Walka z bezrobociem - jak rząd chce zwiększyć liczbę miejsc pracy?
REKLAMA
REKLAMA
Elastyczny czas pracy
Okres rozliczeniowy czasu pracy wydłużamy z obecnych nie więcej niż 4 miesięcy do maksymalnie 12 miesięcy. Dzięki temu pracodawca mając mniej zleceń ograniczy czas pracy pracowników np. do 7 godzin dziennie i wcześniej puści ich do domu. Kiedy pojawi się więcej zamówień, załoga zostanie w pracy odpowiednio dłużej. Ważne, żeby wszystko sumowało się w 12-miesięcznym okresie rozliczeniowym.
REKLAMA
Na tym nie koniec zmian. Wprowadzamy również ruchomy czas pracy. Pracownicy będą mogli zaczynać pracę np. w poniedziałek o godzinie 8.00 rano, we wtorek i w środę o 11.00, a w czwartek i piątek znów o 8.00. Dajemy też możliwość rozpoczynania pracy np. między godziną 8.00 a 11.00. To szczególnie ważne we wszystkich publicznych instytucjach, ale i w całym sektorze usługowym.
Płatne staże i nie tylko.
Urzędy pracy na walkę z bezrobociem dostaną w 2013 aż 4,7 mld zł. To o 1,2 mld zł więcej niż w 2012. Najwięcej pieniędzy urzędy mogą przeznaczyć na sfinansowanie bezrobotnym staży u pracodawców - aż 1,2 mld zł wobec 763 mln zł rok wcześniej.
Na refundację kosztów wyposażenia stanowiska pracy i na start firmy będą mogły wydać nieco ponad 1 mld zł. Przed rokiem było to 674 mln zł.
Więcej środków urzędy mają również na szkolenia dla osób szukających pracy - 367 mln zł wobec 188 mln zł w 2012 r.
Prace interwencyjne, społecznie użyteczne i roboty publiczne pochłoną w tym roku ponad 0,5 mld zł. Do tej puli pieniędzy trzeba jeszcze dodać 3,7 mld zł na zasiłki dla bezrobotnych i 1,8 mld zł na zasiłki i świadczenia przedemerytalne.
Reforma urzędów pracy
REKLAMA
Urzędy pracy muszą być bardziej efektywne. Wprowadzone zostanie tzw. profilowanie osób bezrobotnych, aby lepiej diagnozować potrzeby ludzi szukających pracy. Osoby bezrobotne będą przypisywane do odpowiedniej grupy, a urząd pracy zaproponuje im odpowiednie wsparcie (oferty pracy, staże, szkolenia, pomoc prywatnej agencji pracy). Taki system sprawdził się m.in. w Niemczech, które uchodzą za wzór w reformowaniu publicznych urzędów pracy.
Ponadto w urzędach pojawią się nowe formy wsparcia osób bezrobotnych: grant na telepracę, świadczenie aktywizacyjne, trójstronne umowy szkoleniowe, mentoring, pożyczka na utworzenie miejsca pracy lub start działalności gospodarczej, poręczanie zobowiązań finansowych przez Bank Gospodarstwa Krajowego z Funduszu Pracy.
Specjalne programy skierowane zostaną do młodych bezrobotnych: obniżenie dla pracodawców kosztów zatrudnienia osób w wieku do 30 lat (refundacja składek za bezrobotnych podejmujących pierwszą pracę, zwolnienie z obowiązku opłacania składek na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń pracowniczych), opieka indywidualnego doradcy klienta w urzędach pracy.
Wynagrodzenia pracowników urzędów będą powiązane z efektami ich pracy.
Zobacz: Kiedy firma może ubiegać się w ZUS o interpretację przepisów?
Ułatwienia dla pracodawców, ochrona pracowników
REKLAMA
Firmy, których obroty spadły o co najmniej 15 proc. będą mogły liczyć na pomoc państwa. Dostaną dopłaty do tzw. postojowego. Państwo dopłaci pracodawcy połowę pensji minimalnej. To tyle, ile wynosi wysokość zasiłku dla bezrobotnych - 794 zł. Drugie tyle wyłoży pracodawca. Dzięki temu pracownicy nie zasilą grona bezrobotnych. Nie straci także państwo: przez pewien czas dopłaci do wynagrodzeń, ale tyle samo musiałoby wydać na zasiłki dla zwolnionych osób.
Wstępne szacunki mówią, że pieniędzy wystarczy na pomoc dla blisko 100 tys. pracowników. Dopłaty wyniosłyby wówczas między 400 a 500 mln zł. Rozwiązania chwalą zarówno związki, jak i pracodawcy.
Linia gwarancyjna dla firm
Ruszył już program gwarancji kredytowych prowadzony przez Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK). Z gwarancji mogą korzystać przedsiębiorcy należący do sektora mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw. Maksymalna kwota jednej gwarancji wynosi 3,5 mln zł, ale nie więcej niż 60 proc. kwoty kredytu.
Firmy mogą przeznaczyć kredyt na finansowanie swojej działalności bieżącej. Zabezpieczą w ten sposób swoją płynność i unikną ryzyka zatorów płatniczych. Wszystkie formalności związane z uzyskaniem gwarancji załatwiane są w banku przedsiębiorcy. Za gwarancje udzielone do końca 2013 przedsiębiorca nie płacił żadnych opłat, w kolejnym roku prowizja wyniesie tylko 0,5 proc. od kwoty gwarancji (prowizja rynkowa wynosi prawie 2 proc.). Według szacunków BGK, z gwarancji skorzysta ok. 50 tys. firm.
Zobacz: Jak obliczyć ekwiwalent za niewykorzystany urlop?
Student z firmą
Minister pracy i polityki społecznej chce do 2014 r. wdrożyć ofertę dla studentów ostatniego roku studiów umożliwiającą im, dzięki niskooprocentowanemu kredytowi, założenie działalności gospodarczej.
Studenci mogliby wziąć niskooprocentowany, w części umarzalny kredyt z Banku Gospodarstwa Krajowego lub - w przypadku mniejszych projektów - otrzymać dotację na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Projekty miałyby być rekomendowane przez kadrę uczelni wyższej.
441 mld z UE
Polski rząd wynegocjował 441 mld zł w nowym budżecie Unii Europejskiej. Część tych pieniędzy trafi na rozwój przedsiębiorczości i - co za tym idzie - tworzenie nowych miejsc pracy.
Dzięki funduszom unijnym w latach 2007-2013 powstało 270 tys. nowych miejsc pracy, 150 tys. nowych firm i wsparto 23 tys. istniejących przedsiębiorstw.
REKLAMA
REKLAMA