REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

O odpowiedzialności w zespole

Subskrybuj nas na Youtube
Czasem trzeba cierpliwości, często wrażliwości i odpowiedniej wiedzy, żeby ten „klucz” znaleźć.
Czasem trzeba cierpliwości, często wrażliwości i odpowiedniej wiedzy, żeby ten „klucz” znaleźć.

REKLAMA

REKLAMA

Myślę, że każdy marzy o takim zaangażowaniu z pasją, gdzie będzie czuł wolność tworzenia i odpowiedzialność „do szpiku kości”. Myślę, że każdy menedżer, szef, koordynator projektu marzy o pełnym odpowiedzialności zaangażowaniu swoich współpracowników, o takiej ich postawie, która jest generatorem i zarazem efektem pewnego ducha wspólnoty, wspólnego celu, dobrego zrozumienia, respektowania siebie i obowiązkowości.

Szef oddziałuje na pracowników swoją postawą, przykładem osobistym. Do długotrwałego sukcesu prowadzić organizację może tylko ten, kto potrafi i CZUJE SIĘ za nią ODPOWIEDZIALNY. 

REKLAMA

REKLAMA

Odpowiedzialność pochodzi od słowa odpowiedź. Respondent (ang. response) to ktoś, kto odpowiada na wezwanie, podejmuje rękawicę, nie pozostaje obojętny i bierny. Nieobojętność i aktywność są pokładami znaczeniowymi pojęcia odpowiedzialności, która staje się bliska pojęciom takim jak zaangażowanie, przeżywanie, wrażliwość. Zapotrzebowanie na tak rozumianą odpowiedzialność jest w każdej organizacji, a także w relacjach międzyludzkich - przeogromne.

Pamiętam kolegę, Mariusza, który był niechętny współdziałaniu w grupie i bierny. Ciężko było go nakłonić do współpracy. Któregoś lata wyjechaliśmy całą grupą w góry, na wyjazd szkoleniowo-integracyjny. Po pierwszym dniu szkolenia zaplanowana była wyprawa w góry, w małych grupkach, z których każda miała jakieś zadanie. Grupy wyruszyły w różnych kierunkach, by realizować swoje zadania. Wszyscy mieli wrócić na kolację, czyli do w pół do ósmej wieczorem. Nagle, około drugiej po południu, nastąpiło załamanie pogody. Nadciągnęła burza z ulewą. Trochę nas zaniepokoiło, jak poradzą sobie z tymi wybrykami aury nasze grupy. Jednak, gdy około godziny szóstej sytuacja zaczęła wracać „do normy” i niebo się wypogodziło, odetchnęliśmy z ulgą.
O siódmej wróciła pierwsza grupa, o wyznaczonym czasie druga – ta w której był Mariusz – z rewelacyjnie zrealizowanym zadaniem. Pół godziny po czasie przybyła trzecia grupa, ale ze względu na burzę ich opóźnienie było całkowicie usprawiedliwione. Brakowało jeszcze czwartej grupy. Zrobiło się ciemno, a ich jeszcze nie było. Nie było jeszcze wtedy telefonów komórkowych, więc nie mieliśmy jak sprawdzić, co się z nimi dzieje. O dziewiątej zwołałem wszystkich i zaproponowałem, żebyśmy się naradzili, co robić. Jedni mówili: idziemy szukać, inni: czekać, ktoś zaproponował, żeby zawiadomić służby ratownicze i policję. I wtedy odezwał się Mariusz. Nikt się tego nie spodziewał.
Mariusz opowiedział nam pokrótce historię zaginięcia jego przyjaciela, także w górach, i jego poszukiwań. Było w tym wiele emocji, bólu, ale też i cennych wskazówek. Zaproponowałem, żeby Mariusz pokierował przygotowaniami poszukiwań czwartej grupy. Ktoś mnie poparł. Z oporem, ale zgodził się. O jedenastej wieczorem znaleźliśmy czwartą grupę, w której dwóch kolegów na zmianę niosło koleżankę. Okazało się, że w trakcie burzy byli w miejscu, w którym nie mieli jak się schronić. Pioruny tak przestraszyły tę koleżankę, że straciła równowagę i spadła dwa metry niżej, doznając bolesnej kontuzji nogi. Najpierw musieli się zatrzymać, opatrzyć ją i uspokoić. Potem schowali się przed ulewą. W końcu musieli ją nieść.
Wszyscy dziękowali Mariuszowi za dobrą organizację. Koledzy z czwartej grupy przebrali się, owinęliśmy ich w koce, usiedliśmy przy ognisku, daliśmy gorącą herbatę i kolację. I stało się. Mariusz się otworzył. Opowiedział nam historię swojego zaginionego przyjaciela, swoich przeżyć, emocji i wyrzutów sumienia.  Wiele jego zachowań stanęło w zupełnie innym świetle, mnóstwo reakcji zostało automatycznie wyjaśnionych. Rozmowa przy ognisku trwała do późnych godzin nocnych. Czułem, że oto stało się coś ważnego: „odblokował” nam się cenny członek naszego zespołu. Narodził się nowy Mariusz, który z czasem stał się jednym z liderów.

Polecamy serwis Etykieta w biznesie

REKLAMA

Wtedy zrozumiałem, że każdy człowiek jest unikalnym „zamkiem”, do którego musi zostać znaleziony pasujący „klucz”. Klucz, który go otworzy i wyzwoli drzemiącą w nim energię. Czasem trzeba cierpliwości, często wrażliwości i odpowiedniej wiedzy, żeby ten „klucz” znaleźć. Forsowanie zamka na siłę prawie nigdy nie daje efektów. To człowiek sam musi się otworzyć.
Traktuję odpowiedzialność jako postawę społeczną, z której wyrasta optymalna postawa i zaangażowanie współpracowników dla realizacji misji organizacji, dla której pracują. Chodzi tu o zaangażowanie świadome, wynikające z poczucia odpowiedzialności - tego nieuchwytnego wewnętrznego „napędu”, który nie pozwala zaniedbać, nie dokończyć, zostawić własnemu losowi, „odpuścić”, poddać się, akceptować złą jakość, krzywdę lub nieprawidłowość.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz: Jak prowadzić kontrolę strategiczną?

Aleksander Kisil

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Firma w Czechach w 2026 roku – dlaczego warto?

Czechy od lat należą do najatrakcyjniejszych krajów w Europie dla przedsiębiorców z Polski, którzy szukają stabilnego, przejrzystego i przyjaznego środowiska do prowadzenia biznesu. W 2025 roku to zainteresowanie nie tylko nie słabnie, ale wręcz rośnie. Coraz więcej osób rozważa przeniesienie działalności gospodarczej za południową granicę – nie z powodu chęci ucieczki przed obowiązkami, lecz po to, by zyskać normalne warunki do pracy i rozwoju firmy.

Faktoring bije rekordy w Polsce. Ponad 31 tysięcy firm finansuje się bez kredytu

Coraz więcej polskich przedsiębiorców wybiera faktoring jako sposób na poprawę płynności finansowej. Z danych Polskiego Związku Faktorów wynika, że po trzech kwartałach 2025 roku firmy zrzeszone w organizacji sfinansowały faktury o łącznej wartości 376,7 mld to o 9,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Z usług faktorów korzysta już ponad 31 tysięcy przedsiębiorstw.

PKO Leasing nadal na czele, rynek z wolniejszym wzrostem – leasing w 2025 roku [Gość Infor.pl]

Polski rynek leasingu po trzech kwartałach 2025 roku wyraźnie zwalnia. Po latach dwucyfrowych wzrostów branża wchodzi w fazę dojrzewania – prognozowany roczny wynik to zaledwie jednocyfrowy przyrost. Mimo spowolnienia, lider rynku – PKO Leasing – utrzymuje pozycję z bezpieczną przewagą nad konkurencją.

Bardzo dobra wiadomość dla firm transportowych: rząd uruchamia dopłaty do tachografów. Oto na jakich nowych zasadach skorzystają z dotacji przewoźnicy

Rząd uruchamia dopłaty do tachografów – na jakich nowych zasadach będzie przyznawane wsparcie dla przewoźników?Ministerstwo Infrastruktury 14 października 2025 opublikowało rozporządzenie w zakresie dofinansowania do wymiany tachografów.

REKLAMA

Program GO4funds wspiera firmy zainteresowane funduszami UE

Jak znaleźć optymalne unijne finansowanie dla własnej firmy? Jak nie przeoczyć ważnego i atrakcyjnego konkursu? Warto skorzystać z programu GO4funds prowadzonego przez Bank BNP Paribas.

Fundacja rodzinna w organizacji: czy może sprzedać udziały i inwestować w akcje? Kluczowe zasady i skutki podatkowe

Fundacja rodzinna w organizacji, choć nie posiada jeszcze osobowości prawnej, może w pewnych sytuacjach zarządzać przekazanym jej majątkiem, w tym sprzedać udziały. Warto jednak wiedzieć, jakie warunki muszą zostać spełnione, by uniknąć konsekwencji podatkowych oraz jak prawidłowo inwestować środki fundacji w papiery wartościowe.

Trudne czasy tworzą silne firmy – pod warunkiem, że wiedzą, jak się przygotować

W obliczu rosnącej niestabilności geopolitycznej aż 68% Polaków obawia się o bezpieczeństwo finansowe swoich firm, jednak większość organizacji wciąż nie podejmuje wystarczających działań. Tradycyjne szkolenia nie przygotowują pracowników na realny kryzys – rozwiązaniem może być VR, który pozwala budować odporność zespołów poprzez symulacje stresujących sytuacji.

Czy ochrona konsumenta poszła za daleko? TSUE stawia sprawę jasno: prawo nie może być narzędziem niesprawiedliwości

Nowa opinia Rzecznika Generalnego TSUE Andrei Biondiego może wstrząsnąć unijnym prawem konsumenckim. Po raz pierwszy tak wyraźnie uznano, że konsument nie może wykorzystywać przepisów dla własnej korzyści kosztem przedsiębiorcy. To sygnał, że era bezwzględnej ochrony konsumenta dobiega końca – a firmy zyskują szansę na bardziej sprawiedliwe traktowanie.

REKLAMA

Eksport do Arabii Saudyjskiej - nowe przepisy od 1 października. Co muszą zrobić polskie firmy?

Każda firma eksportująca towary do Arabii Saudyjskiej musi dostosować się do nowych przepisów. Od 1 października 2025 roku obowiązuje certyfikat SABER dla każdej przesyłki – bez niego towar nie przejdzie odprawy celnej. Polskie firmy muszą zadbać o spełnienie nowych wymogów, aby uniknąć kosztownych opóźnień w dostawach.

Koszty uzyskania przychodu w praktyce – co fiskus akceptuje, a co odrzuca?

Prawidłowe kwalifikowanie wydatków do kosztów uzyskania przychodu stanowi jedno z najczęstszych źródeł sporów pomiędzy podatnikami a organami skarbowymi. Choć zasada ogólna wydaje się prosta, to praktyka pokazuje, że granica między wydatkiem „uzasadnionym gospodarczo” a „nieuznanym przez fiskusa” bywa niezwykle cienka.

REKLAMA