REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zbieg roszczeń o naprawienie szkody wynikającej z deliktu i naruszenia zobowiązania

Marek Pasiński
Radca prawny
Przemysław Gorzko
Zbieg roszczeń
Zbieg roszczeń

REKLAMA

REKLAMA

Zdarza się, że bezprawne spowodowanie szkody nakłada się w czasie na istniejące pomiędzy pokrzywdzonym, a sprawcą: zobowiązanie, relację bezpodstawnego wzbogacenia lub odpowiedzialność za produkt niebezpieczny. Takie przypadki prowadzą do zbiegu podstaw odpowiedzialności i wtedy trzeba wybierać, czy korzystać z reżimu odpowiedzialności deliktowej (za czyn niedozwolony), czy kontraktowej (za naruszenie umowy). Zasadniczo osobie, która poniosła szkodę przysługuje prawo wyboru reżimu odpowiedzialności, o ile treść zobowiązania nie wyłącza odpowiedzialności deliktowej.

Pewnego rodzaju oczywistością jest stwierdzenie, iż stosunki cywilnoprawne niejednokrotnie wymykają się z sztywnym ramom klasyfikacyjnym, przyjętym w Kodeksie Cywilny. Jest to zjawisko całkowicie normalne, gdyż kodeks z natury rzeczy przewiduje normy generalne, które uwzględniają pewien wystandaryzowany kształt poszczególnych zjawisk cywilnych.

REKLAMA

Wraz z rozwojem stosunków gospodarczych zauważa się występowanie coraz bardziej skomplikowanych relacji, łączących w sobie wiele różnych konstrukcji, podlegających regulacji prze wiele norm.

W ramach takich złożonych stosunków często dochodzi do zbiegów stosowania dyspozycji różnych, niejednokrotnie wykluczających się przepisów.

Jednym z takich przypadków jest zagadnienie zbiegu odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę.

Podstawowe znaczenie dla kwestii naprawienia szkody ma reżim deliktowy wraz z ogólną regułą zawartą w art. 415 k.c.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Może jednakże zdarzyć się tak, że bezprawne spowodowanie szkody nakłada się w czasie na istniejące pomiędzy pokrzywdzonym, a sprawcą: zobowiązanie, relację bezpodstawnego wzbogacenia lub odpowiedzialność za produkt niebezpieczny. Wszystkie wymienione przypadki prowadzą do zbiegu podstaw odpowiedzialności.

Odpowiedzialność deliktowa a odpowiedzialność kontraktowa

Niniejszy artykuł dotyczy wyłącznie kwestii stosunku pomiędzy odpowiedzialnością deliktową i kontraktową. 

REKLAMA

Można sobie wyobrazić różne sytuacje prowadzące do omawianego zbiegu. Występuje on np. przy spowodowaniu szkody przez lekarza w ramach świadczenia usług zdrowotnych, szkoda wyrządzona najemcy na skutek złego utrzymania budynku przez wynajmującego, wyrządzenie szkody przez pracowników firmy, z którą zawarto umowę o wykonanie konkretnego dzieła (lub umowy o roboty budowlane) etc.

Podstawową normą prawną, która reguluje omawiany zbieg jest art. 443 k.c. Zgodnie z jego treścią osobie, która poniosła szkodę przysługuje prawo wyboru reżimu odpowiedzialności, o ile treść zobowiązania nie wyłącza odpowiedzialności deliktowej.

Zagadnienie należy, zatem rozpatrywać na dwóch odrębnych płaszczyznach: braku umownego określenia sposobu rozstrzygania zbiegu oraz istnienia umownych wyłączeń.

Art. 443 k.c.:

Okoliczność, że działanie lub zaniechanie, z którego szkoda wynikła, stanowiło niewykonanie lub nienależyte wykonanie istniejącego uprzednio zobowiązania, nie wyłącza roszczenia o naprawienie szkody z tytułu czynu niedozwolonego, chyba że z treści istniejącego uprzednio zobowiązania wynika co innego.

Warunkiem wystąpienia zbiegu jest oczywiście istnienie ważnego stosunku zobowiązaniowego przed momentem zdarzenia, powodującego szkodę. Poczynienie takiego ustalenia jest o tyle ważne, iż strony po powstaniu szkody mogą również zawrzeć umowę, która jej dotyczy. Takie zobowiązanie może być wówczas traktowane wyłącznie, jako umowa o zwolnienie z długu powstałego na gruncie reżimu deliktowego.

W sytuacji braku umownej regulacji, poszkodowany posiada prawo wyboru roszczenia na podstawie, którego będzie domagał się naprawienia szkody.

REKLAMA

Czyn sprawcy musi oczywiście stanowić jednocześnie czyn niedozwolony (kwestie bezprawności) oraz niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Ponadto konieczne jest zachowanie tożsamości pokrzywdzonego oraz zobowiązanego do naprawnienia szkody.

Jedynym ograniczeniem ustawowo zagwarantowanego prawa wyboru jest treść ustawy. Jeżeli zatem zbieg następuję w odniesieniu do stosunku zobowiązaniowego, dla którego ustawodawca przewidział odrębne, niż te w art. 471 k.c., zasady, należy przyjąć konieczność dochodzenia roszczeń z odpowiedzialności ex contractu.

Zobrazowaniem powyższego stwierdzenia są chociażby następujące przepisy kodeksu cywilnego: art. 777 § 1, art. 801 § 3, art. 849 § 2 lub art. 891 § 2.

Reżim kontraktowy oraz deliktowy wykazują się wobec siebie daleko idącymi różnicami w zakresie domniemań oraz zasad odpowiedzialności (wina, ryzyko, słuszność). Dlatego też niedopuszczalne jest oparcie roszczenia odszkodowawczego częściowo na jednej regulacji, a częściowo na innej. Z tego powodu kluczowa jest analiza pozytywnych i negatywnych cech każdego z nich oraz wybór reżimu najbardziej korzystnego dla konkretnej sytuacji prawnej pokrzywdzonego.

Wskazanie jednej ze zbiegających się podstaw roszczenia pociąga za sobą konsekwencje związane z kształtem granic odpowiedzialności.

Wybór powinien, zatem nastąpić z uwzględnieniem specyficzne cech każdego z reżimów.

Można m.in. wskazać, iż znacznym ułatwieniem jest powołanie się na deliktowe normy przewidujące, jako zasadę odpowiedzialności, zasadę ryzyka. Zwalnia to, bowiem pokrzywdzonego od bazowania na konstrukcji winy, której sprawca może nie ponosić.

Zasada ryzyka a odszkodowanie

Jeżeli jednakże zbiegająca się podstawa deliktowa ma oparcie w zasadzie winy, wtedy bardziej wskazany jest wybór reżimu kontraktowego, wyznaczonego przez art. 471 k.c. Przepis ów przewiduje, bowiem domniemanie winy (a precyzyjnie mówiąc niezachowania należytej staranności), które może być dopiero obalone przez dłużnika. Stanowi to, zatem znaczne ułatwienie dowodowe dla wierzyciela.

Istotne znaczenie z punktu widzenia dochodzącego naprawienia szkody ma także kwestia przedawnienia jego roszczeń.

O tyle o ile podstawowy termin przedawnienia roszczeń deliktowych i kontraktowych jest taki sam – 10 lat (art. 118 i art. 4421 k.c.), to np. szkoda wynikła z przestępstwa przedawnia się dopiero po 20 latach. Warto wspomnieć także, że w odniesieniu do przedsiębiorców zasadniczo termin przedawnienia roszczeń kontraktowych wynosi tylko 3 lata, a więc o wiele mniej niż dla roszczenia deliktowego.

Przedawnienie roszczeń

Zasadniczo odmiennie kształtuje się zbieg roszczeń w sytuacji umownego wyłączenia któregokolwiek z reżimów. Zgodnie z art. 443 k.c., ustawodawca dopuszcza jedynie wyłączenia w zakresie odpowiedzialności deliktowej. Na tej podstawie przyjmuje się, że swoboda stron nie obejmuje działania w drugą stronę. W konsekwencji niedopuszczalne jest pozbawienie wierzyciela roszczeń z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania.

Zakaz umownego wyłączenia reżimu kontraktowego może być uzasadniony treścią art. 473 § 2 kodeksu cywilnego. Przepis ten określa zasady umownego ograniczenia odpowiedzialności, wyznaczając jednocześnie nieprzekraczalną granicę winy umyślnej dłużnika. Wykluczenie stosowania norm odpowiedzialności kontraktowej na wypadek zbiegu byłoby, zatem obejściem powyższego zakazu.

Kolejnym ograniczeniem swobody regulowania przez strony kwestii zbiegu roszczeń jest niewątpliwie treść ustawy. Zgodnie z tym przyjmuje się, iż sprzeczne z prawem (a przez to nieważne) byłoby wyłączenie możliwości powoływania się na roszczenia deliktowe związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa lub używaniem pojazdu, napędzanych siłami przyrody (art. 435 i 436 k.c.).

Taka konstatacja jest uzasadniona w świetle art. 437 k.c. Zabrania on wyłączania lub ograniczania zasad odpowiedzialności, które przewidziano w art. 435 i 436 k.c. Zaostrzenie rygorów odpowiedzialności w tych dwóch przypadkach (zasada ryzyka) jest podyktowane szczególną troską o ochronę interesów pokrzywdzonego.

Podnosi się jednak, iż możliwe byłoby przyjęcie umownego zaostrzenia odpowiedzialności kontraktowej (art. 473§1 k.c.), ponad zasady z art. 435 i 436 k.c., przy jednoczesnym wyłączeniu powoływania się na nie. Takie rozwiązanie nie stanowiłoby wtedy ograniczenia, o którym mówi art. 437 k.c. Warto jednakże zwrócić uwagę na to, że reżim kontraktowy nigdy nie jest w stanie rozciągnąć swego zakresu na naprawienie szkody niemajątkowej (krzywdy), a co za tym idzie zawsze jest mniej korzystny niż reżim deliktowy.

Pozytywnie z kolei należy rozstrzygnąć pytanie o dopuszczalność wykreowania zobowiązania o charakterze gwarancyjnym, który z góry wyłączałby jakiekolwiek roszczenia deliktowe, mogące powstać w przyszłości pomiędzy stronami tej umowy.

Możliwość zawierania takich umów daje się uzasadnić na gruncie zasady swobody zawierania umów (art. 3531 k.c.) i nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Ich treść jest poddana takim samym ograniczeniom jak klauzule dotyczące tylko zbiegu roszczeń z konkretnego stosunku, a więc nie mogą obejmować roszczeń z art. 435, art. 436 k.c.

Za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a w konsekwencji nieważne uznaje się wyłączenie dotyczące deliktowej odpowiedzialności za szkodę niemajątkową (krzywdę). Takie ograniczenie prowadzi, bowiem do sytuacji, w której pokrzywdzony w ogóle zostaje pozbawiony możliwości dochodzenia naprawienia szkody.

Dzieje się tak z tego powodu, gdyż reżim kontraktowy nie przewiduje roszczeń co do szkody niemajątkowej. Ponadto wyłączenie normy z art. 446 § 3 k.c. (roszczenie najbliższych pokrzywdzonego) naruszałoby podstawową zasadę zobowiązań wedle, której zobowiązanie nie może kształtować praw osób trzecich, niebędących stronami stosunku.

           

Marek Pasiński, Radca Prawny

Przemysław Gorzko, Aplikant Radcowski

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zespół marketingu w organizacji czy outsourcing usług – które rozwiązanie jest lepsze?

Lepiej inwestować w wewnętrzny zespół marketingowy czy może bardziej opłacalnym rozwiązaniem jest outsourcing usług marketingowych? Marketing odgrywa kluczową rolę w sukcesie każdej organizacji. W dobie cyfryzacji i rosnącej konkurencji firmy muszą stale dbać o swoją obecność na rynku, budować markę oraz skutecznie docierać do klientów.

Rekompensata dla rolnika za brak zapłaty za sprzedane produkty rolne. Wnioski tylko do 31 marca 2025 r.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przypomina, że od 1 lutego do 31 marca 2025 r. producent rolny lub grupa może złożyć do oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) wniosek o przyznanie rekompensaty z tytułu nieotrzymania zapłaty za sprzedane produkty rolne od podmiotu prowadzącego skup, przechowywanie, obróbkę lub przetwórstwo produktów rolnych, który stał się niewypłacalny w 2023 lub 2024 r. - w rozumieniu ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa (FOR).

Zintegrowane raportowanie ESG zaczyna już być standardem. Czy w Polsce też?

96% czołowych firm na świecie raportuje zrównoważony rozwój, a 82% włącza dane ESG do raportów rocznych. W Polsce 89% dużych firm publikuje takie raporty, ale tylko 22% działa zgodnie ze standardami ESRS, co stanowi wyzwanie dla konkurencyjności na rynku UE.

Czy polskie firmy są gotowe na ESG?

Współczesny świat biznesu zakręcił się wokół kwestii związanych z ESG. Ta koncepcja, będąca wskaźnikiem zrównoważonego rozwoju, wpływa nie tylko na wielkie korporacje, ale coraz częściej obejmuje także małe i średnie przedsiębiorstwa. W dobie rosnących wymagań związanych ze zrównoważonością społeczną i środowiskową, ESG jest nie tylko wyzwaniem, ale również szansą na budowanie przewagi konkurencyjnej.

REKLAMA

ESG u dostawców czyli jak krok po kroku wdrożyć raportowanie ESG [Mini poradnik]

Wdrażanie raportowania ESG (środowiskowego, społecznego i zarządczego) to niełatwe zadanie, zwłaszcza dla dostawców, w tym działających dla większych firm. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że wystarczy powołać koordynatora i zebrać dane, to tak naprawdę proces ten wymaga zaangażowania całej organizacji. Jakie są pierwsze kroki do skutecznego raportowania ESG? Na co zwrócić szczególną uwagę?

ESG to zielona miara ryzyka, która potrzebuje strategii zmian [Rekomendacje]

Żeby utrzymać się na rynku, sprostać konkurencji, a nawet ją wyprzedzić, warto stosować się do zasad, które już obowiązują dużych graczy. Najprostszym i najbardziej efektywnym sposobem będzie przygotowanie się, a więc stworzenie mapy działania – czyli strategii ESG – i wdrożenie jej w swojej firmie. Artykuł zawiera rekomendacje dla firm, które dopiero rozpoczynają podróż z ESG.

Ratingi ESG: katalizator zmian czy iluzja postępu?

Współczesny świat biznesu coraz silniej akcentuje znaczenie ESG jako wyznacznika zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście ratingi ESG odgrywają kluczową rolę w ocenie działań firm na polu odpowiedzialności środowiskowe, społecznej i zarządzania. Ale czy są one rzeczywistym impulsem do zmian, czy raczej efektowną fasadą bez głębszego wpływu na biznesową rzeczywistość? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Zrównoważony biznes czyli jak strategie ESG zmienią reguły gry?

ESG to dziś megatrend, który dotyczy coraz więcej firm i organizacji. Zaciera powoli granicę między sukcesem a odpowiedzialnością biznesu. Mimo, iż wymaga od przedsiębiorców wiele wysiłku, ESG dostarcza m.in. nieocenione narzędzie, które może nie tylko przekształcić biznes, ale również pomóc budować lepszą przyszłość. To strategia ESG zmienia sposób działania firm na zrównoważony i odpowiedzialny.

REKLAMA

Podatek od nieruchomości może być niższy. Samorządy ustalają najwyższe możliwe stawki

Podatek od nieruchomości może być niższy. To samorządy ustalają najwyższe możliwe stawki, korzystając z widełek ustawowych. Przedsiębiorcy apelują do samorządów o obniżenie podatku. Niektóre firmy płacą go nawet setki tysięcy w skali roku.

Jakie recenzje online liczą się bardziej niż te pozytywne?

Podejmując decyzje zakupowe online, klienci kierują się kilkoma ważnymi kryteriami, z których opinie odgrywają kluczową rolę. Oczekują przy tym, że recenzje będą nie tylko pozytywne, ale również aktualne. Potwierdzają to wyniki najnowszego badania TRUSTMATE.io, z którego wynika, że aż 73% Polaków zwraca uwagę na aktualność opinii. Zaledwie 1,18% respondentów nie uważa tego za istotne.

REKLAMA