Jak wypadły w grudniu fundusze akcji firm powiązanych z rynkiem nieruchomości?
REKLAMA
REKLAMA
W ostatnim miesiącu minionego roku najlepiej radził sobie DWS Sektora Infrastruktury i Informatyki. Ten fundusz skupia się na lokowaniu w spółki, będące beneficjentami inwestycji infrastrukturalnych z sektorów informatycznego oraz nowych technologii. Najgorzej wypadł inny podmiot tego samego towarzystwa – DWS Sektora Nieruchomości i Budownictwa. Zyskał on jedynie 1,2%. Wspomniany fundusz dedykowany jest lokatom w firmy budowlane i nieruchomościowe. Funkcjonuje nie tylko w Polsce, ale i na świecie, poprzez zagraniczny fundusz RREEF, skupiający się na firmach budujących oraz zarządzających nieruchomościami i projektami deweloperskimi, a także czerpiących dochody z wynajmu nieruchomości. W skali całego minionego roku najlepsza okazała się Arka Rozwoju Nowej Europy, która zyskała prawie 19%. To fundusz stworzony, by inwestować w przedsiębiorstwa z branży nieruchomościowej i budowlanej w Polsce, Austrii, Czechach, Rumunii, Bułgarii, Turcji i na Węgrzech. Na przeciwległym biegunie znalazły się ING Środkowoeuropejski Budownictwa i Nieruchomości oraz Skarbiec – Sektora Nieruchomości. Przyniosły jedynie po 1,3% zysku. Pierwszy z tych podmiotów lokuje w Europie Środkowej w walory spółek budowlanych, producentów materiałów budowlanych oraz nieruchomościowych. Drugi ma podobną politykę, nie ogranicza się jednak jedynie do regionu Europy Środkowej.
REKLAMA
Dowiedz się także: Czy warto zainwestować w mieszkanie z TBS-u?
W grudniu, podobnie jak w całym ubiegłym roku, na warszawskim parkiecie notowania spółek budowlanych oraz deweloperów odstawały od rynku. WIG-Budownictwo w minionym miesiącu zyskał 0,2%, a WIG-Deweloperzy stracił 1,1%, podczas gdy cały parkiet podniósł się o 4,7%. W 2010 r. papiery deweloperów były najgorszą inwestycją. Przyniosły one 6,5% straty na rosnącym o blisko 19% rynku. Przedsiębiorstwa budowlane wypadły o ponad połowę słabiej niż rynek i zyskały 7,4%. Na tym tle 9,5% średniego zysku z funduszy powiązanych z rynkiem nieruchomości trzeba uznać za dobry wynik. Natomiast w porównaniu z całym rynkiem widać, że nie był to aż tak pomyślny rok dla firm budowlanych. W dalszym ciągu spółki borykały się z negatywnymi zjawiskami, jakie pojawiły się w czasie kryzysu. W przypadku deweloperów chodzi o presję na ceny mieszkań, zarówno z uwagi na czynniki popytowe, jak i wciąż sporą ofertę gotowych do sprzedaży mieszkań. Przedsiębiorstwa budowlane muszą radzić sobie z presją na marże, wynikającą z większej konkurencji o kontrakty.
Polecamy serwis: Kursy walut
Wszystko wskazuje na to, że kolejne miesiące będą upływać pod znakiem kontynuowania wyżej wymienionych tendencji. Bardziej dotyczy to branży budowlanej, dla której 2011 r. będzie ostatnim rokiem inwestycji związanych z EURO 2012, niż deweloperów, którzy uruchamiają coraz więcej nowych projektów, realizowanych już na „pokryzysowych” warunkach i dopasowanych do obecnych realiów. To może powodować dalszą polaryzację notowań spółek, tak jak to miało miejsce w minionym roku. Konsekwencją tego byłyby zróżnicowane wyniki funduszy inwestujących w akcje firm powiązanych z rynkiem nieruchomości.
Źródło: Zespół Analiz Home Broker
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.