Czy w pracy warto się starać?
REKLAMA
REKLAMA
Poczucie zrezygnowania i bezużyteczności może dopaść każdego z nas. Jest to wyraźny sygnał, że nastąpiło tzw. „zmęczenie materiału”, wypalenie. Aby nie popaść w depresję albo przedwcześnie nie zrezygnować z pracy, w której zaczynamy się czuć nieprzydatni, potrzeba nam małej zmiany – podniesienia poczucia własnej wartości.
REKLAMA
Ludzie szczęśliwi i zadowoleni z siebie są wydajniejsi, potrafią się sami zmotywować do ciężkiej pracy. Jak jednak można być szczęśliwym i usatysfakcjonowanym pracownikiem, kiedy czujemy, że nasza praca nie ma żadnego znaczenia i nikt nie dostrzega naszego wysiłku? Na początek trzeba umieć pomóc samemu sobie.
Polecamy serwis: Personel
Zwróć na siebie uwagę szefa
Twój przełożony jest osobą, z którą przebywasz najczęściej, od niego najczęściej oczekujesz pochwały, chociażby w formie komentarza typu: „dobra robota!”. Nie bój się poprosić go o to, by pozwolił ci czuć się docenionym/ą.
Zobacz także: System motywacyjny
Jak to zrobić?
1. Zasugeruj w prosty sposób, że zależy ci na pochwale z jego strony. Możesz to zrobić wprost, ale na początek chyba mniej krępujące będzie rzucenie w żartach komentarza typu: „Umówienie Pana z Ministrem wydawało mi się prawie nie możliwe. A jednak udało mi się!”. Nie bójmy się podkreślać własnych zasług, zwłaszcza, gdy zadanie było naprawdę trudne. Pamiętajmy jednak, by oceniać się obiektywnie i nie dać nikomu odczuć, że po prostu się przechwalamy.
2. Jeśli nasz pracodawca okaże się wyjątkowo odporny na wszelkie aluzje i nadal będzie zdawał się cię nie zauważać, warto jednak powiedzieć mu, że pochwały z jego strony są dla ciebie bardzo ważne i pożądane. Czasem po prostu wystarczy zapytać szefa, co sądzi o sposobie wykonania przez ciebie danego zadania albo jaka jest jego opinia na temat wykonanej przez ciebie pracy.
3. Wyzwanie dla naprawdę odważnych. Jeżeli ostatnimi czasy udało ci się rozwiązać wyjątkowo trudne zadanie, poproś szefa o pisemne wyrażenie opinii i oceny twoich działań. Swoją prośbę możesz umotywować tym, że jesteś otwarty/a na krytykę, pragniesz się doskonalić, a przede wszystkim potrzebne jest ci to, aby jeszcze lepiej zmotywować się do dalszej pracy.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.