REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Co może zaszkodzić polskiej walucie?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA
Polska waluta może tracić na wartości.
Polska waluta może tracić na wartości.

REKLAMA

REKLAMA

Nawet jeżeli agencja Moody’s nie obniży ratingu Polski, osłabienie polskiej waluty jest realne. Problemy z polską walutą powinny uświadomić rządowi konieczność podjęcia konkretnych kroków. Brak zrównoważonego budżetu zawsze działa na niekorzyść nadmiernie zadłużonych państw, co przekłada się również na kursy walut.

Czy Jaime Reusche powiedział w czwartek 20 października coś, z czego inwestorzy nie zdawaliby sobie wcześniej sprawy? Nie. Słowa analityka agencji ratingowej Moody’s pokazały tylko, że problem jest poważny i nie można go dłużej bagatelizować. O konieczności przedstawienia przez rząd bardziej radykalnego planu reform fiskalnych mówi się od dawna – część analityków miała nadzieję, iż po zakończonych wyborach, sprawa ta nabierze tempa.

REKLAMA

REKLAMA

W październiku nie tylko Moody’s wypowiadał się o nas krytycznie – w środę 19 października prezes Fitch Polska powiedział wprost: „musimy mieć konkretne plany, polski rząd nie może pozorować pewnych ruchów, bo czasu jest coraz mniej”. No właśnie, kryzys w strefie euro nauczył inwestorów, iż krajów, które mogą mieć problemy z tytułu nadmiernego zadłużenia i niezrównoważonego budżetu, nie należy ignorować. Polski rząd musi mieć, zatem, świadomość, że ceną za opieszałość będzie wzrost kosztów obsługi długu. Oczywiście do realizacji negatywnego scenariusza może być daleko, ale czyż rynki finansowe nie są od tego, aby ze sporym wyprzedzeniem dyskontować przyszłe wydarzenia?

W drugiej połowie października okazało się, że potrzeby kapitałowe europejskich banków z tytułu konieczności ich dokapitalizowania mogą być o połowę mniejsze niż wcześniej sądzono – źródła unijne mówią teraz o kwocie rzędu 100 mld EUR.

Czy rzeczywiście sytuacja sektora nie jest tak zła, czy też bankowcy pod wpływem presji polityków, a także ze względów wizerunkowych, postanowili poprawić swoje bilanse, decydując się na sprzedaż części bardziej ryzykownych aktywów, a w ostateczności też na zmniejszenie akcji kredytowej? Jeżeli przyjmiemy ten scenariusz za realny, to trudno jest oczekiwać, aby na dłuższą metę nie ucierpiały na tym polskie papiery – zwłaszcza, że mamy przecież dobry pretekst, jakim jest wspomniana opieszałość polskiego rządu w kwestii reform.

REKLAMA

Prof. Zyta Gilowska z Rady Polityki Pieniężnej w jednym z wywiadów przestrzegła przed ryzykiem spekulacyjnego ataku na złotego pod koniec roku – jej zdaniem zagraniczni inwestorzy dobrze wiedzą, że polskie władze będą zdeterminowane bronić kursu złotówki, chociażby ze względu na rozliczenie wartości zagranicznego długu w ostatnim dniu grudnia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nikt rozsądny nie przeprowadza ataku spekulacyjnego, kiedy nie ma ku temu mocnych, negatywnych argumentów. Według piątkowych słów prof. Marka Belki one nie istnieją – no ale szef NBP jest przecież zmuszony także do „werbalnych” interwencji. W pewnym sensie ma jednak rację – obecnie nadmiernych zagrożeń nie widać. Tylko, dlaczego po czasie okazuje się, że spekulantom tak często udaje się zaskakiwać decydentów?

Przeczytaj również: Kurs sprzedaży franka w kantorach internetowych

Kursy walut w skrócie:

PLN:

Złotemu zaszkodziło zamieszanie przed niedzielnym szczytem Unii Europejskiej, a także czwartkowy komentarz analityka Moody’s nt. ryzyka obniżki perspektywy ratingu dla Polski w najbliższych miesiącach. Rynek spekuluje, iż europejskie banki mogą zmniejszać swoją ekspozycję na ryzykowne aktywa w obliczu konieczności spełnienia wyższych wymogów adekwatności kapitałowej. To wszystko może szkodzić polskim aktywom w najbliższych tygodniach. Niemniej złoty ma szansę odrobić część strat – motorem będą oczekiwania, związane z wynikami drugiego szczytu UE. Niemniej bilans piątek-piątek może być spadkowy

EUR:

Ogromna zmienność i tydzień zakończony na stratach, ale niezbyt dużych – to wynik napływających nieraz dość rozbieżnych komunikatów ze strony polityków, odnoszących się do niedzielnego szczytu UE. Pomysł, aby zwołać drugie spotkanie w środę, został dobrze odebrany przez rynek pod koniec tygodnia, zwłaszcza że Niemcy dali do zrozumienia, iż ich różnice pod względem stanowiska Francji, odnośnie pakietu ratunkowego dla Europy, nie są tak duże.

Wyniki szczytu w środę mogą rozczarować inwestorów. Zwłaszcza, że kwestia, w jaki sposób EFSF miałby efektywnie działać na rynkach, najpewniej pozostanie nierozstrzygnięta. W efekcie w perspektywie tygodnia euro może znaleźć się niżej.

USD:

Bazując na wykresie BOSSA_USD, widać, że ostatecznie dolar nieco stracił, chociaż jego notowania różnie wyglądają w relacji do poszczególnych par. W dużej mierze to jednak wynik piątkowego ruchu (20 października), co było wynikiem wzrostu oczekiwań, iż europejscy politycy będą jednak w stanie przedstawić jakiś pakiet rozwiązań anty-kryzysowych. Wpływ na dolara mogły mieć też czwartkowe wypowiedzi dwóch członków FED – Daniela Tarullo i Nayarana Kocherlakoty, z których wynikało, iż FED powinien bardziej wspierać gospodarkę, jeżeli sytuacja w strefie euro nadal by się pogarszała.

W drugiej amerykańska waluta może wyraźniej odrobić poniesione straty. Motorem będzie rozczarowanie inwestorów wynikami dwóch szczytów UE

JPY:

Jen japoński pozostał stabilny względem głównych walut, wyjątkiem była relacja USD/JPY, gdzie w piątek zobaczyliśmy wyraźną zniżkę. Może mieć to związek z czwartkowymi, bardziej „gołębimi” wypowiedziami dwóch członków FED (zwłaszcza, że Kocherlakota prezentował do tej pory inny pogląd). W najbliższych dniach jen ma szansę umocnić się nieco, chociaż akurat na USD/JPY spadki nie powinny już zostać zbytnio pogłębione.

Kluczowe będzie stanowisko Banku Japonii w kwestii zbyt mocnego jena. Na razie aktywnie stara się działać w tej kwestii tamtejszy rząd, który w piątek przeznaczył kolejne kwoty na wsparcie firm eksportowych.

Polecamy serwis: Lokaty

CHF:

Znów pojawiły się spekulacje o możliwym podniesieniu bariery na EUR/CHF przez SNB i po raz kolejny rynek zawiódł się, co finalnie sprawiło, że tydzień skończyliśmy z mocniejszym frankiem. Niedzielne wybory w Szwajcarii nie mają wpływu na rynek. Frank może dalej zyskiwać, zwłaszcza w obliczu niezadowalających wyników unijnego szczytu.

GBP:

Nieco sprzeczne informacje – wyższa inflacja CPI we wrześniu i protokół z ostatniego posiedzenia BOE, gdzie za zwiększeniem skali skupu aktywów o 75 mld GBP głosowali wszyscy członkowie MPC – sprawiły, że bilans przedostatniego tygodnia października jest w zasadzie na zero (poza GBP/USD, gdzie wpływ miały informacje z USA). Ostatni pełny tydzień października może przynieść osłabienie funta, jeżeli nastroje na globalnych rynkach znów się popsują.

Commodities currencies:

Mimo słabego zachowania się surowców, dość dobrze zachowywał się dolar australijski – to nieco zastanawia, biorąc pod uwagę publikację zapisków z ostatniego posiedzenia RBA – inwestorzy nie wierzą, że stopy mogłyby spaść w listopadzie.

Waluty skandynawskie:

Kolejny dobry tydzień dla SEK i NOK za nami. W drugim przypadku pomóc mogły informacje o większych złożach ropy na Morzu Północnym, znalezionych przez Statoil.

Raport jest fragmentem tygodniowego opracowania DM BOŚ nt. rynków zagranicznych. Więcej informacji o poszczególnych walutach znajduje się w pełnej wersji raportu.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dziedziczenie udziałów w spółce – jak wygląda sukcesja przedsiębiorstwa w praktyce

Wielu właścicieli firm rodzinnych nie zastanawia się dostatecznie wcześnie nad tym, co stanie się z ich udziałami po śmierci. Tymczasem dziedziczenie udziałów w spółkach – zwłaszcza w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością i spółkach akcyjnych – to jeden z kluczowych elementów sukcesji biznesowej, który może zadecydować o przetrwaniu firmy.

Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

REKLAMA

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

REKLAMA

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA