REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rynek nieruchomości otrząsa się z kryzysu

REKLAMA

REKLAMA

Myśląc o własnym mieszkaniu musimy podjąć decyzję – wynajmować, kupować czy wybudować dom. Możliwości jest wiele, jednak warto sprawdzić, co nam się najbardziej opłaca.

Niewątpliwie na decyzję o krokach związanych z zakupem, wynajęciem lub budową nieruchomości mają wpływ ceny lokali, działek i domów oraz dostępność kredytów hipotecznych. Aktualnie eksperci ostrożnie szacują, że rok 2010 będzie dla rynku nieruchomości początkiem zauważalnych zmian w kierunku wzrostu cen.

REKLAMA

REKLAMA

Jak podkreśla Arkadiusz Rembowski z Money Expert i Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF) wynika to m.in. z poprawy wskaźników ekonomicznych, które wróżą wyjście z kryzysu. Już teraz widoczne są m.in. obniżenie cen i zwiększenie dostępności kredytów. Wiele banków udziela kredytów hipotecznych na 100 proc., a nawet 120 proc. wartości nieruchomości.

- Można również znaleźć oferty typu 0 proc. prowizji, a nawet 0 proc. marży w okresie przejściowym. Zwiększa się również dostępność kredytów walutowych. Widoczna jest także stopniowa poprawa na rynku pracy. W efekcie rok 2010 będzie początkiem kolejnych wzrostów siły nabywczej Polaków. Tym samym zakłada się, że ceny mogą wzrosnąć, lecz nie więcej 8-10 proc. Z drugiej strony wiele osób, które obserwowały sytuację na rynkach finansowych i rynku nieruchomości, wstrzymuje się przed zakupem mieszkania, licząc na to, że tendencja spadku cen jeszcze się nasili – mówi ekspert.

Nieruchomości będą droższe

REKLAMA

Potrzeby mieszkaniowe Polaków są bardzo duże i z pewnością, gdy tylko realna gospodarka na to pozwoli, zaczną aktywnie kupować, a to według ekspertów wpłynie również na ceny nieruchomości. Aktualnie specjaliści są niezwykle ostrożni w szacowaniu stóp zwrotu z rynku nieruchomości w krótkich perspektywach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Realnym scenariuszem wydaje się wzrost cen w sumie do 10-12 proc. w 2011 roku i ich stabilizacja pod koniec 2012 roku – prognozuje Rembowski.

Polecamy: Domy tańsze od mieszkań

Wielu ekspertów uważa, że w perspektywie 2-3 lat podaż może przekroczyć popyt i nie dojdzie do powrotu sytuacji, gdy ceny szybowały w górę jak szalone. Takie prognozy dają podstawy do tego by nie spieszyć się z zakupem nieruchomości.

Z drugiej strony decyzja; o kupnie, wynajęciu lub sprzedaniu nieruchomości zawsze jest podyktowana indywidualną sytuacją. Warto więc poza analizą uwag ekspertów, zbadać swoje osobiste potrzeby i możliwości finansowe.

- Wiedząc, że w obecnych warunkach mamy zdolność na określoną kwotę, łatwiej będzie nam obserwować zmiany w cenach, gdyż punktem odniesienia będzie nasza zdolność kredytowa. Wstrzymując się z zakupem nieruchomości przez dłuży czas i obserwując ceny, warto też odświeżyć informację o posiadanej zdolności (radzę co 3 – 4 miesiące). Wynika to z postępujących zmian w dostępie do walut, poziomów wymaganych wkładów własnych czy wdrażania rekomendacji KNF przez poszczególne banki – zaznacza Arkadiusz Rembowski, ZFDF i Money Expert.

Co wybrać?

Kiedy sprawdzimy swoje możliwości finansowe i kredytowe możemy przejść do wyboru odpowiedniej nieruchomości. Jak podkreśla Emil Szweda, analityk Open Finanse i ZFDF pytanie o sens wynajmowania lub zakupu mieszkania, to w istocie pytanie o porównanie kosztów obydwu tych przedsięwzięć oraz próba odpowiedzenia na pytanie co będzie działo się dalej z cenami mieszkań. Obecnie – według prowadzonych przez nas obliczeń, przeciętna rentowność najmu mieszkań wynosi ok. 4 proc. netto. Oczywiście najemca mieszkania nie może brać pod uwagę wartości netto, lecz brutto. Do tego powinien założyć, że będzie je wynajmował przez 12 miesięcy w roku. Jeśli tak przedstawimy sprawę, to okaże się, że koszt wynajmowania mieszkania od kogoś wynosi obecnie ok. 5,5 proc. jego wartości rynkowej rocznie.

- Zatem jeśli uda nam się znaleźć kredyt oprocentowany poniżej 5,5 proc. (co jest obecnie możliwe tylko przy wyborze kredytu walutowego lub kredytu w ramach Rodzina na Swoim) to okaże się, że taniej będzie kupić mieszkanie na kredyt, niż płacić za jego wynajem. Jeśli jednak taki kredyt jest niedostępny (kredyty złotowe oprocentowane są nieco wyżej, a kredyty walutowe to zawsze ryzyko kursowe), taniej będzie takie mieszkanie wynająć. Kilka tygodni temu przeprowadziliśmy szereg obliczeń (uwzględniając m.in. czynsze dla administracji, oprocentowanie depozytów), by dojść do bardzo podobnych wniosków – wynajem jest tańszy niż zwykły kredyt, ale droższy niż kredyt w Rodzina na Swoim i porównywalny do kosztów kredytu walutowego – analizuje Szweda.

Polecamy: Mieszkania nie powinny szybko zdrożeć

Warto jednak pamiętać, że liczy się także cena samego mieszkania. Nawet jeśli obecnie wynajem jest bardziej atrakcyjny, a ceny mieszkań wzrosną, wówczas decyzja o odłożeniu zakupu mieszkania okaże się błędna. Obecnie eksperci przewidują, że ceny mieszkań pozostaną stabilne w dłuższym okresie (do końca roku). Jeśli czekają nas zmiany, to większe są szanse na spadek cen (ze względu na nieznane do końca skutki Rekomendacji T i przede wszystkim konsekwencje ewentualnego nawrotu kryzysu na rynki finansowe) niż na wzrost. Dlatego z rozstrzyganiem dylematu – kupić czy wynająć – można się nie spieszyć.

Przed podjęciem decyzji warto przeprowadzić szczegółowe obliczenia tak, aby była ona starannie przemyślana i skalkulowana. Warto zdawać sobie sprawę, że ceny mieszkań nowych, na wczesnym etapie realizacji są istotnie niższe niż ceny mieszkań już istniejących. Być może więc jest to wybór optymalny dla osoby, która może poczekać z inwestycją we własne mieszkanie.

- Z pewnością jedną z tańszych opcji na posiadanie własnych czterech kątów jest budowa własnego domu. Ale po pierwsze tylko dla tych, którzy porównują taką inwestycję do zakupu mieszkania o powierzchni minimum 70 m2 (a lepiej wyższej). Porównywanie kosztów zakupu kawalerki czy dwupokojowego mieszkania o powierzchni 50 m2, z budową domu nie ma większego sensu – podkreśla Emil Szweda, ZFDF i Open Finance.

Obecnie przeciętny dom (150 m2 powierzchni użytkowej) można zbudować za około 2 tys. PLN za m2 w stanie deweloperskim. Do tego należy doliczyć koszt zakupu ziemi, na której budynek ma być postawiony. Jest to więc wydatek najczęściej znacznie przekraczający pół miliona złotych, ale znacznie mniejszy niż zakup gotowego domu od dewelopera, czy z rynku wtórnego. Należy jednak brać pod uwagę relatywnie wysokie koszty utrzymania budynku (przede wszystkim ogrzewania) oraz ewentualną zmianę stylu życia.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
"Firma Dobrze Widziana" i medal Solidarności Społecznej – BCC wyróżnia tych, którzy realnie zmieniają świat

Zbliża się finał XVI edycji konkursu "Firma Dobrze Widziana" – ogólnopolskiego przedsięwzięcia Business Centre Club. W tym roku konkurs po raz pierwszy został połączony z wręczeniem Medalu Solidarności Społecznej – wyróżnienia przyznawanego osobom realnie zmieniającym rzeczywistość społeczną. Wśród tegorocznych laureatów znalazła się m.in. Anna Dymna.

Opłata mocowa i kogeneracyjna wystrzelą w 2026. Firmy zapłacą najwięcej od dekady

W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.

URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

REKLAMA

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

REKLAMA

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA