Protokół z posiedzenia Fed po myśli inwestorów
REKLAMA
REKLAMA
Zebranie prowadzącego politykę pieniężną w USA Komitetu FOMC pokazało jedno. W najbliższej przyszłości amerykański pieniądz wciąż będzie tani, a zmiany obecnego statusu quo zostaną dokonane we „właściwym czasie”, czyli nie tak bliskiej przyszłości. Fed swoje poczynania uzasadnia wciąż niską inflacją bazową i dbałością o wzrost gospodarczy. Nieznany jest też zakres ewentualnych zmian, co pokazuje, że Rezerwie Federalnej nie spieszy się z ich wprowadzaniem.
REKLAMA
Trudno kwestionować słuszność tych posunięć, skoro sytuacja gospodarcza nie jest jeszcze zadowalająca. Jakkolwiek rosną indeksy giełdowe, a zyski kolejnych spółek okazują się lepsze od prognoz, to rynek pracy wciąż nie pokazał trwałych symptomów popraw. Ponadto, sektor nieruchomości znajduje się w opłakanym stanie.
Dowiedz się także: Które wskaźniki miały największy wpływ na rynek walutowy w pierwszej połowie kwietnia?
Protokół z posiedzenia Komitetu Polityki Pieniężnej opublikował także Bank Anglii. Pomimo impulsu wzrostowego – wyższej od oczekiwań dynamiki cen CPI (wskaźnik całkowity i bazowy CPI wyniósł 4,5 i 3,7%, wobec konsensusu opiewającego na 4,2 i 3,4%), funt osłabił się względem dolara. Wpłynęła na to gołębia wymowa raportu Komitetu i słaby odczyt jobless claims – wnioski o zasiłki dla bezrobotnych wzrosły do 12,4 z 6,4 tys. W rezultacie funt osłabił się wczoraj o 0,5% wobec dolara. Dziś spadki powinny być kontynuowane.
Analiza techniczna kursu GBP/USD w ujęciu dziennym pokazuje, że majowa korekta wzrostów, jakie dokonały się w kwietniu (i końcówce marca) może doprowadzić tą parę do poziomu 1,6061, z obecnego 1,6141. Wsparcie na tej wysokości wyznacza długoterminowa linia trendu wzrostowego, która obowiązuje już od roku. Ponadto, na ten poziom wskazuje analiza 100% ekspansji Fibo fali 1. Także wskaźnik RSI nie wyczerpał jeszcze swojego potencjału spadkowego, sygnalizując kontynuację obecnego trendu.
W ujęciu 1-godzinnym na wykresie rysuje się formacja przenikania (bladoniebieska elipsa). Tworzona jest przez wzrost kursu po 10.30, który nastąpił w wyniku dobrych danych o brytyjskiej sprzedaży detalicznej (1,1 wobec konsensusu 0,7% m/m). Wiele zależy od zachowania się pary w okolicach 1,61852. Ten poziom był kilkukrotnie respektowany w ciągu ostatnich 24 godzin. Jeżeli będzie on uznawany w dalszym czasie, kurs może spaść do 1,61. W okolicach tej bariery przebiega zarówno zniesienie 78,6% Fibo od marcowo – kwietniowych wzrostów (pogrubione fioletowe linie), jak i wczorajszy dołek 1,61042.
Polecamy serwis: Inwestycje
Dziś część ważnych danych makro już napłynęła na rynek walutowy. Opublikowano PKB i produkcję przemysłową Japonii za czas feralnego w skutkach trzęsienia ziemi. Spadek PKB był głębszy niż się spodziewano, wynosząc 0,9% k/k (3,7% r/r). Produkcja wypadła zgodnie z konsensusem, na wysokości -15,5%. Pozytywnie zaskoczyła wspomniana już sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii. W dalszej części dnia rynek Forex będzie czekać na dane z USA – o 14.30 opublikowane zostaną zasiłki dla bezrobotnych (oczekuje się 420 tys.), a o 16.00 poznamy wyniki sprzedaży domów na rynku wtórnym za kwiecień (konsensus wynosi 5,2 mln transakcji). Dobre dane makro powinny podtrzymać pozytywny sentyment na rynku giełdowym, co może przełożyć się na umocnienie wobec dolara wrażliwej na ryzyko wspólnej waluty i skorelowanego z nią funta.
Bartosz Boniecki,
Główny Ekonomista Alchemii Inwestowania
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA