REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Dlaczego w Europie płaca minimalna gwarantuje zakup dwa razy większego mieszkania?

Bartosz Turek
Bartosz Turek
analityk
W wielkiej Brytanii osoby, otrzymujące płacę minimalną, mogą pozwolić sobie na jeszcze mniejsze mieszkania niż zarabiający tyle samo, jak na warunki krajowe, Polacy.
W wielkiej Brytanii osoby, otrzymujące płacę minimalną, mogą pozwolić sobie na jeszcze mniejsze mieszkania niż zarabiający tyle samo, jak na warunki krajowe, Polacy.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Wiele kontrowersji wzbudza propozycja rządu podniesienia płacy minimalnej do 1,5 tys. złotych miesięcznie. Eksperci podkreślają, że nawet przy tej kwocie Warszawiaków nie będzie stać na zakup własnego mieszkania. W dużo korzystniejszym położeniu są Belgowie, Holendrzy, Irlandczycy czy mieszkańcy Luksemburga, których wynagrodzenie znajduje się na minimalnym poziomie.

Płaca minimalna powinna zależeć od efektywności pracownika. Bez wzrostu wydajności trudno osiągnąć wzrost najniższego wynagrodzenia w gospodarce bez doprowadzenia do spadku zatrudnienia. Może się bowiem okazać, że podniesienie kosztu zatrudnienia spowoduje, że wybrane stanowiska staną się nierentowne. Sytuacja taka uniemożliwiłaby pracodawcy ich utrzymanie. Tyle mówi teoria ekonomii, co jednak nie stanowi pocieszenia dla osób, które – otrzymując płacę minimalną – nie mogą pozwolić sobie na zakup nieruchomości w Polsce. Stan taki mogłyby poprawić jedynie zmiany systemowe, dzięki którym wspierane byłoby budownictwo mieszkaniowe dla najuboższych. Samo podwyższenie płacy minimalnej doprowadzi raczej do ograniczenia zatrudnienia lub inflacji. Warto zauważyć, że w takich krajach jak Niemcy, Macedonia czy Cypr płaca minimalna ustalana jest dla wybranych zawodów. Istnieją także kraje, w ogóle nie ma płacy minimalnej. Do tego grona należą: Dania, Włochy Szwecja, Islandia, Norwegia, Szwajcaria, Austria i Finlandia.

REKLAMA

Roczne wynagrodzenie starczyłoby na dwa metry mieszkania

Gdyby mieszkaniec Warszawy otrzymywał minimalne wynagrodzenie (1386 zł brutto miesięcznie), rocznie zarobiłby niecałe 12 tys. zł. Dla porównania, najtańsze mieszkania w stolicy kosztują blisko 5 tys. zł na m kw. Oznaczałoby to, że osoba, zarabiająca ustawowe minimum, mogłaby pozwolić sobie na zakup niecałych 3 m kw. taniego lokalu.

Nieosiągalne kredyty hipoteczne

Najniższe wynagrodzenie nie otwiera też drzwi większości banków. Przy dochodach netto na poziomie 1 tys. zł, kredytu hipotecznego udzieliłoby tylko 5 tego typu instytucji. Ponadto to, w jakim stopniu każda złotówka, zarobiona na rękę przełoży się na kwotę kredytu, zależy od wysokości dochodów. Im są one wyższe, tym złotówka może więcej. Przy wynagrodzeniu na poziomie 1 tys. zł netto można liczyć na około 50 tys. zł kredytu, natomiast osoby, zarabiające dziesięciokrotnie więcej, pożyczą już trzydzieści razy więcej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj również: Inwestycja w „condohotel” i „aparthotel” w pigułce – porada

Gorzej jest tylko w czterech krajach

REKLAMA

Mieszkańcy innych krajów europejskich, o ile otrzymują minimalne wynagrodzenie, zazwyczaj mogą pozwolić sobie na obfitsze zakupy na rynku nieruchomości. Metraż, jaki są w stanie nabyć za roczną pensję netto, jest przeciętnie o 80% większy niż w Polsce. Do porównań przyjęto dane Eurostat o minimalnym wynagrodzeniu brutto i poziomie ich szacunkowego obciążenia daninami publicznymi – podatkami i odprowadzanymi składkami oraz cenami apartamentów w centrach stolic. Wybór padł właśnie na ten segment rynku, ponieważ tylko na tej podstawie można porównywać ceny najbardziej podobnych nieruchomości. Standardy mieszkań z segmentu popularnego mogą znacznie różnić się w poszczególnych krajach, podczas gdy apartamenty w centrach powinny charakteryzować się uniwersalną jakością.

Przyjmując więc za punkt wyjścia możliwości zakupowe w Polsce, gorszy wynik zanotowały: Bułgaria, Czechy, Wielka Brytania i Rumunia. Podczas gdy w Bułgarii i Rumunii to konsekwencja niewysokiego poziomu wynagrodzeń w całej gospodarce, to w przypadku Czech powodem jest niski poziom minimalnego wynagrodzenia, a w Wielkiej Brytanii – wysoka cena m kw. apartamentu. Chcąc zamieszkać w apartamencie w centrum Londynu, należy wydać na metr blisko 40 tys. zł. Wartość tę zawyża fakt, że londyńskie city jest jednym z najprężniejszych centrów finansowym świata. Znacznie przystępniejsze są ceny nieruchomości w mniejszych miastach, gdzie dom o powierzchni 100 m kw. w zabudowie szeregowej można nabyć za 400 tys. zł.

Polecamy serwis: Karty kredytowe

Większa powierzchnia w bogatych krajach

W większości państw możliwości zakupowe osób osiągających minimalne dochody są podobne do polskich. Do krajów tych należy zaliczyć Słowację, Francję, USA, Grecję, Hiszpanię czy Węgry. Za roczną pensję można kupić tam co najwyżej blisko o połowę więcej niż na rodzinnym rynku.

REKLAMA

Na znacznie więcej mogą pozwolić sobie mieszkańcy Luksemburga, Malty, Holandii i Irlandii. W krajach tych, zarabiając minimalne wynagrodzenie, można kupić ponad trzykrotnie więcej niż w Polsce. Nie wynika to jedynie z relatywnie wysokiego poziomu najniższego uposażenia. We wspomnianych krajach przeciętne obciążenie daninami publicznymi wynosi jedynie 20%. We wszystkich badanych państwach współczynnik ów wynosi przeciętnie aż 32%.

Niekwestionowanym liderem jest Belgia. Minimalne wynagrodzenie pozwala tu na blisko pięciokrotnie większe zakupy na rynku nieruchomości niż w Polsce. Najniższa płaca Belga wynosi blisko 40 tys. zł netto rocznie. Za metr apartamentu w centrum Brukseli wystarczy wydać niecałe 11 tys. zł. Dla porównania, w Polce na rękę zarabia się minimum niecałe 12 tys. zł netto. Metr apartamentu w Warszawie kosztuje natomiast 14 tys. zł, czyli znacznie więcej niż w Brukseli.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy polskie firmy są gotowe na ESG?

Współczesny świat biznesu zakręcił się wokół kwestii związanych z ESG. Ta koncepcja, będąca wskaźnikiem zrównoważonego rozwoju, wpływa nie tylko na wielkie korporacje, ale coraz częściej obejmuje także małe i średnie przedsiębiorstwa. W dobie rosnących wymagań związanych ze zrównoważonością społeczną i środowiskową, ESG jest nie tylko wyzwaniem, ale również szansą na budowanie przewagi konkurencyjnej.

ESG u dostawców czyli jak krok po kroku wdrożyć raportowanie ESG [Mini poradnik]

Wdrażanie raportowania ESG (środowiskowego, społecznego i zarządczego) to niełatwe zadanie, zwłaszcza dla dostawców, w tym działających dla większych firm. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że wystarczy powołać koordynatora i zebrać dane, to tak naprawdę proces ten wymaga zaangażowania całej organizacji. Jakie są pierwsze kroki do skutecznego raportowania ESG? Na co zwrócić szczególną uwagę?

ESG to zielona miara ryzyka, która potrzebuje strategii zmian [Rekomendacje]

Żeby utrzymać się na rynku, sprostać konkurencji, a nawet ją wyprzedzić, warto stosować się do zasad, które już obowiązują dużych graczy. Najprostszym i najbardziej efektywnym sposobem będzie przygotowanie się, a więc stworzenie mapy działania – czyli strategii ESG – i wdrożenie jej w swojej firmie. Artykuł zawiera rekomendacje dla firm, które dopiero rozpoczynają podróż z ESG.

Ratingi ESG: katalizator zmian czy iluzja postępu?

Współczesny świat biznesu coraz silniej akcentuje znaczenie ESG jako wyznacznika zrównoważonego rozwoju. W tym kontekście ratingi ESG odgrywają kluczową rolę w ocenie działań firm na polu odpowiedzialności środowiskowe, społecznej i zarządzania. Ale czy są one rzeczywistym impulsem do zmian, czy raczej efektowną fasadą bez głębszego wpływu na biznesową rzeczywistość? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

REKLAMA

Zrównoważony biznes czyli jak strategie ESG zmienią reguły gry?

ESG to dziś megatrend, który dotyczy coraz więcej firm i organizacji. Zaciera powoli granicę między sukcesem a odpowiedzialnością biznesu. Mimo, iż wymaga od przedsiębiorców wiele wysiłku, ESG dostarcza m.in. nieocenione narzędzie, które może nie tylko przekształcić biznes, ale również pomóc budować lepszą przyszłość. To strategia ESG zmienia sposób działania firm na zrównoważony i odpowiedzialny.

Podatek od nieruchomości może być niższy. Samorządy ustalają najwyższe możliwe stawki

Podatek od nieruchomości może być niższy. To samorządy ustalają najwyższe możliwe stawki, korzystając z widełek ustawowych. Przedsiębiorcy apelują do samorządów o obniżenie podatku. Niektóre firmy płacą go nawet setki tysięcy w skali roku.

Jakie recenzje online liczą się bardziej niż te pozytywne?

Podejmując decyzje zakupowe online, klienci kierują się kilkoma ważnymi kryteriami, z których opinie odgrywają kluczową rolę. Oczekują przy tym, że recenzje będą nie tylko pozytywne, ale również aktualne. Potwierdzają to wyniki najnowszego badania TRUSTMATE.io, z którego wynika, że aż 73% Polaków zwraca uwagę na aktualność opinii. Zaledwie 1,18% respondentów nie uważa tego za istotne.

Widzieć człowieka. Czyli power skills menedżerów przyszłości

W świecie nieustannych zmian empatia i zrozumienie innych ludzi stają się fundamentem efektywnej współpracy, kreatywności i innowacyjności. Kompetencje przyszłości są związane nie tylko z automatyzacją, AI i big data, ale przede wszystkim z power skills – umiejętnościami interpersonalnymi, wśród których zarządzanie różnorodnością, coaching i mentoring mają szczególne znaczenie.

REKLAMA

Czy cydry, wina owocowe i miody pitne doczekają się wersji 0%?

Związek Pracodawców Polska Rada Winiarstwa wystąpił z wnioskiem do Ministra Rolnictwa o nowelizację ustawy o wyrobach winiarskich. Powodem jest brak regulacji umożliwiających polskim producentom napojów winiarskich, takich jak cydr, wina owocowe czy miody pitne, oferowanie produktów bezalkoholowych. W obliczu rosnącego trendu NoLo, czyli wzrostu popularności napojów o zerowej lub obniżonej zawartości alkoholu, coraz więcej firm z branży alkoholowej wprowadza takie opcje do swojej oferty.

Czy darowizna na WOŚP podlega odliczeniu od podatku? Komentarz ekspercki

W najbliższą niedzielę (26.01.2025 r.) swój Finał będzie miała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Bez wątpienia wielu przedsiębiorców, jak również tysiące osób prywatnych, będzie wspierać to wydarzenie, a z takiego działania płynie wiele korzyści. Czy darowizna na WOŚP podlega odliczeniu od podatku?

REKLAMA