REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak obniżyć raty kredytu hipotecznego?

Marcin Krasoń
Kredyt hipoteczny to zobowiązanie, którym można manewrować. Fot. Fotolia
Kredyt hipoteczny to zobowiązanie, którym można manewrować. Fot. Fotolia
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Jak poradzić sobie z kredytem hipotecznym, który stanowi zbyt duże obciążenie dla domowego budżetu? Zanim zdecydujemy się na zmianę, powinniśmy poznać specyfikę rynku kredytów hipotecznych. Kredytobiorcy mają co najmniej cztery możliwości obniżenia raty kredytu hipotecznego.

W tym roku stopy procentowe poszły w górę już czterokrotnie, coraz więcej osób traci pracę, rosną też koszty życia. To wszystko sprawia, że spłacanie kredytów (także hipotecznych) jest coraz trudniejsze. Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że spośród klientów, którzy zaciągali kredyty siedem lat temu, problemy ze spłatą ma już co dwudziesty piąty kredytobiorca.

REKLAMA

REKLAMA

Ze względu na strukturę kredytów, udzielanych w latach 2006-2008 (wysokie LtV i drogie nieruchomości), odsetek ten prawdopodobnie dalej będzie rósł. Warto więc wiedzieć, co zrobić, gdy pojawią się pierwsze symptomy problemów ze spłatą.

Sposób 1: Wydłuż okres kredytowania

Na im więcej rat rozłożony zostanie kredyt, tym niższe one będą. Trzeba jednak pamiętać, że im dłużej spłacamy kredyt, tym więcej odsetek pobiera bank i łączny koszt kredytu rośnie.

REKLAMA

Wydłużenie 30-letniego kredytu z marżą 1,6 p.p. o 10 lat pozwoli obniżyć ratę kredytu o 47 zł na każde 100 tys. zł zadłużenia. (o ponad 7,5 proc.), co przy kredycie na 300 tys. zł oznacza miesięczną oszczędność rzędu 142 zł. Ten sam kredyt rozliczony na 45 lat to rata niższa o prawie 10 proc. (o 61 zł na każde 100 tys. długu).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Brzmi nieźle, ale trzeba pamiętać o kosztach. Wydłużenie spłaty kredytu z 30 do 40 lat podnosi jego sumę zapłaconych odsetek o 41 proc. Doliczając jeszcze pięć lat, zobowiązujemy się do oddania bankowi kolejnych procentów, łącznie 64 proc. więcej odsetek niż w przypadku kredytu na 30 lat.

Dodatkowo niektóre banki mogą za taką operację pobrać prowizję, a już na pewno trzeba będzie zapłacić kilkaset złotych za aneks do umowy kredytowej. Rozwiązanie to jest zatem dobre dla osób, których problem ze spłatą jest długotrwały i nie mają one innego wyjścia.

Dowiedz się także: Refinansowanie kredytu walutowego w praktyce

Sposób 2: Zawieś spłatę rat

W przypadku przejściowych kłopotów ze spłatą kredytu (spowodowanych np. utratą pracy, chorobą, itp.) jednym z rozwiązań są tzw. wakacje kredytowe. Oferuje je większość banków, choć klienci rzadko mają świadomość istnienia sposobu, pozwalającego im na zawieszenie spłat raty kredytu. Niestety, czasami oferta obejmuje tylko zwolnienie z kapitałowej części raty, a w początkowym okresie spłaty kredytu część kapitałowa jest w racie bardzo mała, zatem korzyści są ograniczone.

Dla kredytu, zaciągniętego na 30 lat, z marżą 1,6 p.p., część kapitałowa wynosi po czterech latach spłacania ponad 19 proc. raty. Jeśli problemy finansowe są niewielkie i chodzi raczej o chwilową ulgę w domowym budżecie, to kilkumiesięczne obniżenie raty o 20 proc. powinno pomóc. Ale jeśli kryzys jest większy, to może to nie wystarczyć.

Niektóre banki godzą się na to, aby raz na rok zawiesić spłatę całej raty. Takie rozwiązanie oferują m.in. Bank Millennium, Nordea Bank i PKO BP. Jeszcze większą elastyczność deklaruje Bank Pocztowy, który mówi o możliwości zawieszenia spłaty nawet na 12 miesięcy.

Zwykle, jeśli bank nie pozwala na zawieszenie spłaty całej raty, wtedy wakacje trwać mogą dłużej. Tak jest m.in. w Alior Banku i Banku BPH, gdzie część kapitałową można zawiesić na pół roku. W każdym banku wygląda to inaczej. Oczywiście mowa tu o zawieszeniu raty, a nie jej anulowaniu.

Niespłacona kwota rozkłada się na pozostałe raty (nieznacznie zwiększając ich wysokość) lub wydłuża okres spłaty.

Polecamy serwis: Budżet domowy

Sposób 3: Negocjuj nowe warunki umowy

Jeśli chodzi o możliwości obniżenia miesięcznych rat, w stosunkowo korzystnej sytuacji są osoby, które zaciągały kredyt hipoteczny w szczycie kryzysu, czyli w 2009 roku. Banki przykręciły wówczas kurek z kredytami, o pożyczkę na mieszkanie było dużo trudniej, a warunki ofert znacznie odbiegały od tych sprzed kryzysu lub dzisiejszych. I właśnie na tej różnicy można zarobić.

W trzecim kwartale 2009 roku średnia marża kredytu złotowego wynosiła 3 p.p., dziś jest to 1,3 p.p. Istnieje duża szansa, że przyciśnięty do muru bank zgodzi się na obniżenie marży kredytu, zaciągniętego w tamtych trudnych czasach. Zmiana marży 30-letniego kredytu z 3 na 1,3 p.p. oznacza obniżenie miesięcznej raty o 114 zł na każde 100 tys. zł zadłużenia, czyli spadek o prawie 16 proc.

Przy kredycie na 300 tys. zł obniżka wyniesie ok. 350 złotych. Najważniejsze jednak, że jest to stan permanentny, a nie chwilowy, jak w przypadku wakacji kredytowych. Dodatkowo, gdyby nasz bank nie był skłonny do negocjacji, można odwiedzić inny. Banki bardzo chętnie przejmują klientów od konkurencji, a kredyty refinansowe często zwolnione są z prowizji za udzielenie finansowania.

Przeczytaj również: Gdzie można kupić duże nieruchomości na kredyt?

Sposób 4: Przewalutuj kredyt złotowy na euro

Najbardziej ryzykownym pomysłem na poradzenie sobie z wysoką ratą kredytu złotowego jest przewalutowanie go na euro. Trzymiesięczna stawka EURIBOR (decyduje o oprocentowaniu kredytów w euro) wynosi aktualnie 1,57 proc., w tym czasie WIBOR 3M (kredyty w złotych) wynosi 4,57 proc. Dzięki tej różnicy kredyty w euro są niżej oprocentowane.

Aktualnie zaciągany 30-letni kredyt na 300 tys. zł. W złotych rata wyniesie ok. 1808 zł, a w euro – 1494 zł. Różnica wynosi 315 zł (ponad 17 proc.).

Jeśli mamy kredyt złotowy z jesieni 2009 roku, z marżą 3 p.p., przewalutowując go na euro z aktualnymi parametrami (średnia marża równa 2,2 p.p.), zyskamy jeszcze więcej. Dotychczasowa rata wynosi 2149 zł, po zmianie na euro będzie to 1523 złote. Oszczędność wyniesie 626 zł miesięcznie (spadek raty o 30 proc.).

Ale uwaga, bo kredyty walutowe to niebezpieczny temat. Wysokość raty jest tu uzależniona nie tylko od stóp procentowych, ale i kursów walut. To, jak szybko mogą one zmieniać się, odczuły w te wakacje osoby, zadłużone we franku szwajcarskim. Od początku lipca do połowy sierpnia kurs szwajcarskiej waluty wzrósł o 25 proc., powodując skokowy wzrost rat kredytów.

Zadłużając się w obcej walucie, trzeba liczyć się z tym ryzykiem kursowym. Stąd też działania Komisji Nadzoru Finansowego, która nawołuje banki do ostrożnego udzielania takich pożyczek. Oprócz wzrostu raty problem stanowi także wzrost poziomu zadłużenia, który ogranicza możliwość zmiany mieszkania czy spłaty kredytu przed czasem.

Oprócz typowo bankowych sposobów z wysoką ratą można sobie radzić jeszcze inaczej. Wszak chodzi o składowe budżetu domowego, a nie ratę samą w sobie. Warto poświęcić trochę czasu i przeanalizować codzienne wydatki, celem poszukania oszczędności. Jeszcze lepiej byłoby zwiększyć przychody, aby myśl o kredycie hipotecznym stała się mniej uciążliwa.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Opłata mocowa i kogeneracyjna wystrzelą w 2026. Firmy zapłacą najwięcej od dekady

W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.

URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

REKLAMA

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

REKLAMA

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA