Windykacja przedawnionego długu
REKLAMA
REKLAMA
Firmy windykacyjne to podmioty gospodarcze, które specjalizują się w dochodzeniu należności od dłużników. Windykację należności prowadzą zarówno na rachunek innych podmiotów (na podstawie zlecenia), jak również na własny rachunek (poprzez skupowanie długów).
REKLAMA
POBIERZ WZÓR: Umowa zlecenia o odzyskanie wierzytelność
Czy można dochodzić przedawnionej należności?
Jedną z kwestii, która wywołuje wśród dłużników kontrowersje, jest często dochodzenie przez firmy windykacyjne dawno już przedawnionych długów. Na rozmaitych forach internetowych można znaleźć przykłady dochodzenia niezapłaconych rachunków za telefon, czy energię sprzed 10 lat i więcej.
Czy w takiej sytuacji dochodzenie należności jest możliwe? Czy domaganie się spełnienia przedawnionego długu nie jest oszustwem?
Zobacz: Czy firma windykacyjna może zająć majątek dłużnika?
Czym jest przedawnienie?
REKLAMA
Odpowiedź na powyższe pytania nie może być udzielona jeżeli nie zrozumiemy najpierw istoty instytucji przedawnienia roszczeń. A jest ona zawarta w art. 117 ust. 2 Kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia.
Innymi słowy przedawnienie ma ten skutek, iż daje możliwość uchronienia się przed prawnym przymuszeniem do spełnienia obowiązku (np. zapłaty), co do którego wierzyciel ma roszczenie (roszczenie o zapłatę). Przede wszystkim przedawnienie wcale nie oznacza, że roszczenie (dług z punktu widzenia dłużnika) wygasa. Wprost przeciwnie, roszczenie nadal istnieje. Może być nawet dochodzone przed sądem. Przedawnienie ma bowiem jedynie (czy też aż) ten skutek, że dopiero zgłoszenie odpowiedniego zarzutu przez dłużnika (zarzutu przedawnienia) sprawi, że żaden sąd nie przyzna racji wierzycielowi. Podkreślenia wymaga fakt, iż sąd nie uwzględni przedawnienia z urzędu (jedynie na wniosek), a zatem jeżeli nie zostanie zgłoszony to sąd może zasądzić roszczenie przedawnione.'
Zobacz serwis: W sądzie
Nakaz zapłaty
Powyższa specyfika przedawnienia oznacza, że firma windykacyjna może nawet uzyskać nakaz zapłaty od przedawnionego roszczenia. Nakaz zapłaty ma bowiem tę specyfikę, że sąd nie bada sprawy gruntownie. Zakłada bowiem, że jeżeli dłużnik nie będzie dysponował żadnymi zarzutami to zapłaci, a w przeciwnym wypadku sam podniesie odpowiednie zarzuty względem nakazu.
Sąd może wydać nakaz zapłaty dla przedawnionego roszczenia. Nie prowadzi bowiem rozprawy. Rozprawa będzie prowadzona jedynie wtedy, gdy dłużnik wystosuje sprzeciw (lub zarzuty) w odniesieniu do nakazu. W sprzeciwie należy podnieść zarzut przedawnienia.
Zobacz: Nakaz zapłaty od przedawnionego roszczenia
Podsumowanie
Podsumowując dochodzenie przedawnionych roszczeń jest dozwolone i nie stanowi żadnego przestępstwa. Firma windykacyjna może nie tylko domagać się tego od dłużnika. Może nawet wystąpić na drogę sądową. Co więcej najpewniej uzyska nawet nakaz zapłaty. Niemniej jednak w chwili kiedy dłużnik podniesie zarzut przedawnienia roszczenia, żaden sąd (zakładając, że roszczenie uległo przedawnieniu) nie uzna roszczeń wierzyciela.
Należy o tym pamiętać bo…
REKLAMA
Warto powyższe wiadomość wziąć sobie do serca, bo dochodzenie przedawnionych roszczeń to intratny „kawałek rynkowego tortu” dla firm windykacyjnych. Firmy windykacyjne skupują przedawnione roszczenia za bezcen i liczą na ignorancję dłużników (wystarczy że dłużnik zapomni wnieść sprzeciwu od nakazu zapłaty) lub na magię hasła „firma windykacyjna” (wiele osób utożsamia firmy windykacyjne z komornikami).
Firma windykacyjna X skupiła pakiet przedawnionych należności od przedsiębiorcy telekomunikacyjnego za 1 proc. ich wartości. W takiej sytuacji zyskiem będzie dla już odzyskanie choćby 2 proc.
Nie ma się co dziwić zatem, że firma windykacyjna może listownie zażądać od nas zapłaty rachunku sprzed kilkunastu lat. W takiej sytuacji do uspokojenia sytuacji wystarczy odpowiedzieć i podnieść właśnie zarzut przedawnienia roszczenia.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.