REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy wiesz, co się zmieni w prawie spadkowym?

Subskrybuj nas na Youtube
Rozbieżność między wolą spadkodawcy, a losem jego majątku po śmierci jest niezrozumiała dla osób, które chcą podzielić swój majątek na spadkobierców w sposób, który im najbardziej odpowiada.
Rozbieżność między wolą spadkodawcy, a losem jego majątku po śmierci jest niezrozumiała dla osób, które chcą podzielić swój majątek na spadkobierców w sposób, który im najbardziej odpowiada.

REKLAMA

REKLAMA

„…kochanemu wnuczkowi zaś zapisuję w spadku mój zabytkowy zegar”. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że takie postanowienie testamentowe jest w obecnym stanie prawnym w zasadzie nieskuteczne. Aktualnie spisujący testament nie może zdecydować o tym, co z pozostawionego majątku może odziedziczyć konkretna osoba. Nie ma on również wpływu na sposób podziału majątku pomiędzy kilku spadkobierców. W Sejmie trwają prace nad zmianą kodeksu cywilnego. Nowe przepisy mają umożliwić decydowanie o tym, kto i dokładnie w jakim zakresie będzie dziedziczył majątek spadkodawcy po jego śmierci.

Dzisiaj spadek nie od razu

Podobne zdania, jak to w tytule umieszczane są wielokrotnie w testamentach spisywanych przez przezornych spadkodawców, którzy chcieliby mieć pewność, że ten czy inny składnik majątku po ich śmierci przejdzie w ręce konkretnej osoby (np. córki czy wnuka). Niestety zgodnie z obowiązującym dziś prawem (art. 968 § 1 k.c.) osobę, na rzecz której w testamencie przeznaczono konkretną rzecz, uznawać należy za tzw. zapisobiercę. To osoba, której przysługuje jedynie roszczenie do prawowitych spadkobierców o wykonanie zapisu. Wnuk nie stanie się zatem właścicielem zabytkowego zegara od razu po śmierci babci. Będzie przysługiwało mu jedynie roszczenie o jego wydanie. Jeśli spadkobiercy odmówią spełnieniu ostatniej woli babci, swojego roszczenia wnuczek będzie mógł dochodzić w sądzie.

REKLAMA

REKLAMA

Kiedy powołanie do całego spadku

Tylko w sytuacji, gdy przedmiot tzw. zapisu testamentowego swoją wartością będzie wyczerpywał prawie cały spadek, osobę, na rzecz której taki zapis został dokonany, art. 961 k.c. nakazuje traktować jako spadkobiercę powołanego do całego spadku.

Jeśli zatem np. nasza babcia posiada jedynie mieszkanie, które w testamencie zapisze jednemu z wnuków, to po jej śmierci spadkobiercą całego jej majątku będzie ten wnuk. Odziedziczy on nie tylko mieszkanie, ale także drobne rzeczy ruchome znajdujące się w tym mieszkaniu, np.: telewizor, pralkę, zastawę stołową itp., a nawet drobne kwoty zgromadzone na rachunku. Co więcej, w sytuacji, w której osoba spisująca spadek (czyli testator) zapisze np. jednemu spadkobiercy ziemię, a drugiemu mieszkanie, zgodnie z literą obowiązującego dziś prawa spadkobiercy ci nabędą wspólnie cały spadek. Ich udział w odziedziczonym majątku określony będzie w postanowieniu o stwierdzeniu nabycia spadku za pomocą ułamka odpowiadającego stosunkowi wartości przeznaczonych im przedmiotów (wynika to z w/w art. 961 k.c.).

Przeczytaj także: Kiedy sąd może sprawdzić wartość przedmiotu sporu

REKLAMA

Jeśli ci spadkobiercy będą chcieli uczynić zadość życzeniu spadkodawcy czeka ich jednak żmudna droga. Najpierw niezbędne będzie urzędowe stwierdzenie nabycia spadku, a następnie przeprowadzenie tzw. działu spadku. Wtedy konkretnie określone zostanie, które przedmioty przypadną na własność jednemu, a które drugiemu spadkobiercy. I tylko od dobrej woli ich obu zależeć będzie, czy zostanie uszanowana prośba zmarłego, aby konkretne rzeczy przekazane zostały wskazanym osobom.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Prawo uzna wolę spadkodawcy

Rozbieżność między wolą spadkodawcy, a losem jego majątku po śmierci jest niezrozumiała dla osób, które chcą podzielić swój majątek na spadkobierców w sposób, który im najbardziej odpowiada. Obecnie w parlamencie trwają prace nad ustawą zmieniającą kodeks cywilny. Jeszcze w tym roku bowiem powinna zostać wprowadzona do prawa spadkowego instytucja tzw. zapisu windykacyjnego, dzięki któremu w testamencie sporządzonym w formie aktu notarialnego (tylko w takim!) będzie można postanowić, że dana osoba nabywa określony przedmiot już z chwilą otwarcia spadku, czyli z chwilą śmierci testatora. Przedmiotem takiego zapisu windykacyjnego będzie oznaczona rzecz, zbywalne prawo majątkowe, przedsiębiorstwo lub gospodarstwo rolne. Możliwe będzie także ustanowienie na rzecz zapisobiercy użytkowania lub służebności.

Oznacza to, że babcia zapisująca mieszkanie w spadku wnuczkowi zadecyduje, iż do swojej śmierci będzie tam np. mieszkała korzystając z jednego pokoju.

Zmieni się odpowiedzialność za odziedziczone długi

Nowe przepisy wpłyną też na zmianę zasad odpowiedzialności za długi spadkowe. Do chwili tzw. działu spadku osoba, na rzecz której poczyniony został zapis windykacyjny, będzie ponosić solidarną odpowiedzialność za długi spadkowe wraz ze spadkobiercami. Wzajemne rozliczenie (po spłacie długów spadkodawcy przez zapisobiercę lub spadkobiercę) nastąpi jednak proporcjonalnie do wartości składników majątkowych otrzymanych od testatora. Po dziale spadku odpowiedzialność ta nie będzie już solidarna, lecz proporcjonalna do wartości uzyskanych od spadkobiercy przysporzeń. 

Polecamy serwis Odszkodowania

W każdym przypadku odpowiedzialność osoby, na rzecz której zostanie dokonany zapis windykacyjny za długi spadkowe, będzie ograniczona tylko do wartości przedmiotu tego zapisu. Na ową wartość przy tym będzie wpływał stan, w jakim się ten przedmiot znajdował w chwili śmierci testatora a także obowiązujące wtedy ceny.

Julia Krupa-Ignaczak, radca prawny w Kancelarii Prawnej RAVEN

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy Twój biznes zyska cyfrową kasę fiskalną zamiast sprzętu? Odkrywamy, kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Wigilia w firmie? W tym roku to będzie kosztowny błąd!

Po 11 listopada, kolejne duże święta wolne od pracy za miesiąc z hakiem. Urlopy na ten czas są właśnie planowane, albo już zaklepane. A jeszcze rok temu w wielu firmach w Wigilię Bożego Narodzenia praca wrzała. Ale czy w tym roku wszystko odbędzie się zgodnie z nowym prawem? Państwowa Inspekcja Pracy rzuca na stół twarde ostrzeżenie, a złamanie przepisów dotyczących pracy w Wigilię to prosta droga do finansowej katastrofy dla pracodawcy. Kary mogą sięgnąć dziesiątek tysięcy złotych, a celem kontrolerów PIP może być w tym roku praca w Wigilię. Sprawdź, czy nie igrasz z ogniem, jeżeli i w tym roku masz na ten dzień zaplanowaną pracę dla swoich podwładnych, albo z roztargnienia zapomniałeś, że od tego roku Wigilia musi być wolna od pracy.

REKLAMA

E-rezydencja w Estonii. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Założenie firmy trwa 5 minut

E-rezydencja w Estonii cieszy się dużą popularnością. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Firmę zakłada się online i trwa to 5 minut. Następnie wypełnianie dokumentacji i raportowania podatkowego zajmuje około 2-3 minut.

Warszawa tworzy nowy model pomocy społecznej! [Gość Infor.pl]

Jak Warszawa łączy biznes, NGO-sy i samorząd w imię dobra społecznego? W świecie, w którym biznes liczy zyski, organizacje społeczne liczą każdą złotówkę, a samorządy mierzą się z ograniczonymi budżetami, pojawia się pomysł, który może realnie zmienić zasady gry. To Synergia RIKX – projekt Warszawskiego Laboratorium Innowacji Społecznych Synergia To MY, który pokazuje, że wspólne działanie trzech sektorów: biznesu, organizacji pozarządowych i samorządu, może przynieść nie tylko społeczne, ale też wymierne ekonomicznie korzyści.

Spółka w Delaware w 2026 to "must have" międzynarodowego biznesu?

Zbliżający się koniec roku to dla przedsiębiorców czas podsumowań, ale też strategicznego planowania. Dla firm działających międzynarodowo lub myślących o ekspansji za granicę, to idealny moment, by spojrzeć na swoją strukturę biznesową i podatkową z szerszej perspektywy. W dynamicznie zmieniającym się otoczeniu prawnym i gospodarczym, coraz więcej właścicieli firm poszukuje stabilnych, przejrzystych i przyjaznych jurysdykcji, które pozwalają skupić się na rozwoju, a nie na walce z biurokracją. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków jest Delaware – amerykański stan, który od lat uchodzi za światowe centrum przyjazne dla biznesu.

ZUS wypłaci 1500 zł! Wystarczy złożyć wniosek do 30 listopada 2025. Sprawdź, dla kogo te pieniądze

To jedna z tych ulg, o której wielu przedsiębiorców dowiaduje się za późno. Program „wakacji składkowych” ma dać właścicielom firm chwilę oddechu od comiesięcznych przelewów do ZUS-u. Można zyskać nawet 1500 zł, ale tylko pod warunkiem, że wniosek trafi do urzędu najpóźniej 30 listopada 2025 roku.

REKLAMA

Brak aktualizacji tej informacji w rejestrze oznacza poważne straty - utrata ulg, zwroty dotacji, jeżeli nie dopełnisz tego obowiązku w terminie

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje już zmiana, która dotyka każdego przedsiębiorcy w Polsce. Nowa edycja Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) to nie tylko zwykła aktualizacja – to rewolucja w sposobie opisywania polskiego biznesu. Czy wiesz, że wybór niewłaściwego kodu może zamknąć Ci drogę do dotacji lub ulgi podatkowej?

Jak stoper i koncentracja ratują nas przed światem dystraktorów?

Przez lata próbowałem różnych systemów zarządzania sobą w czasie. Aplikacje, kalendarze, kanbany, mapy myśli. Wszystko ładnie wyglądało na prezentacjach, ale w codziennym chaosie pracy menedżera czy konsultanta – niewiele z tego zostawało.

REKLAMA