Zwrot kosztów noclegu kierowcy w transporcie międzynarodowym
REKLAMA
REKLAMA
Kabina samochodu wyposażona w dwa wąskie łóżka, z których górne jest składane. Brak aneksu kuchennego, brak lodówki. Nad siedzeniem kierowcy trzy małe, wąskie schowki na dokumenty i drobne rzeczy. Nie ma szafki na odzież - ubrania zwykle trzymane na górnym łóżku. Butla (własna) z palnikiem i baniak z wodą na podłodze przy siedzeniu pasażera. Pomiędzy siedzeniami nie cały metr.
REKLAMA
W takich warunkach zazwyczaj odpoczywają i nocują kierowcy transportu międzynarodowego. Nie ma czego zazdrościć, zwłaszcza jeśli się doda, że spędzają tam większą część roku (w skrajnych przypadkach nawet powyżej 250 dni!).
Polecamy: Poradnik Gazety Prawnej
Zwrot kosztów noclegu – regulacja prawna
REKLAMA
Dostrzegając specyfikę pracy kierowców ustawodawca zakwalifikował ją jako podróż służbową, czego konsekwencją jest obowiązek pracodawcy wypłaty należności na pokrycie kosztów związanych z wykonywaniem tego rodzaju zadań służbowych (art. 21 a ustawy o czasie pracy kierowców). Jednym z takich „kosztów” są należności za noclegi. O ile więc postanowienia układu zbiorowego, regulaminu wynagradzania lub umowy o pracę nie przewidują korzystniejszych rozwiązań, za nocleg podczas podróży zagranicznej pracownikowi przysługuje zwrot kosztów w wysokości stwierdzonej rachunkiem, w granicach jednak limitu określonego w poszczególnych państwach w załączniku do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 roku sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (np. limit dla Francji 180 euro, dla Niemiec 150 euro, Włochy 174 euro). W razie zaś nieprzedłożenia rachunku za nocleg, pracownikowi przysługuje ryczałt w wysokości 25% ww. limitu (§ 16 ust. 1 i 2 rozporządzenia).
Sprawa wydawałaby się więc dość prosta i oczywista, gdyby nie § 16 ust. 4 rozporządzenia, który stanowi, że zwrot kosztów za noclegi nie przysługuje, jeśli pracodawca lub strona zagraniczna zapewniają pracownikowi bezpłatny nocleg.
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!
Chcesz otrzymywać więcej aktualnych informacji? Zapisz się na nasz newsletter!
„Bezpłatny nocleg” – rozbieżności interpretacyjne
REKLAMA
Większość pracodawców uznawała, że umożliwienie pracownikowi spędzanie nocy w kabinie samochodu wyposażonej w łóżko jest równoznaczne z zapewnieniem bezpłatnego noclegu. W rezultacie nie wypłacali należności z tytułu zwrotu kosztów noclegu. Ograniczali się do wypłaty diet na pokrycie kosztów wyżywienia i innych drobnych wydatków. Praktyka taka była w dużej mierze wynikiem rozbieżności jakie istniały w tej kwestii w orzecznictwie Sądu Najwyższego.
Wprawdzie przeważały wyroki, w których przyjmowano, że stworzenie kierowcy przez pracodawcę możliwości spędzenia nocy i snu w kabinie samochodu nie oznacza zapewnienia pracownikowi bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 ww. rozporządzenia (obecnie § 16). Pracodawca zapewnia pracownikowi bezpłatny nocleg (poza hotelem), tylko jeżeli umożliwia mu spędzenie nocy (przenocowanie) w warunkach podobnych do warunków hotelowych, czyli w budynku (także np. w domku kempingowym), a nie na leżance wstawionej do kabiny kierowcy, umieszczonej za siedzeniem kierowcy (tak m.in.: wyrok SN z dnia 19 marca 2008 roku I PK 230/07 OSNP nr 13-14/2009 poz. 176; wyrok SN z dnia 1 kwietnia 2011 roku II PK 234/10 OSNP nr 9-10/2012 poz. 119; wyrok SN z dnia 10 września 2013 roku I PK 71/13 dotychczas nieopublikowany). Pojawiały się też jednak rozstrzygnięcia, w których uznawano, iż wyposażenie pojazdu w miejsce do spania, z którego korzysta kierowca w czasie nocnego wypoczynku, wyłącza możliwość dochodzenia jakiejkolwiek rekompensaty za brak hotelu, chyba że co innego wynika z umowy lub aktów wewnętrznych (tak wyrok SN z dnia 4 czerwca 2013 r., II PK 296/12 Monitor Prawa Pracy 2013 nr 11, s. 598-601; LEX nr 1341269).
Kontrola czasu pracy kierowców
„Bezpłatny nocleg” – aktualna wykładnia
Wątpliwości w powyższym zakresie rozwiała bardzo świeża, bo zapadła w dniu 12 czerwca 2014 roku (II PZP 1/14), uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego. Stwierdzono w niej, że zapewnienie pracownikowi - kierowcy samochodu ciężarowego odpowiedniego miejsca do spania w kabinie tego pojazdu podczas wykonywania przewozów w transporcie międzynarodowym nie stanowi zapewnienia przez pracodawcę bezpłatnego noclegu w rozumieniu § 9 ust. 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (obecnie § 16 ust. 4 rozporządzenia z 29 stycznia 2013 roku) co powoduje, że pracownikowi przysługuje zwrot kosztów noclegu na warunkach i w wysokości określonych w § 9 ust. 1-3 tego rozporządzenia (obecnie § 16 ust. 1-3 rozporządzenia z 29 stycznia 2013 roku) albo na korzystniejszych warunkach i wysokości, określonych w umowie o pracę, układzie zbiorowym pracy lub innych przepisach prawa pracy.
Zatem, jeśli kierowca nocuje w kabinie samochodu, nawet dobrze wyposażonej, to ma prawo do zwrotu kosztów noclegu co najmniej na warunkach określonych we ww. rozporządzeniu. Jeśli natomiast pracodawca z tego obowiązku się nie wywiązuje, pracownik może dochodzić swego roszczenia przed sądem pracy. Pamiętać jednak trzeba, że obowiązuje tu, typowy dla stosunków pracy, 3-letni termin przedawnienia. Warto zatem w porę zatroszczyć się o przysługujące z tego tytułu należności, zwłaszcza że chodzi o niemałe pieniądze (nawet do ok. 80-90 tysięcy).
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.