Co się dzieje z rzemiosłem artystycznym?
REKLAMA
REKLAMA
Mistrz szuka ucznia
W ciągu ostatnich kilku lat zauważa się znaczną zmianę kierunków kształcenia. Odkąd studia wyższe stały się zdecydowanie bardziej osiągalne brakuje młodych adeptów zawodów rzemieślniczych, także rzemiosła artystycznego. Mistrzowie sztuki użytkowej tacy jak ceramicy, złotnicy, czy kaletnicy nie mają swoich następców. W przeszłości warsztaty rzemieślnicze opierały się na tradycji rodzinnej. Tajniki sztuki rzemiosła przekazywane były z pokolenia na pokolenie, a kunszt wypracowywany był w domowych małych przedsiębiorstwach specjalizujących się w wąskim fachu.
REKLAMA
Dzisiaj sytuacja wygląda inaczej. Młodzi nie chcą kształcić się w tej dziedzinie, mając nadzieję na wielkie kariery w korporacjach. To doświadczeni, leciwi już mistrzowie próżno wypatrują uczniów - następców.
Polecamy: W lepsze czasy wierzy tylko 60 proc. firm
Czy młodym brakuje kreatywności?
Z pewnością nie. Wydaje się jednak, że zawód rzemieślnika artystycznego przestał być postrzegany jako atrakcyjny. Młodzi ludzie oczekują szybkiej kariery, podczas gdy rzemiosło wymaga czasu, ogromnego nakładu pracy, cierpliwości i nie zawsze wiąże się z szybkimi efektami oraz zadowalającymi zarobkami. Problem tkwi także w ofercie edukacyjnej, a właściwie jej braku. Uczelnie nie oferują odpowiednich kierunków pozwalających zdobyć wiedzę o aktualnych trendach, obowiązujących stylach, estetyce, kreacji artystycznej czy kolorystyce. Brakuje także zajęć z przedsiębiorczości, która pozwoliłaby młodym artystom odnaleźć się na rynku i wypromować swój produkt.
Popyt na hand made
Wysoka jakość wykonania, niepowtarzalny wzór, poziom artystycznego wyrobu i w końcu poczucie posiadania czegoś wyjątkowego powodują, że produkty hand made cieszą się zainteresowaniem. Oczywiście, produkt, na którego wykonanie trzeba pracować własnoręcznie wiele godzin, a nawet dni nie może kosztować tyle, co ten made in China, dlatego rynek zalewają przedmioty wytwarzane masowo w fabrykach. Co z jakością i niepowtarzalnością? Na te cechy przedmiotów zwraca uwagę nie tak liczna, aczkolwiek coraz szersza liczba konsumentów. Obserwuje się istotny wpływ trendów zachodu: ludzie zaczynają stawiać nie na ilość a jakość kupowanych produktów.
Polecamy: Obowiązki przedsiębiorcy prowadzącego działalność sezonową
Świadomość zmienia się jednak powoli. Istnieje ryzyko, że zanim rynek rzemiosła artystycznego zostanie doceniony, a młodzi chętniej będą przystępować do tej branży, zabraknie mistrzów gotowych kształcić kolejne pokolenia. Już dzisiaj brakuje zakładów rzemieślniczych, kolejne są zamykane. Czy ostatecznie niskiej jakości produkty z supermarketu wyprą te niepowtarzalne, pochodzące od rzemieślników – artystów?
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.