Jak przedawniają się roszczenia ze stosunku pracy po zmianie przepisów Kodeksu cywilnego
REKLAMA
REKLAMA
Modyfikacje przepisów o przedawnieniu mogą powodować wątpliwości pracodawców w zakresie ich wpływu na przedawnienie roszczeń wynikających ze stosunku pracy.
REKLAMA
Czym jest przedawnienie
Celem instytucji przedawnienia jest ograniczenie możliwości dochodzenia roszczeń po dłuższym czasie. Jest to jednocześnie zagwarantowanie stronom stosunku pracy, że nie jest możliwe wznawianie sporów po wielu latach od zakończenia zatrudnienia.
REKLAMA
Przedawnienie eliminuje zatem możliwość dochodzenia roszczenia po upływie okresu, w którym ono nastąpiło. Jeżeli pracodawca lub pracownik, pomimo upływu okresu przedawnienia, złoży pozew z żądaniem obejmującym roszczenie przedawnione, musi się liczyć z oddaleniem powództwa.
Zarzut przedawnienia w zasadniczej części przypadków znajdzie zastosowanie wówczas, gdy pracownik lub pracodawca dochodzą należności pieniężnych. Jeśli zrobią to zbyt późno, skutecznie podniesiony zarzut przedawnienia pozwala osobie pozwanej (dłużnikowi) obronić się przed pozwem nawet wtedy, gdy faktycznie powinien uregulować daną należność. Dopuszczalne jest jednak zrzeczenie się korzystania z przedawnienia przez osobę uprawnioną. Aby takie zrzeczenie było ważne, powinno nastąpić dopiero po upływie terminu przedawnienia, ponieważ wcześniejsze zrzeczenie się byłoby nieważne. Zrzeczenie się zarzutu przedawnienia może nastąpić wyraźnie lub w sposób dorozumiany.
Jakie zmiany w przedawnieniu wprowadziła nowelizacja Kodeksu cywilnego
REKLAMA
Jedną z najważniejszych zmian przepisów Kodeksu cywilnego o przedawnieniu obowiązującą od 9 lipca 2018 r. jest uwzględnianie przez sąd przedawnienia z urzędu. Ta zasada nie znajdzie jednak zastosowania w procesach między pracownikiem a pracodawcą. Po nowelizacji przepisów Kodeksu cywilnego dotyczących przedawnienia sąd oddali powództwo z tego powodu tylko w sprawach konsumenckich. Chodzi tu nie tyle o uwzględnienie z urzędu przedawnienia, ile o wprowadzoną niemożność domagania się zaspokojenia roszczenia wobec konsumenta po upływie okresu przedawnienia, od czego istnieją też pewne wyjątki. W sprawach pracowniczych nic się w tym zakresie nie zmieniło. Zmiana nie dotyczy też przypadku, gdy pozwanym w sprawie jest strona potencjalnie słabsza, czyli pracownik. Nie jest on bowiem w tych sprawach traktowany jako konsument.
Pracownik lub pracodawca zamierzający skorzystać z zarzutu przedawnienia musi zatem podnieść go przed sądem. Aktualne pozostaje orzecznictwo, zgodnie z którym sąd nie może uwzględnić upływu terminu przedawnienia z urzędu (uchwała SN z 10 maja 2000 r., III ZP 13/00, OSNP 2000/23/846). Oznacza to, że w sytuacji gdy osoba pozwana, mimo że roszczenie się przedawniło, nie zgłosi tego zarzutu, sąd rozstrzygnie sprawę tak, jakby przedawnienie w ogóle nie wystąpiło. Jeśli natomiast zarzut przedawnienia zostanie skutecznie podniesiony przez przeciwnika procesowego, należy liczyć się z szybkim zakończeniem sprawy - jednak negatywnym dla powoda. W takiej sytuacji sąd z reguły nie będzie w ogóle badał sprawy w sposób merytoryczny, tylko oddali powództwo na pierwszym posiedzeniu, pomijając zgłoszone dowody, chyba że będą one istotne dla określenia daty, w jakiej przedawnienie rozpoczęło swój bieg.
Bez zarzutu przedawnienia sąd rozpozna sprawę tak, jakby przedawnienie nie nastąpiło. Zatem także firma wnosząca pozew z przedawnionym roszczeniem nie jest z góry na przegranej pozycji. Nawet gdy roszczenie jest już przedawnione, pracodawca lub pracownik może nie wiedzieć o tym sposobie obrony lub zrezygnować z przedstawienia tego zarzutu przed sądem.
Przeczytaj w INFORLEX.PL Biznes cały artykuł: Jak przedawniają się roszczenia ze stosunku pracy po zmianie przepisów Kodeksu cywilnego
W artykule omówiono również jak długo pracodawca może egzekwować roszczenia wobec pracownika i jak liczyć terminy przedawnienia.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.