REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Dlaczego w lutym grono pesymistów wśród doradców mieszkaniowych powiększyło się?

Bartosz Turek
Bartosz Turek
analityk
Nie należy spodziewać się istotnych przeceń małych mieszkań na rynku pierwotnym.
Nie należy spodziewać się istotnych przeceń małych mieszkań na rynku pierwotnym.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

W lutym zdecydowanie ubyło optymistów na rynku nieruchomości. Dlaczego coraz więcej ekspertów spodziewa się spadku cen w ciągu 12 miesięcy? Pesymistów nie brakuje w Warszawie, Wrocławiu i Poznaniu, a w Krakowie i Trójmieście prognozy przewidują korekty cen. Największymi optymistami są katowiczanie.

Oczekiwania odnośnie zmian cen rodzimych nieruchomości w perspektywie 12 miesięcy są systematycznie rewidowane w dół. Wzrost o 0,9% stanowi najniższy poziom w 14-miesięcznej historii badania. Dodatkowo, porównując ze styczniem, znacznie spadł poziom optymizmu wśród doradców Home Broker.

REKLAMA

Optymizm nie utrzymał się długo

W styczniowym badaniu Home Broker po raz pierwszy od sierpnia polepszyła się relacja optymistów do pesymistów, czyli oczekujących wzrostu i spadku cen mieszkań w największych miastach Polski. Zrodziła ona jednak płonne nadzieje. W lutym grono pesymistów poszerzyło się o 5 pp. Obecnie ich procent jest rekordowo duży i stanowi 39% badanych.


Dobry moment na zamianę mieszkania

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

W tych warunkach środkowa prognoza zmian cen doradców od nieruchomości wciąż pozostaje dodatnia. Prognozowany w perspektywie roku wzrost cen mieszkań w największych miastach na poziomie 0,9% wpisuje się w trend stabilizacji cen, panujący na rynku nieruchomości. W przeciągu ostatnich 12 miesięcy przeciętny lokal mieszkaniowy stracił na wartości mniej niż 0,5%. W tym samym okresie czasu najwyższy poziom zmian cen przypadł na maj, kiedy można było zaobserwować blisko 2% wzrost cen względem lutego 2010. Okres stabilnych cen jest doskonałym momentem na zamianę mieszkania. Nie należy wówczas obawiać się znacznych zmian cen lokali, pomiędzy spieniężeniem posiadanego mieszkania i zapłatą za nowe.

W sferze zmian cen trzeba także pamiętać o inflacji, która może przekuć nominalny wzrost w realny spadek. Centralna projekcja inflacji, opublikowana przez Narodowy Bank Polski w październiku, wskazuje bowiem na to, że na początku 2012 roku wzrost kosztu pieniądza najprawdopodobniej osiągnie poziom blisko 3%. Oznaczałoby to realny spadek cen mieszkań o około 2%. Taka zmiana, w powiązaniu ze wzrostem wynagrodzeń, może nieznacznie poprawić dostępność mieszkań dla przeciętnego nabywcy.

Dowiedz się także: Dlaczego brokerzy wzbogacają swoje usługi o doradztwo finansowe?

Coraz trudniej o kredyt na mieszkanie

REKLAMA

Pesymiści coraz częściej podnoszą kwestię rekordowej podaży mieszkań, oferowanych przez deweloperów. W zeszłym roku pośrednicy rozpoczęli budowę dwukrotnie większej liczby mieszkań niż rok wcześniej. Oznacza to presję na spadek cen oraz sytuację, w której przeciętny nabywca ma bardzo szeroki wybór na rynku. – Na rynku pierwotnym tradycyjnie brakuje jednak małych mieszkań, co powoduje, że w tym segmencie trudno spodziewać się przecen – zwraca uwagę Michał Kamiński, doradca Home Broker z Warszawy.

Od ponad roku banki mocno poluzowywały swoje polityki kredytowe. Trzyosobowa rodzina z dochodem 5 tys. zł netto mogłaby w lutym pożyczyć na 30 lat średnio 420 tys. zł, czyli 42 tys. zł więcej niż rok wcześniej. W najbliższych miesiącach trudno jednak spodziewać się poprawy w tym zakresie. - Czekają nas kolejne podwyżki stóp procentowych, co trudno będzie bankom rekompensować obniżką marż kredytowych. Wzrost oprocentowania kredytów wywiera natomiast presję na spadek zdolności kredytowej – tłumaczy Paweł Chaberski, doradca Home Broker z Wrocławia. Jaki jest wpływ zmian stóp procentowych na raty kredytowe? Przyjmując, że kredyt na 300 tys. zł został zaciągnięty w rodzimej walucie na 30 lat, miesięczna rata, przy oprocentowaniu na poziomie 5,5%, wynosiłaby 1703 zł. W wyniku wzrostu oprocentowania o 0,25 pp. miesięczna rata wzrosłaby o 48 zł.

Na zadłużanie Polaków wpływają też rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego. Ta oznaczona literą „T” ograniczyła już wysokość rat kredytowych do 50% dochodów netto dla osób zarabiających poniżej średniej krajowej i 65% dochodów dla pozostałych. Jej wpływ na rynek nie był jednak tak mocny jak przewidywano. Wiele banków już w wyniku kryzysu dostosowało bowiem swoje polityki kredytowe i nie udzielało kredytów hipotecznych na bardziej liberalnych zasadach. Od 2012 roku wejdą także w życie niektóre zapisy nowelizacji rekomendacji „S”. Mają one zracjonalizować udzielanie kredytów w walutach zagranicznych, co zgodnie z badaniami Home Broker dotknie jedynie tych zarabiających więcej niż wynosi średnia krajowa. Zgodnie z rekomendacją „S” raty wszystkich kredytów, spłacanych przez danego kredytobiorcę, nie będą mogły przekroczyć 42% jego dochodów netto. Ponadto niezależnie od terminu, na który kredyt zostanie udzielony, banki będą musiały obliczać zdolność kredytową tak, jakby był on zaciągnięty na 25 lat.

Polecamy serwis: Budżet domowy

Program „Rodzina na swoim” winduje ceny

Wciąż nie znane są ostateczne decyzje w sprawie ograniczenia programu „Rodzina na swoim”, który odpowiada obecnie za kilkanaście procent rynku kredytów hipotecznych. Rząd planuje: obniżyć limity cen, kwalifikujących do dofinansowania, ograniczyć grono beneficjentów do osób w wieku nie przekraczającym 35 lat i – co najważniejsze – wyłączyć z programu rynek wtórny. Do tej pory blisko 60% kredytów było udzielanych na zakup właśnie lokali używanych, a więc właśnie ich właściciele mogą najmocniej ucierpieć z powodu zmian. Nie należy jednak demonizować wpływu tych ograniczeń. Kilku, a nawet kilkunastoprocentowy spadek popytu na rodzimym rynku mieszkaniowym nie powinien bowiem generować znacznej przeceny. Wystarczy przytoczyć przykład kryzysu, w wyniku którego zawierano kilkukrotnie mniej transakcji. W największych miastach przecena nie przekraczała wówczas 10 – 15%.

Ponadto warto zauważyć, że limity cen, kwalifikujących do rządowego wsparcia, są obecnie wyższe od średnich cen transakcyjnych. Gdyby „Rodzina na swoim” miała decydujący wpływ na rynek, mogłoby to spowodować wzrost cen transakcyjnych nawet o ponad 2 tys. zł za m kw. w Bydgoszczy, Łodzi czy Olsztynie. Limity cen w programie są bowiem wyższe od średnich cen transakcyjnych. Bez wątpienia jednak rządowe wsparcie generuje pewną presję na utrzymanie, a nawet wzrost cen, szczególnie na mniej płynnych rynkach. – Z taką sytuacją mamy do czynienia w Kielcach. Ceny bywają tu czasami nawet o 10% wyższe niż rzeczywista wartość mieszkania – mówi Tomasz Balewicz, doradca Home Broker z Kielc.

Stabilność cen

Optymiści zbijają argumenty pesymistów najczęściej jednym stwierdzeniem – o znacznym wzroście popytu na mieszkania. Ostatni kwartał charakteryzował zwiększeniem o połowę liczby osób zainteresowanych zakupem mieszkania, w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami zeszłego roku. Wzrost ten jest więc współmierny do zmian podaży, co skutkuje stabilnymi cenami na rynku. Aby możliwa była kontynuacja takiego trendu, niezbędne są korzystne wskaźniki rozwoju gospodarczego i pozytywne prognozy długoterminowej stabilności finansowej wśród Polaków.

Katowiczanina stać na większe mieszkanie

Przewidywania dla poszczególnych miast są mocno zróżnicowane. Najbardziej optymistyczni byli doradcy w Katowicach, spodziewając się wzrostu cen na poziomie 3,9%. Nawet po uwzględnieniu inflacji oznaczałoby to realny wzrost poziomu cen. Powód? Jeden z najwyższych poziomów wynagrodzenia w porównaniu do cen nieruchomości. Za miesięczny dochód katowiczanin może kupić 0,7 m kw. mieszkania, podczas gdy średnia dla miast wojewódzkich wynosi 0,45 m kw. Niewielkich, nominalnych wzrostów cen spodziewają się doradcy z Warszawy i Wrocławia. Znacznie pogorszyły się natomiast nastroje w Krakowie i Trójmieście, gdzie doradcy spodziewają się niewielkich spadków cen w perspektywie najbliższych 12 miesięcy.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Złota jesień dla branży reklamowej. Politycy dali zarobić. Nowe trendy w bilboardach

    Politycy zapewnili polskiej branży reklamowej w 2023 roku owocne jesienne zbiory. W przypadku reklamy outdoor przychody wzrosły o 25% w porównaniu z anabolicznym okresem minionego roku. To dla tego segmentu rynku dobry znak, choćby dlatego, że niebawem czekają nas dwie kampanie wyborcze. Jednak najważniejsze dla branży reklamy jest to, że nie musi ona “wisieć” na pasku polityków. Nadal tę formę reklamy najczęściej wybierają firmy z sektora handlowego. To on stoi za najbardziej kreatywnymi rozwiązaniami i inwestycjami w cyfrową część reklamy zewnętrznej. 

    Gazetki promocyjne, kupony, spersonalizowane listy - Polacy wciąż lubią tę formę promocji

    Polacy potrafią szukać promocji i świadomie robić zakupy. Informacji szukamy w internecie, ale równie chętnie sięgamy po tradycyjne gazetki i listy z ofertami. 

    Włamania na konto e-mail możesz nie zauważyć! Jak działają cyberprzestępcy?

    Cyberprzestępcy wciąż szukają nowych sposobów na wyłudzanie danych. Na przykład przejmując konto e-mail przenoszą wybrane wiadomości do ukrytych folderów lub usuwają je, tak aby ofiary nie widziały alertów bezpieczeństwa. 

    Technologia rozpoznawania obrazu szansą dla sklepów z monitoringiem półek

    Technologia rozpoznawania obrazu może poprawić efektywność zarządzania sprzedażą. Nie tylko skróci do minimum czas potrzebny na przeprowadzenie audytu, ale i zmniejszy koszty. Eksperci przewidują, że sektor wdrażania tej technologii w ciągu najbliższych 4 lat będzie się rozwijał średnio o 20,4 proc. rocznie.

    REKLAMA

    Chleb coraz gorszy i coraz droższy? Co nas czeka od nowego roku?

    Ceny pieczywa się stabilizują? Może chwilowo, bo według ekspertów od 2024 roku kilka czynników może mocno wpłynąć na finalne ceny detaliczne. Branża piekarnicza ma kilka pomysłów dla nowego rządu. 

    Branżę handlową w walce z kradzieżami wspiera technologia. A liczba kradzieży rośnie

    Polacy w tym roku mogą przebić liczbę zamówień internetowych i zakupów stacjonarnych w Black Friday względem ubiegłego roku. Na pewno natomiast już na ten moment odnotowano wzrost liczby kradzieży w sklepach. Jak właściciele radzą sobie z kradzieżami? Jak mogą monitorować ruch w sklepie? 

    Uszkodzony towar i paczki wypełnione powietrzem. Uwaga na zakupy online podczas Black Friday

    Black Friday i okres przedświąteczny to czas kiedy chętnie kupujemy świece, wino, wyroby szklane - często przez internet. Tego typu towary, w porównaniu z innymi produktami, są dwa razy bardziej podatne na stłuczenie w trakcie dostawy. Do tego klienci często dostają produkty w paczkach nieodpowiadających ich wielkości. 

    Jak sformułować klauzulę arbitrażową, by móc ominąć sądy państwowe?

    Arbitraż online zamiast sądów powszechnych? Duże i małe firmy coraz częściej korzystają z tego sposobu na odzyskanie zaległych płatności. Bo czasem wyrok zapada już 3 tygodnie od złożenia wniosku. W jaki sposób sformułować skuteczną klauzulę arbitrażową? 

    REKLAMA

    W co najczęściej inwestują Polacy? W siebie!

    Polacy już nie tylko odkładają pieniądze, ale i inwestują. W co najczęściej? Jak oceniają swoją wiedzę dotyczącą inwestowania?

    Jak zarejestrować spółkę z o.o., aby uniknąć błędów?

    Rejestracja spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, nawet przez Internet przy pomocy systemu S24 wymaga pewnej wiedzy, gdyż każdy zapis umowy spółki może wywołać skutki w zakresie różnych dziedzin prawa, począwszy od prawa cywilnego, podatkowego, ubezpieczeń społecznych, ochrony konkurencji, rodzinnego, a nawet prawa karnego. W treści niniejszego artykułu wskażemy najczęściej występujące błędy w zakresie rejestracji spółek. Jednak to, że występują one najczęściej nie oznacza, że wywołują najbardziej dolegliwe skutki. 

    REKLAMA