REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Inwestycja w obligacje banków spółdzielczych od podstaw

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Michał Sadrak
Z obligacjami banków spółdzielczych wiąże się stosunkowo niewielkie ryzyko.
Z obligacjami banków spółdzielczych wiąże się stosunkowo niewielkie ryzyko.

REKLAMA

REKLAMA

Eksperci podkreślają, że na obligacjach banków spółdzielczych z reguły można więcej zarobić niż na lokatach terminowych. Co daje kupno obligacji banków spółdzielczych? Każda obligacja pozwala uchronić nasz kapitał przed inflacją.

Banki coraz chętniej płacą powyżej 7 proc. brutto na depozytach. Ale to wciąż tylko promocyjne oferty, w których klient zobowiązuje się spełnić szereg dodatkowych warunków (np. założyć konto, przynieść nowe środki do banku lub założyć nie więcej niż jedną lokatę). Dlatego warto pomyśleć o zbudowaniu bezpiecznego portfela papierów dłużnych, zamiast co kilka miesięcy żonglować oszczędnościami pomiędzy bankami i być na łasce ich aktualnych promocji. W tym celu pomocne mogą okazać się notowane na warszawskim rynku Catalyst obligacje banków spółdzielczych. Charakteryzują się one stosunkowo niewielkim ryzykiem, jak na dochód, który oferują inwestorowi. Obecnie przeciętna rentowność (ang. yield to maturity – YTM) 23 serii obligacji spółdzielczych wynosi 7,72 proc. i jest wyższa o 2,7-2,8 pkt proc. od średniego oprocentowania bankowych lokat.

REKLAMA

REKLAMA

Konstrukcja obligacji banków spółdzielczych pozwala nie tylko zarobić więcej niż na większości lokat, ale również ochronić oszczędności przed inflacją. Oprocentowanie ustalane jest na podstawie sześciomiesięcznej stawki WIBOR, powiększonej o marżę, która najczęściej wynosi 3-3,5 pkt proc. W ten sposób inwestor zyskuje pewność, że wypłacane co pół roku odsetki są rezultatem rynkowych stóp procentowych, a nie decyzji kadry zarządzającej w bankach.

Aby mieć możliwość nabywania obligacji, niezbędne jest posiadanie rachunku maklerskiego. Przyda się również podstawowa znajomość funkcjonowania rynku papierów dłużnych. Składając zlecenie zakupu, należy pamiętać, że ceny obligacji wyrażone są w procentach wartości nominalnej, która w przypadku obligacji spółdzielczych wynosi 1 tys. zł.

Dowiedz się także: Czy złoto będzie nadal drożeć?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Kupując 27 września 2011 r. obligacje Banku Polskiej Spółdzielczości za 102 proc. z rachunku pobrane zostaje (nie licząc prowizji maklerskiej) nie 1020 zł, a 1036,18 zł. Dodatkowe 16,18 zł to odsetki, narosłe do dnia 29 września br., ponieważ na rynku obligacji Catalyst rozliczenie następuje z dwudniowym opóźnieniem (zasada „D+2”).

Zakup obligacji powyżej ich ceny nominalnej, a tak dzieje się najczęściej podczas giełdowego handlu, oznacza niższą rentowność niż ich oprocentowanie. Rentowność brutto dla podanego przykładu wynosi 7,39 proc., mimo oprocentowania w bieżącym okresie odsetkowym na poziomie 7,77 proc. Zatem to dochód w terminie do wykupu (YTM) powinien być podstawą podjęcia decyzji o zakupie obligacji, a nie jej oprocentowanie. Najlepiej natomiast, jeśli jest to rentowność netto, uwzględniająca również podatek i prowizję maklerską. Dla podanego przykładu przy 0,19 proc. prowizji od zakupu YTM wyniesie ona 5,83 proc. Lecz obliczanie rentowności obligacji o zmiennym oprocentowaniu ma niewątpliwie jedną wadę – nieznajomość przyszłych stóp procentowych. Stąd w celu uproszczenia rachunków najczęściej przyjmuje się, że ich poziom nie zmieni się aż do momentu wykupu papierów.

W celu dokonania optymalnego wyboru obligacji, warto decydować się na zakup w pierwszych dniach okresu odsetkowego. W przeciwnym razie trzeba będzie liczyć się z pobraniem podatku, nie tylko od naliczonych od dnia zakupu odsetek, ale również od tych, które zostały nabyte wraz z obligacją. Z tego powodu należy liczyć się ze zwiększonym popytem (niższą rentownością) na obligacje w początkowym okresie odsetkowym.

Polecamy serwis: Lokaty

Licząc rentowność, warto sprawdzić, czy marża w całym okresie jest jednakowa – przy odrobinie szczęścia trafimy na miłe niespodzianki. Na przykład Bank Spółdzielczy w Ostrowi Mazowieckiej po dziesiątym okresie odsetkowym co rok zaczyna podnosić marżę o 0,1 pkt. proc. Według bieżącego oprocentowania (8,32 proc.), przy cenie 101,7 proc., rentowość brutto wynosi 8,05 proc. Po uwzględnieniu rosnącej marży jest ona o 0,12 proc. wyższa.

Wadą obligacji spółdzielczych i całego rynku Catalyst jest wciąż niska płynność. Wiele z notowanych instrumentów całymi dniami pozostaje nietkniętych przez inwestorów. Odstraszać mogą szerokie widełki pomiędzy ofertami kupna i sprzedaży. Warto jednak wykazać się cierpliwością w budowaniu swojego portfela. Pochopny zakup według aktualnie oferowanej ceny sprzedaży może istotnie obniżyć rentowność. I tak na przykład ostatnia transakcja na obligacjach Banku Spółdzielczego w Skierniewicach odbyła się po cenie 101,25 proc., co daje rentowność ok. 7,66 proc. Natomiast gdyby inwestor za wszelką cenę zechciał nabyć obecnie wystawione po 102,5 proc. obligacje, to YTM brutto spadłoby do 7,42 proc.

Mimo małej niepewności inwestycji w obligacje spółdzielcze, warto choć zdawać sobie sprawę z czynników ryzyka. Banki spółdzielcze emitują długoterminowe obligacje podporządkowane, aby za zgodą Komisji Nadzoru Finansowego móc zwiększyć kapitały własne. W efekcie posiadacze tych papierów muszą liczyć się z koniecznością odroczenia wypłaty odsetek. Kiedy? Oprócz tak oczywistych sytuacji jak upadłość na liście znajduje się również pogorszenie sytuacji finansowej, czyli na przykład poniesienie straty. Lecz dla uspokojenia warto zaznaczyć, że sytuacja banków spółdzielczych, których jest na rynku ponad 570, wciąż się poprawia. Z dziesięciu, które w połowie ur. nie spełniały norm płynności, na koniec marca br. pozostała już tylko jedna instytucja. Pamiętajmy, że dzięki obligacjom banków spółdzielczych możemy zarobić więcej niż na promocyjnych depozytach bankowych.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dlaczego rezygnują z założenia własnej firmy: kobiety mają inny powód niż mężczyźni

Aż 47 proc. ankietowanych Polaków nie chciałoby prowadzić własnej firmy – wskazują dane z raportu „Polki i przedsiębiorczość 2024: Bariery w zakładaniu firmy”. Kobiety przed założeniem własnej firmy powstrzymuje sytuacja rodzinna, a mężczyzn – stan zdrowia. Nowe dane.

Branża meblarska mocno traci przez zagraniczną konkurencję, końca kłopotów nie widać

Wysokie koszty produkcji, spadający popyt i silna konkurencja z Azji osłabiają pozycję polskiej branży meblarskiej. Długi sektora, notowane w Krajowym Rejestrze Długów, sięgają już prawie 130 mln zł – coraz więcej przedsiębiorstw musi wybierać między utrzymaniem płynności a spłatą zobowiązań.

Prezydent zawetował. Przedsiębiorcy będą dalej płacić wysoką składkę zdrowotną a może rząd podejmie drugą próbę zmiany

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składki zdrowotne dla przedsiębiorców. Rząd jednak nie ustępuje i podejmie kolejną próbę, powtarzając rozwiązania przyjęte w ustawie dokładnie w takiej samej treści. Jaka więc ma być składka zdrowotna gdy uda się przeprowadzić zmiany.

Rolnicy wierzą w dobrą koniunkturę - po dłuższej przerwie znów inwestują w maszyny rolnicze

W I kwartale 2025 roku rolnictwo było branżą z największym udziałem w finansowaniu maszyn i urządzeń przez firmy leasingowe – 28%, wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Rolnicy wracają do inwestowania wierząc w poprawę koniunktury w branży.

REKLAMA

Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie 2025

Jaki jest termin składania wniosków do ARIMR o dopłaty bezpośrednie w 2025 roku? Czy można złożyć dokumenty po terminie? Co z załącznikami?

REKLAMA

Co każdy prezes (CEO) powinien dziś wiedzieć o technologii?

Każda szkoła zarządzania mówi: deleguj odpowiedzialność. Niezależnie czy mówimy o MŚP czy dużej organizacji, zarządzanie technologią powinno więc być oddane w ręce tych, którzy się na niej znają. Z drugiej strony – jeśli mamy wyprzedzić konkurencję, trzeba inwestować i lewarować biznes przez technologię. Żeby robić to efektywnie, kadra zarządzająca musi rozumieć przynajmniej część świata IT. Problem w tym, że świat technologii jest tak przeładowany informacjami, że często nawet eksperci od IT się w nim gubią. Co warto rozumieć? Jak głęboko wchodzić w poszczególne zagadnienia? Jak rozmawiać z zespołem, który zasypuje wieloma szczegółami? Oto krótki, praktyczny przewodnik.

Działania marketingowe jako kompatybilny element Public Relations

Współczesna komunikacja biznesowa coraz częściej wymaga synergicznego podejścia do działań promocyjnych i wizerunkowych. Marketing i Public Relations (PR), choć wywodzą się z różnych tradycji i pełnią odmienne funkcje, dziś coraz częściej przenikają się i wspólnie pracują na sukces marki. W dobie mediów społecznościowych, globalizacji i błyskawicznego obiegu informacji działania marketingowe stają się kompatybilnym, a nierzadko wręcz niezbędnym elementem strategii PR.

REKLAMA