REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Co płacić w pierwszej kolejności, gdy pieniędzy w firmie jest za mało?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jakub Michalak
licencjonowany doradca restrukturyzacyjny, ekonomista, biegły sądowy
Co płacić w pierwszej kolejności, gdy pieniędzy w firmie jest za mało?
Co płacić w pierwszej kolejności, gdy pieniędzy w firmie jest za mało?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Zarządzanie kryzysowe przedsiębiorstwem nie raz łączy się z problemem potocznie zwanym „krótką kołdrą”. Jest to sytuacja, w której przedsiębiorca bądź menedżer nie jest w stanie opłacić w terminie (bądź chwilowo w ogóle) wszystkich zobowiązań firmy. Problem taki występuje najczęściej na przedpolu upadłości bądź sądowej restrukturyzacji przedsiębiorstwa, ale może być również zażegnany bez użycia narzędzi prawa upadłościowego lub restrukturyzacyjnego (choć mocno zaleca się rozważenie takich kroków!).
rozwiń >

Konsekwencje karne

Gdy jako przedsiębiorca lub menedżer stajemy przed trudnym pytaniem, komu i za co zapłacić (gdy nie jesteśmy w stanie zapłacić wszystkiego), warto znaleźć odpowiedź, która będzie dobrze służyć naszej firmie, a jednocześnie nie narazi nas na konsekwencje karne. Takie bowiem przewiduje art. 302 § 1 kodeksu karnego:

REKLAMA

REKLAMA

Kto, w razie grożącej mu niewypłacalności lub upadłości, nie mogąc zaspokoić wszystkich wierzycieli, spłaca lub zabezpiecza tylko niektórych, czym działa na szkodę pozostałych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Przepis ten wydaje się pozornie nie znajdować żadnego wyjątku – po prostu, gdy płacisz jednemu wierzycielowi, a drugiemu nie – wówczas możesz być pociągnięty do odpowiedzialności. Faworyzowanie wierzycieli jest czasem wykorzystywane przez windykatorów w ich rozmowach z dłużnikami, którzy przyznali się, że zapłacili komuś innemu. Co jednak w świetle wspomnianego przepisu i trudnej sytuacji finansowej przedsiębiorstwa ma zrobić jego zarządzający? Nie płacić niczego i zgłaszać wniosek o ogłoszenie upadłości? Bynajmniej. Takie postępowanie nie służyłoby nikomu.

Bez wątpienia nie można spoglądać w tak radykalny sposób na art. 302 § 1 kodeksu karnego, gdyż takie podejście kończyłoby się paraliżem działalności każdego przedsiębiorstwa, które złapało swoistą zadyszkę płatniczą. Co więcej, takie postępowanie zniweczyłoby nieraz wręcz jakiekolwiek szanse na zaspokojenie wierzycieli. Kwestię tę warto zatem rozważyć z dwóch punktów widzenia: dłużnika i jego wierzycieli (ale: patrząc z perspektywy ogółu wierzycieli, a nie jakiegoś konkretnego wierzyciela, czy grupy wierzycieli).

REKLAMA

Interes przedsiębiorstwa

Perspektywą dłużnika jest w tym wypadku interes jego przedsiębiorstwa. Co trzeba podkreślić - nie jest to perspektywa oderwana od interesu wierzycieli, gdyż tylko działające przedsiębiorstwo może zachować potencjał do jak najpełniejszej spłaty wierzycieli. Patrząc zatem z tej strony, nie ulega wątpliwości, że priorytetowo traktować należy te płatności, które służą zachowaniu przedsiębiorstwa w stanie niepogorszonym i dają możliwość jego dalszego funkcjonowania. Ocena, który wydatek stanowi warunek przetrwania przedsiębiorstwa należy do zarządzających i nie jest często oczywista, a z całą pewnością odpowiedź ta jest odmienna dla różnych przedsiębiorstw. Dla przedsiębiorstwa handlowego płatnością niezbędną będzie płatność na rzecz kluczowych dostawców, którzy w przeciwnym razie nie będą chcieli dostarczyć kolejnych towarów. Dla przedsiębiorstwa spedycyjnego będzie to np. rata leasingowa za pojazdy, które są użytkowane w ramach core business.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dla większości (jak nie wszystkich przedsiębiorstw) będą to zaś rachunki za media. Przypadków jest mnóstwo i wszystko zależy od przedmiotu działalności przedsiębiorcy. Do takich niezbędnych wydatków, a przez to priorytetowych należeć będą zwykle:

  • wynagrodzenia za pracę (w ekstremalnych sytuacjach tylko płace wybranych, kluczowych pracowników),
  • wydatki na media (przede wszystkim energia elektryczna),
  • wydatki na ochronę mienia,
  • składki ubezpieczeń mienia,
  • usługi i towary kluczowe dla kontynuacji działalności przedsiębiorstwa, stosownie do przedmiotu działalności przedsiębiorstwa.

Zobowiązania publicznoprawne

Niezwykle interesującym zagadnieniem w tym kontekście są zobowiązania publicznoprawne (podatki, składki ZUS). Celowo nie zostały one wymienione powyżej, gdyż patrząc z perspektywy zachowania integralności przedsiębiorstwa i kontynuacji działalności opłacenie zobowiązań publicznoprawnych nie jest niezbędne. Jednak brak płatności zobowiązań publicznoprawnych, z uwagi na duże ryzyko odpowiedzialności karnej, jest zwykle niewskazane (choć to zależy też od rodzaju zobowiązania).

Uzasadnienie płatności wskazanych powyżej zobowiązań bieżących jest oczywiste z punktu widzenia przedsiębiorstwa dłużnika. Tylko ich opłacenie daje szanse na jego zachowanie. Nie powinno zatem nikogo dziwić, że przedsiębiorca w sytuacji kryzysowej spłaca tego rodzaju długi, a nie płaci np. za wcześniejsze dostawy towarów czy usług, składki ZUS, czy podatki od nieruchomości, gdyż te nie są niezbędne dla utrzymania jego działalności, zaś tylko działające dalej przedsiębiorstwo może zaspokoić wszystkich wierzycieli.

Płatność na rzecz kontrahenta

Innym rodzajem płatności priorytetowej może być płatność na rzecz kontrahenta gotowego wspierać przedsiębiorcę, np. zwiększonym poziomem kredytu kupieckiego czy nawet pożyczką. Nie ma wątpliwości, że jeśli przedsiębiorcy udzielono pożyczki o charakterze restrukturyzacyjnym, jej spłata ma pierwszeństwo przed długami powstałymi wcześniej. Uzasadnione jest to ryzykiem, jakie podejmuje taki pożyczkodawca, ale też potrzebą chwili, w której takie dodatkowe finansowanie jest niezbędne dla utrzymania przedsiębiorstwa w ruchu. Gdy więc przedsiębiorcy zostaje udzielona pożyczka na bieżącą działalność w sytuacji kryzysowej, nie sposób wymagać, by pożyczkodawca oczekiwał zaspokojenia na zasadach tożsamych dla wszystkich (w tym wcześniejszych) wierzycieli, gdyż wówczas -zachowując się racjonalnie- nie zdecydowałby się na udzielenie jakiegokolwiek finansowania.

W tym momencie dochodzimy do pytania, na ile odmienna jest perspektywa wierzycieli? Dodajmy: ogółu wierzycieli, bowiem perspektywa pojedynczego wierzyciela jest oczywista – oczekuje on zapłaty swojej wierzytelności. Tymczasem interes ogółu wierzycieli polega na maksymalizacji ich globalnego zaspokojenia. Słusznie zatem art. 302 § 1 kodeksu karnego zabrania zaspokajania jednego wierzyciela, co szkodzi innym. Należy jednak spojrzeć zgoła inaczej właśnie na sytuację, w której dłużnik zaspokaja zobowiązania, które służą zachowaniu przedsiębiorstwa, a tym samym perspektywy na spłatę wszystkich swoich wierzycieli. Perspektywa ogółu wierzycieli pozostaje zatem zbliżona do punktu widzenia dłużnika – jeżeli dojdzie do uzdrowienia sytuacji, korzystać będą z tego wszyscy wierzyciele. Sytuacja taka może mieć miejsce przed otwarciem postępowania restrukturyzacyjnego, a zapewniona w ten sposób kontynuacja działalności przedsiębiorstwa umożliwić może dłużnikowi zawarcie z wierzycielami jak najkorzystniejszego dla nich układu.

Wniosek o ogłoszenie upadłości

Co jednak, gdy przedsiębiorstwo dłużnika nie posiada już realnej zdolności restrukturyzacyjnej? Wówczas pozostaje oczywiście zgłosić wniosek o ogłoszenie upadłości, jednakże w kwestii uprzywilejowania niektórych płatności względem innych nic się nie zmienia. Znów przedsiębiorca -tym razem przygotowujący swoje przedsiębiorstwo do postępowania upadłościowego- winien dążyć do zachowania przedsiębiorstwa, a co najmniej jego aktywów w stanie niepogorszonym. Takie postępowanie służy bowiem maksymalizacji zaspokojenia wierzycieli, gdyż właśnie sprzedaż tegoż przedsiębiorstwa w całości w toku postępowania upadłościowego (o ile to możliwe) lub jego poszczególnych (dobrze zachowanych) aktywów przynosi wpływy, które w ramach planów podziału trafią do wierzycieli dłużnika.

W przypadku sytuacji kryzysowej (na przedpolu upadłości) może jednak pojawić się również inny pomysł: spłata wierzycieli proporcjonalnie do wysokości przysługujących im należności. Odradza się zdecydowanie takie postępowanie – nie jest rolą dłużnika (a syndyka masy upadłości) proporcjonalne zaspokajanie wierzycieli. Nie służy ono niczemu, a jeszcze może stanowić drenaż ze środków pieniężnych, które będą potrzebne na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego (a brak środków może przecież stanowić podstawę do oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości).

Oczywiście najczęściej w praktyce opłacani bywają najaktywniejsi wierzyciele, a ich aktywność stanowi czasem dla menedżera swoistą podpowiedź, że dany wierzyciel będzie już na późniejszym etapie dochodził swoich należności np. od członków zarządu. Dla tego rodzaju sytuacji najlepszym zabezpieczeniem jest po prostu zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości w odpowiednim terminie, tj. na wystarczająco wczesnym etapie kryzysu przedsiębiorstwa.

Podsumowanie

Sytuacja przedsiębiorcy w stanie kryzysowym jest nie do pozazdroszczenia, a zarządzanie kryzysowe przedsiębiorstwem to czasem największe zawodowe wyzwanie stojące przed menedżerem. Niezwykle ważne jest w takiej sytuacji posiadanie właśnie odpowiedniego klucza, według którego zaspokaja się swoich wierzycieli. I choć natrętny windykator nigdy tego nie przyzna na głos, to jednak z pewnością zrozumie, że jego faktura nie jest priorytetowa, gdy trzeba opłacić rachunki za energię elektryczną. Taki klucz może też stanowić prawidłowe wytłumaczenie przed organami ścigania, gdy naszej sytuacji zacznie przyglądać się prokurator w ramach art. 302 § 1 kodeksu karnego.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA