Znak „Euro 2012” zastrzeżony
REKLAMA
REKLAMA
Zgodnie z ustawą prawo własności przemysłowej przez uzyskanie prawa ochronnego na znak towarowy nabywa się prawo wyłącznego używania znaku towarowego w sposób zarobkowy lub zawodowy na całym obszarze Rzeczpospolitej Polskiej.
REKLAMA
Używanie znaku towarowego polega w szczególności na:
1) Umieszczaniu tego znaku na towarach objętych prawem ochronnym lub ich opakowaniach, oferowaniu lub wprowadzaniu tych towarów do obrotu, ich imporcie lub eksporcie, oraz składowaniu w celu oferowania lub wprowadzania do obrotu, a także na oferowaniu lub świadczeniu usług pod tym znakiem.
2) Umieszczaniu znaku na dokumentach związanych z wprowadzaniem towarów do obrotu lub związanych ze świadczeniem usług
3) Posługiwaniu się nim w celu reklamy
Gdzie szukać informacji o zgłoszonych znakach towarowych?
Dokonane zgłoszenia znaków towarowych są publikowane w Biuletynie Urzędu Patentowego, każdy kto tylko wyrazi taką wolę może bez problemu dowiedzieć się o dokonanym zgłoszeniu.
Lista znaków towarowych zastrzeżonych na rzecz UEFA w związku z organizacją Euro 2012 dostępna jest na stronach internetowych organizatora
Pomimo jasnych zapisów ustawy kilkadziesiąt firm bezprawnie wykorzystało zastrzeżoną nazwę „Euro 2012”, teraz grożą im poważne kłopoty z UEFA.
Zobacz: Prawo autorskie jako wkład do spółki
Kilkadziesiąt firm bezprawnie wykorzystało zastrzeżoną nazwę „Euro 2012”, teraz grożą im poważne kłopoty z UEFA.
Problem dotyczy szczególnie firm szkolących przedsiębiorców na Dolnym Śląsku którzy chcieli założyć własny biznes związany z organizacją mistrzostw „Euro 2012”. Firmy używały znaku w materiałach reklamowych, często też w domenach internetowych. Jako tłumaczenie naruszania znaku zgłoszonego przez UEFA podały, iż urząd wojewódzki nie poinformował ich o zgłoszeniu.
Po czyjej stronie jest wina
REKLAMA
Nie powinno nas dziwić, że znak euro 2012 zastrzeżono. Nie po to sponsorzy płacą grube miliony za możliwość opatrywania swoich produktów znakiem „euro 2012”, aby każdy inny przedsiębiorca mógł czerpać korzyści majątkowe z korzystania z tego loga. Z istoty zawodowego wykonywania działalności gospodarczej, wynika, iż na przedsiębiorcach spoczywają obowiązki idące dużo dalej, niż na innych obywatelach, powinni oni, więc dowiedzieć się czy wykorzystywany przez nich znak został zarejestrowany.
Mocno naciąganym wydaje się tłumaczenie, że urząd wojewódzki nie poinformował przedsiębiorców, że znak „Euro 2012” został zastrzeżony, gdyż nie należy to do obowiązków urzędu. Na całym świecie normalną sytuacją jest, że znaki towarowe są rejestrowane i nie można ich dowolnie używać. Zgłoszenie znaku do rejestracji stanowi jeden z pierwszych kroków, które należy wykonać przy rozkręcaniu działalności nowozakładanej firmy, ale do świadomości polskich przedsiębiorców najwyraźniej ta oczywistość jeszcze nie dotarła. Co więcej polska jest chyba jednym z niewielu krajów w których Urząd Patentowy musi reklamować swoje usługi takie jak dokonywanie zgłoszeń znaków towarowych, wzorów użytkowych czy rejestracji patentów. Tłumaczenie, że przedsiębiorca nie został poinformowany przez urząd wojewódzki, o rejestracji znaku jest co najmniej niedorzeczne i służy za pewnie próbie usprawiedliwienia swoich nieuczciwych praktyk.
Zobacz: Kradzież tożsamości w internecie.
Zgodnie z ustawą Prawo własności przemysłowej osoba, której prawo ochronne na znak towarowy zostało naruszone może żądać zaniechania naruszenia, wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, a w razie zawinionego naruszenia również naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej opłacie licencyjnej.
Z roszczeniami można wystąpić również przeciwko osobie, która wprowadza do obrotu oznaczone już znakiem towary, jeżeli nie pochodzą one od uprawnionego, bądź osoby, która miała jego zezwolenie na używanie znaku.
Biorąc pod uwagę kwoty, jakie sponsorzy wykładają na organizację euro 2012, lepiej nie umieszczać na swoich towarach logo organizatora, gdyż może nas to naprawdę drogo kosztować.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.