko w tunelu i żeby nie był to nadjeżdżający pociąg…

Ania: Współczesny windykator to doradca, partner do rozmowy, który wysłucha, doradzi, pomoże znaleźć wyjście z sytuacji i będzie motywował do szukania rozwiązań.

Laura: Ponieważ ratujemy z tarapatów finansowych. A tak serio, windykator to bardziej psycholog, doradca, detektyw i prawnik w jednym. Mamy umiejętności z różnych dziedzin i szeroką wiedzę., ale rzeczywiście w Payhelp moje umiejętności zamieniły się w supermoce!

I na koniec pytanie o najprzyjemniejszy i najmniej przyjemny dzień w pracy…

Ania: Przyjemny to taki, który kończę ze świadomością, że udało mi się dziś pomóc konkretnemu człowiekowi rozwiązać jego problem, a on dzięki mnie staje na nogi. Najmniej przyjemny to ten, w którym klienci nie chcą nawiązać ze mną dialogu, ze względu na stereotypowe, mylne wyobrażenia na temat osoby windykatora.

Laura: Miło wspominam dzień, w którym zadowolona dłużniczka dziękowała mi kilka minut za pomoc i profesjonalne podejście. Powiedziała, że po tej rozmowie zmieniła zdanie o windykatorach. O mniej przyjemnych staram się szybko zapominać…

Milena: Najprzyjemniejszy – podziękowanie od kogoś, kto stracił nadzieję na odzyskanie należności od kontrahenta unikającego kontaktu od kilku miesięcy. Najmniej przyjemne były chyba początki pracy jako windykator telefoniczny, kiedy bardzo przeżywałam razem z rozmówcą jego problemy i ciężką sytuację. Teraz jestem bardziej odporna ponieważ wiem, że nie ma sytuacji bez wyjścia, tylko czasem szuka się go bardzo długo.

Wywiad przeprowadzono z Anną, Laurą i Mileną, które pracują od kilku lat w firmie payhelp.pl. Źródło Payhelp, grupa kapitałowa BEST S.A.

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA  

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Co trzecia polska firma MŚP boi się upadłości. Winne zatory płatnicze

Choć inflacja wyhamowała, a gospodarka wysyła sygnały poprawy, małe i średnie firmy wciąż zmagają się z poważnymi problemami. Z najnowszego raportu wynika, że niemal 30% z nich obawia się, iż w ciągu dwóch lat może zniknąć z rynku – głównie przez opóźnione płatności od kontrahentów.

System kaucyjny od 1 października zagrożeniem dla MŚP? Rzecznik apeluje do rządu o zmiany

Od 1 października w Polsce ma ruszyć system kaucyjny, jednak przedsiębiorcy alarmują o poważnych problemach organizacyjnych i finansowych. Rzecznik MŚP apeluje do rządu o zmiany, ostrzegając przed chaosem i nierównymi warunkami dla małych sklepów.

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być 33-40% kobiet [Dyrektywa Women on Board]

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być odpowiednia reprezentacja płci. W związku z tym, że przeważają mężczyźni, nowe przepisy wprowadzają de facto obowiązek zapewnienia 33-40% kobiet ogólnej liczby osób zasiadających w radach nadzorczych i zarządach przedsiębiorstw. Czy Polskie firmy są na to gotowe? Jak wdrożyć dyrektywę Women on Boards?

Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego?

Wiek średni nie musi oznaczać zawodowego spowolnienia. Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego? Raport ACCA 2025 pokazuje, że doświadczenie, rozwinięta inteligencja emocjonalna i neuroplastyczność mózgu pozwalają po 40. wzmocnić swoją pozycję na rynku pracy.

REKLAMA

Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

REKLAMA

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

REKLAMA