REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Rynki finansowe w poszukiwaniu bezpiecznej przystani

Perturbacje na rynkach finansowych mogą przywrócić do łask akcje i surowce.
Perturbacje na rynkach finansowych mogą przywrócić do łask akcje i surowce.

REKLAMA

REKLAMA

Kryzys na rynkach finansowych sprawił, że wielu inwestorów zaczęło skłaniać się ku bezpiecznym aktywom. Bezpieczna przystań z czasem została oblężona przez uczestników rynku finansowego i przestała im wystarczać. Rynkom finansowym potrzebne są nowe aktywa, które pełniłyby funkcję bezpiecznych.

W czasach napięć politycznych, perturbacji na rynkach finansowych i ekonomicznej zawieruchy, inwestorzy zmieniają swoje priorytety. Najważniejsza staje się dla nich ochrona kapitału. Zysk schodzi na drugi plan. Dlatego niezbyt częste zjawisko świadomego godzenia się na ujemną rentowność niektórych rodzajów aktywów, którego przykład mieliśmy w pierwszych dniach stycznia, w trakcie przetargu na niemieckie bony skarbowe, nie powinien nikogo dziwić.

REKLAMA

REKLAMA

Ten, kto ma 100 tys. dolarów, może spokojnie przechować je w domowych skrytkach. Z milionem dolarów jest już większy kłopot. Trzeba zainwestować choćby w sejf. Posiadacz lub dysponent miliarda dolarów ma prawdziwy dylemat. Taką kwotę lepiej ulokować nie w sejfie czy bankowym skarbcu, ale w papierach wartościowych o największej wiarygodności. Czyli w amerykańskich, niemieckich lub szwajcarskich obligacjach skarbowych.

Chętnych do skorzystania z takiego rozwiązania jest wielu, dlatego dochodzi do sytuacji, w której to nie pożyczkobiorca, czyli emitent tych obligacji płaci odsetki, ale pożyczkodawca płaci za możliwość przechowania swojego kapitału w bezpiecznym instrumencie, czyli za gwarancję jego zwrotu.

Od jesieni 2007 roku, czyli początku globalnego kryzysu finansowego, inwestorzy zaczęli panicznie wycofywać się ze wszystkich instrumentów, które wiązały się z choćby niewielkim ryzykiem i zamieniać je na gotówkę. W trudnych i niepewnych czasach kapitał płynie więc nie tam, gdzie spodziewa się zysków, lecz bezpieczeństwa. Od wielu lat wybiera on w takich warunkach trzy waluty: dolara, jena i franka.

REKLAMA

I trudno w tym zestawie doszukać się wspólnych cech. Gospodarka amerykańska i japońska należą do największych na świecie, ale Szwajcaria już tego kryterium nie spełnia. Trudno też dostrzec wspólny mianownik w kondycji poszczególnych państw. Japonia od dziesięcioleci nie może wygrzebać się ze stagnacji, Ameryka doświadcza cyklicznych zmian, Szwajcaria mocno ucierpiała z powodu umocnienia franka.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj również: Złoto szczepionką na kryzys

Wzrost siły jena i franka wpływa zdecydowanie niekorzystnie na kondycję Szwajcarii i Japonii – krajów, dla których eksport ma kluczowe znaczenie. Przeciwdziałanie tendencji do umacniania się ich walut powoduje, że stają się one coraz mniej atrakcyjne jako bezpieczne przystanie dla międzynarodowego kapitału. A nowych nie przybywa.

W tych warunkach zwiększa się znaczenie, by nie powiedzieć monopol, dolara i amerykańskich papierów skarbowych. Fenomen tego zjawiska polega na tym, że to właśnie w Stanach Zjednoczonych zaczął się już drugi globalny kryzys finansowy o rzadko spotykanej skali i na tym, że kraj ten należy do najbardziej zadłużonych na świecie.

Zaufania do amerykańskiej waluty nie było w stanie podważyć nawet obniżenie przez agencję Standard & Poor’s oceny wiarygodności kredytowej USA, ani gigantyczny dodruk pieniądza przez Fed. Tajemnica popularności amerykańskich aktywów wynika nie tylko z wielkości gospodarki, wiarygodności USA jako kredytobiorcy i roli dolara w finansowym świecie, ale także z głębokości rynku. O ile we frankach czy jenach można ulokować setki miliardów dolarów, to aktywa dolarowe dają możliwości wielokrotnie większe.

Niemieckie papiery skarbowe są także w ścisłym gronie aktywów o największym stopniu bezpieczeństwa i sporej płynności, ale ich zakup i posiadanie wiąże się z ryzykiem walutowym. By na ich rynku działać, trzeba liczyć się z wahaniami kursu euro do dolara lub innej rodzimej waluty inwestora.

Polecamy serwis: Kredyty

Od czasu, gdy pęd od ryzyka do bezpieczeństwa stał się tak powszechny, że rentowności niemieckich bonów skarbowych bywają ujemne nawet na rynku pierwotnym, a obligacji szwajcarskich i amerykańskich nie pokrywają utraty wartości kapitału, wynikającej z wysokiej inflacji, inwestorzy starają się znaleźć alternatywne możliwości.

Tym bardziej, że oprócz ryzyka, wynikającego z mechanizmów rynkowych, narażają są na interwencyjne działania banków centralnych państw, których waluty zbyt mocno zyskują na wartości.

Coraz częściej wskazuje się więc na takie waluty, jak dolar australijski, szwedzka i norweska korona, czy nawet korona czeska. Oznacza to jednak nie tylko schodzenie na niższy poziom płynności i głębokości rynku, ale i zwiększanie poziomu ryzyka. Być może to także skutek zawodu, jaki ostatnio sprawiały inwestorom notowania złota.

Rynek złota, uznawanego do niedawna za ostatnią deskę ratunku w niepewnych czasach, stał się znacznie bardziej nieprzewidywalny, między innymi z powodu rosnącej obecności na nim kapitału spekulacyjnego.

Analiza tych tendencji może prowadzić do wniosków, wskazujących na możliwość ożywienia na rynkach bardziej ryzykownych aktywów. Skoro poziom akceptacji ryzyka zaczyna schodzić do tak niszowych i mało płynnych aktywów, jak waluty niewielkich państw europejskich, to już tylko mały krok dzielić może inwestorów od zaangażowania na rynku surowców czy akcji. Te ostatnie mogłyby choć w części rekompensować straty, ponoszone na niemieckich bonach skarbowych lub poprawiać wynik portfela, w którym dominują amerykańskie obligacje o rentowności poniżej 2 proc. Być może z czasem przed rynkami finansowymi otworzą się nowe możliwości.

Roman Przasnyski, Open Finance

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
80% instytucji stawia na cyfrowe aktywa. W 2026 r. w FinTechu wygra zaufanie, nie algorytm

Grudzień 2025 roku to dla polskiego sektora nowoczesnych finansów moment „sprawdzam”. Podczas gdy blisko 80% globalnych instytucji (raport TRM Labs) wdrożyło już strategie krypto, rynek mierzy się z rygorami MiCA i KAS. W tym krajobrazie technologia staje się towarem. Prawdziwym wyzwaniem nie jest już kod, lecz asymetria zaufania. Albo lider przejmie stery nad narracją, albo zrobią to za niego regulatorzy i kryzysy wizerunkowe.

Noworoczne postanowienia skutecznego przedsiębiorcy

W świecie dynamicznych zmian gospodarczych i rosnącej niepewności regulacyjnej coraz więcej przedsiębiorców zaczyna dostrzegać, że brak świadomego planowania podatkowego może poważnie ograniczać rozwój firmy. Prowadzenie biznesu wyłącznie w oparciu o najwyższe możliwe stawki podatkowe, narzucone odgórnie przez ustawodawcę, nie tylko obniża efektywność finansową, ale także tworzy bariery w budowaniu międzynarodowej konkurencyjności. Dlatego współczesny przedsiębiorca nie może pozwolić sobie na bierność – musi myśleć strategicznie i działać w oparciu o dostępne, w pełni legalne narzędzia.

10 813 zł na kwartał bez ZUS. Zmiany od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, kto może skorzystać

Od 1 stycznia 2026 r. zmieniają się zasady, które mogą mieć znaczenie dla tysięcy osób dorabiających bez zakładania firmy, ale także dla emerytów, rencistów i osób na świadczeniach. Nowe przepisy wprowadzają inny sposób liczenia limitu przychodów, który decyduje o tym, czy można działać bez opłacania składek ZUS. Sprawdzamy, na czym polegają te zmiany, jaka kwota obowiązuje w 2026 roku i kto faktycznie może z nich skorzystać, a kto musi zachować szczególną ostrożność.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r. Zaplanowano przegląd funkcjonowania fundacji. Zapowiedziano konsultacje i harmonogram prac od stycznia do czerwca 2026 roku. Komentuje Małgorzata Rejmer, ekspertka BCC.

REKLAMA

Fakty i mity dotyczące ESG. Dlaczego raportowanie to nie „kolejny obowiązek dla biznesu” [Gość Infor.pl]

ESG znów wraca w mediach. Dla jednych to konieczność, dla innych modne hasło albo zbędny balast regulacyjny. Tymczasem rzeczywistość jest prostsza i bardziej pragmatyczna. Biznes będzie raportował kwestie środowiskowe, społeczne i ładu korporacyjnego. Dziś albo za chwilę. Pytanie nie brzmi „czy”, tylko „jak się do tego przygotować”.

Zmiany w ubezpieczeniach obowiązkowych w 2026 r. UFG będzie zbierał od firm więcej danych

Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - poinformowała 15 grudnia 2025 r. Kancelaria Prezydenta RP. Przepisy zezwalają ubezpieczycielom zbierać więcej danych o przedsiębiorcach.

Aktualizacja kodów PKD w przepisach o akcyzie. Prezydent podpisał ustawę

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację ustawy o podatku akcyzowym, której celem jest dostosowanie przepisów do nowej Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD). Ustawa ma charakter techniczny i jest neutralna dla przedsiębiorców.

Zamknięcie roku 2025 i przygotowanie na 2026 r. - co muszą zrobić firmy [lista spraw do załatwienia] Obowiązki finansowo-księgowe

Końcówka roku obrotowego dla wielu firm oznacza czas intensywnych przeglądów finansów, porządkowania dokumentacji i podejmowania kluczowych decyzji podatkowych. To jednak również moment, w którym przedsiębiorcy wypracowują strategie na kolejne miesiące, analizują swoje modele biznesowe i zastanawiają się, jak zbudować przewagę konkurencyjną w nadchodzącym roku. W obliczu cyfryzacji, obowiązków związanych z KSeF i rosnącej presji kosztowej, końcowe tygodnie roku stają się kluczowe nie tylko dla poprawnego zamknięcia finansów, lecz także dla przyszłej kondycji i stabilności firmy - pisze Jacek Goliszewski, prezes BCC (Business Centre Club).

REKLAMA

Przedsiębiorcy nie będą musieli dołączać wydruków z KRS i zaświadczeń o wpisie do CEIDG do wniosków składanych do urzędów [projekt ustawy]

Przedsiębiorcy nie będą musieli już dołączać oświadczeń lub wypisów, dotyczących wpisu do CEiDG lub rejestru przedsiębiorców prowadzonego w Krajowym Rejestrze Sądowym, do wniosków składanych do urzędów – wynika z opublikowanego 12 grudnia 2025 r. projektu ustawy.

Masz swoją tożsamość cyfrową. Pytanie brzmi: czy potrafisz ją chronić? [Gość Infor.pl]

Żyjemy w świecie, w którym coraz więcej spraw załatwiamy przez telefon lub komputer. Logujemy się do banku, zamawiamy jedzenie, podpisujemy umowy, składamy wnioski w urzędach. To wygodne. Ale ta wygoda ma swoją cenę – musimy umieć potwierdzić, że jesteśmy tymi, za których się podajemy. I musimy robić to bezpiecznie.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA