MF będzie kontynuować wymianę euro na rynku
REKLAMA
REKLAMA
Dziś na rynek napłynęła wypowiedź prezesa ECB, który stwierdził, że ostatnia podwyżka stóp procentowych w Eurolandzie nie musi oznaczać początku cyklu zaostrzania polityki pieniężnej. Dodał również, że nie ma oznak, które wskazywałyby na wystąpienie efektów drugiej rundy. Ta gołębia wypowiedź pozostawia pewną niepewność co do przyszłej decyzji ECB w sprawie stóp.
REKLAMA
Dowiedz się także: Które wskaźniki miały największy wpływ na rynek walutowy w pierwszej połowie kwietnia?
Z kolei na krajowym rynku walutowym kluczowym wydarzeniem był komunikat po spotkaniu ministra finansów, J. Rostowskiego z prezesem NBP, M. Belką. W porozumieniu z NBP resort zapowiedział regularne wymiany, za pośrednictwem BGK, środków unijnych na rynku walutowym. W tym roku Ministerstwo Finansów dysponuje kwotą 13-14 mld EUR. Z kolei w 2012 roku będzie to około 17-18 mld EUR. Na decyzję o skali wymiany środków unijnych na rynku wpłynie m.in. płynność. Do tej pory Resort kilkakrotnie już sprzedawał euro na rynku, często w celu zapobiegnięcia niekorzystnym ruchom walut. Również teraz NBP zapowiedział przeciwdziałanie niepokojącym zmianom wartości złotego, co wpisuje się w statutowe założenia polityki pieniężnej.
Polecamy serwis: Karty kredytowe
Argumentem za wymianą środków na rynku, a nie w Narodowym Banku Polskim, jest również chęć niezwiększania nadpłynności w krajowym sektorze bankowym. Komunikat ten spowodował istotne umocnienie złotego w relacji do euro. Kurs EUR/PLN około godziny 13.40 spadł o ponad 1 proc., do poziomu 3,9365. Tak silna reakcja naszej waluty wynikała prawdopodobnie również z dzisiejszej, mniejszej płynności na rynku.
Michał Fronc
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA