Reklamy mają dokładniej informować o warunkach kredytu konsumenckiego
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Reklamy kredytów konsumenckich mają być bardziej zrozumiałe dla odbiorców, a informacje o oprocentowaniu mają być podawane wyraźnie, a nie drobnym drukiem na samym końcu - zakłada projekt założeń do nowelizacji ustawy o kredycie konsumenckim.
REKLAMA
Projekt został przygotowany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i w środę trafił do konsultacji. Jak wskazano w uzasadnieniu, dotychczasowe doświadczenia pokazują, że sposób podawania obowiązkowych informacji w reklamach kredytu konsumenckiego nie jest taki, jak zakładano, uchwalając obowiązujące prawo. "Przede wszystkim obowiązkowe informacje przedstawiane są, zwłaszcza w reklamach telewizyjnych, małą czcionką, niekiedy słabo odróżniającą się od tła oraz przez czas zbyt krótki, aby odbiorca reklamy mógł zapoznać się z przedstawianymi informacjami. Jednocześnie sposób sformułowania obowiązkowych informacji – wykorzystanie zdań wielokrotnie złożonych z licznymi wtrąceniami - dodatkowo utrudnia odbiorcy ich przyswojenie" - czytamy w uzasadnieniu.
Zobacz: Faktoring, leasing czy kredyt?
Ponadto - jak zwrócono uwagę - nawet jeśli wszystkie obowiązkowe informacje byłyby przedstawione w takiej reklamie czytelnie i zrozumiale, to i tak byłoby ich tak wiele, że przeciętny konsument może nie być w stanie ich zapamiętać i porównać z innymi ofertami.
Obowiązujące przepisy nakazują podawanie w reklamie stopy oprocentowania oraz wszystkich opłat uwzględnionych w całkowitym koszcie kredytu a także rzeczywistą roczną stopę oprocentowania. Mają być one podane w sposób jednoznaczny, zrozumiały i widoczny. W projekcie założeń zaproponowano, by do ustawy o kredycie konsumenckim dodać przepis stanowiący, by te informacje były podane konsumentowi w sposób co najmniej tak samo widoczny, czytelny i słyszalny, jak dane dotyczące kosztu kredytu. Projekt zakłada również, że w reklamach, w których nie podaje się kosztów kredytu, powinna być podawana na reprezentatywnym przykładzie rzeczywista roczna stopa oprocentowania.
Polecamy produkt: Prawo Jazdy 2015 - PDF
REKLAMA
Zdaniem autorów projektu należy wprowadzić przepisy zachęcające do emisji reklam, w których główną informacją dotyczącą kredytu konsumenckiego byłaby ta na temat wysokości rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania. To ułatwiłoby odbiorcom porównanie oferty różnych banków i wybranie najkorzystniejszej. Z drugiej strony wykluczy czerpanie przez kredytodawców korzyści z niedoinformowania konsumenta.
Ustawa o kredycie konsumenckim ma zastosowanie do umów o kredyt w wysokości nie większej niż 255 550 zł albo równowartość tej kwoty w innej walucie. Projekt założeń uwzględnia konkluzje z kontroli przedsiębiorców udzielających kredyty konsumenckie w 2012 r. jak również część uwag Komisji Europejskiej.
Zobacz też: Kredyt technologiczny 2015 - inwestycja w innowacje
REKLAMA
REKLAMA