REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Strach przed spadkami sparaliżował inwestorów

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Inwestorzy, którzy liczyli na większe odbicie po dwóch dniach mocnej przeceny, mogą czuć się zawiedzeni. Dziś sytuacji na rynkach nie „zakłócały” żadne istotne wydarzenia ani informacje makroekonomiczne. Mieliśmy więc okazję poznać stan nastrojów „w czystej postaci”. Ta obserwacja okazała się niezbyt budująca z punktu widzenia przyszłego rozwoju sytuacji na giełdach.

Nieśmiałe próby popytu podczas poniedziałkowej sesji z łatwością były tłumione przez napór sprzedających. Gdy okazało się, że indeksy w Wall Street zaczęły sesję pod kreską, losy poniedziałkowej „korekty korekty” zostały przesądzone. Wypada czekać na następną próbę i obserwować jej przebieg.

REKLAMA

REKLAMA

GPW

Dzisiejsza sesja w Warszawie zaczęła się od odreagowania wcześniejszych dwudniowych silnych spadków. Jego skala nie była jednak zbyt imponująca. WIG20 rozpoczął od zwyżki o 1,15 proc., indeks szerokiego rynku rósł o 0,65 proc. Wskaźnik średnich spółek zyskiwał jedynie 0,18 proc., a sWIG80 tracił 0,3 proc. Byki broniły swych zdobyczy jedynie do południa i przychodziło im to z niemałym trudem. Początkowo liderem wzrostów były papiery KGHM, które po prawie 6 proc. piątkowej przecenie zyskiwały ponad 3 proc. Znajdujące się w piątek w niemal identycznej sytuacji walory PKO rosły o 2,7 proc. Najsilniej więc zwyżkowały te papiery, które uległy wcześniej najmocniejszej przecenie. Odreagowanie w całej pełni. Wczesnym popołudniem nastroje dość gwałtownie się pogorszyły. Osuwające się dotąd indeksy przyspieszyły ruch w dół. WIG20 spadając o 1,3 proc. dotarł do poziomu 2165 punktów. Zbliżając się tym samym niebezpiecznie do kolejnego ważnego wsparcia, znajdującego się na poziomie dołka z początku października, czyli w okolicach 2140-2150 punktów. W takiej samej sytuacji znalazł się wskaźnik szerokiego rynku. To zmobilizowało popyt i przecena została ograniczona do 0,5-0,6 proc. Około godziny 14.00 indeks największych spółek zdołał wrócić nad kreskę i raz jeszcze zbliżyć się do poziomu z początku sesji. Widać było wyraźnie zbieżność tych ruchów z tym, co się działo z kontraktami na amerykańskie indeksy.

Ostatecznie WIG20 stracił 0,29 proc., indeks szerokiego rynku zniżkował o 0,44 proc., mWIG40 poszedł w dół o 0,4 proc., a sWIG80 o 0,33 proc. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,45 mld zł.

REKLAMA

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W piątek na Wall Street lekko powiało grozą. S&P500 tracił już kolejne 18 punktów, co oznaczało zniżkę o 1,7 proc. W tym momencie dotarł do poziomu niespełna 1045 punktów, najniższego od 5 listopada. Od szczytu z 19 stycznia „zubożał” o 105 punktów, czyli o ponad 9 proc. To pobudziło byki do zdecydowanego działania. Do dołka z 30 października, znajdującego się na poziomie 1036 punktów, było już bardzo blisko. Jeśli popyt chce myśleć o powstrzymaniu przeceny, to próba jego obrony zaczęła się w odpowiednim momencie. Jest bardzo prawdopodobne, że dojdzie do jego testowania, ale nie byłoby zbyt dobrze, gdyby niedźwiedzie dotarły tam „z marszu”, bez żadnej walki. W piątek walka się rozpoczęła i wypada jedynie śledzić jej przebieg. S&P500 zdołał w ciągu dwóch ostatnich godzin handlu wydobyć się z tarapatów i zakończył dzień wzrostem o 0,3 proc.

Odbicia nie doczekali się inwestorzy na większości parkietów azjatyckich, gdzie przeważały spadki. Nikkei stracił nieco ponad 1 proc. Zwyżka z pierwszych dni lutego okazała się więc tylko krótką przerwą w trwającej od 18 stycznia tendencji spadkowej. Na chińskiej giełdzie znów mieliśmy „niezgodność” w zachowaniu się indeksów. Shanghai B-Share wzrósł o 0,38 proc., zaś Shanghai Composite zniżkował o 0,14 proc. Ten pierwszy, znajdujący się pod wpływem inwestorów zagranicznych, zdobył się na odreagowanie, pewnie w ślad za nastrojami na Wall Street. Liderem spadków był indeks giełdy w Jakarcie, który stracił 1,7 proc. Do nielicznych zwyżkujących giełd należał Bombaj. Tamtejszy indeks zyskał dziś 0,9 proc.

Optymizm na głównych parkietach europejskich nie trwał zbyt długo. Paryski CAC40 rozpoczął dzień o d zwyżki o 0,9 proc., a wskaźnik we Frankfurcie zyskiwał 0,7 proc. Londyn zaczął 0,2 proc. nad piątkowym zamknięciem. W ciągu pierwszej godziny skala zwyżki wyraźnie się zwiększała, jednak tuż po godzinie 10.00 tendencja ta uległa odwróceniu i wskaźniki zaczęły wyraźnie podążać w dół. Działo się to w tym samym czasie, gdy pod kreskę zeszły kontrakty na amerykańskie indeksy.

Wciąż niewesoła sytuacja panuje w Atenach, gdzie indeks spadał około południa o prawie 2 proc., w ciągu dnia podwajając skalę zniżki. Od początku lutego stracił on już 12 proc. Od szczytu z połowy października ubiegłego roku zniżka sięga 37 proc. Sytuacja w Grecji sprowadziła też pod kreskę indeksy w Madrycie i Istambule. Na parkietach naszego regionu sytuacja była dość zróżnicowana. W Bukareszcie, Budapeszcie, Pradze i Warszawie notowano do południa niewielkie wzrosty. Zniżkowały zaś indeksy w Moskwie i Sofii. Koniec dnia był już zdecydowanie „niedźwiedzi”, choć indeksy w Paryżu i Frankfurcie zdołały utrzymać się nad kreską. CAC40 rósł nawet około godziny 16.00 o niemal 0,9 proc., ale jego zachowanie stanowiło raczej wyjątek od reguły.

Waluty

W piątek na światowym rynku walutowym większy ruch zaczął się dopiero wieczorem. Około godziny 20.00 kurs euro spadł do 1,358 dolara, najniższego od połowy maja ubiegłego roku. Z tego poziomu zaczęło się dynamiczne obicie. W jego wyniku wspólna waluta zaczęła się umacniać. Dzień kończyła w okolicach 1,367 dolara za euro. Widoczna wyraźnie była zbieżność tego ruchu ze zmianą tendencji na Wall Street, gdzie niemal dokładnie o godzinie 20.00 indeksy zaczęły dynamicznie rosnąć i odrabiać wcześniejsze straty. O ile jeszcze kilkanaście tygodni temu można by w takim przypadku powiedzieć, że dolar zareagował na wydarzenia na giełdzie, to teraz bardziej uzasadniona wydaje się teza odwrotna.

Dziś przed południem wspólna waluta podjęła kolejną próbę wyjścia w górę. Jednak po dojściu do 1,371 dolara, kurs euro znów został zepchnięty w dół do poziomu 1,366 dolara. Efekt wieczornej przewagi dolara nad euro był fatalny dla naszej waluty. Przez większą część piątkowego handlu broniła się ona przed przebiciem poziomu 3 zł za „zielonego”. Wieczorem jednak musiała skapitulować. Euro kończyło dzień nieco powyżej 4,1 zł, a frank zdrożał do 2,8 zł. Początek dzisiejszych notowań przyniósł poprawę sytuacji złotego, jednak dość szybko zaczął on znów tracić na wartości. Z osiągniętego rano poziomu niecałych 2,97 zł, dolar podskoczył do ponad 3 zł. W południe euro wyceniano na 4,1 zł, o prawie 4 grosze więcej niż na początku dnia. Frank z 2,77 zł zdrożał do niemal 2,8 zł. Pod koniec dnia nasza waluta nieznacznie się umocniła, jednak zmiany nie przekraczały ułamków grosza.

Podsumowanie

Dzisiejsza sesja pokazała, jak chwieje są nastroje naszych inwestorów. Zdolność byków do obrony trendu okazała się niezbyt wielka. Piątkowe próby podkupywania akcji były zbyt nieśmiałe i chyba nieco przedwczesne. Dzisiejszy poranny wzrost znów został wykorzystany do pozbywania się papierów. Najsilniejsze odreagowanie obserwowaliśmy w przypadku papierów najbardziej ostatnio przecenionych, czyli PKO i przede wszystkim KGHM. Determinacja kupujących była jednak niezbyt trwała i poranna, ponad 3 proc. zwyżka walorów miedziowego kombinatu stopniała w ciągu dnia do zera. Późniejszy powrót do wzrostów nie robił już wrażenia. Indeksy zbliżyły się bardzo niebezpiecznie do dołków z początku października ubiegłego roku. Ich przełamanie skutkowałoby prawdopodobnie pogłębieniem przeceny. Dzisiejsza obrona nie była zbyt przekonująca.

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
5 wyzwań sektora energetycznego - przedsiębiorcy rozmawiali z ministrem

5 wyzwań sektora energetycznego to m.in. usprawnienie funkcjonowania NFOŚ w kontekście finansowania magazynów energii, energetyka rozproszona jako element bezpieczeństwa państwa, finansowanie energetyki rozproszonej przez uwolnienie potencjału kapitałowego banków spółdzielczych przy wsparciu merytorycznym BOŚ.

Sto lat po prawach wyborczych. Dlaczego kobiety wciąż rzadko trafiają do zarządów? [Gość Infor.pl]

107 lat temu Piłsudski podpisał dekret, który dał Polkom prawa wyborcze. Rok później powstała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. A dopiero w tym roku kobieta po raz pierwszy zasiadła w jej zarządzie. To mocny symbol. I dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, co wciąż blokuje kobiety w dojściu do najwyższych stanowisk i jak zmienia się kultura zgodności w firmach.

BCC Mixer: Więcej niż networking - merytoryczna wymiana, realna współpraca

Networking od lat pozostaje jednym z najskuteczniejszych narzędzi rozwoju biznesu. To właśnie bezpośrednie spotkania — rozmowy przy jednym stole, wymiana doświadczeń, spontaniczne pomysły - prowadzą do przełomowych decyzji, nowych partnerstw czy nieoczekiwanych szans. W świecie, w którym technologia umożliwia kontakt na odległość, siła osobistych relacji wciąż pozostaje niezastąpiona. Dlatego wydarzenia takie jak BCC Mixer pełnią kluczową rolę: tworzą przestrzeń, w której wiedza, inspiracja i biznes spotykają się w jednym miejscu.

E-awizacja nadchodzi: projekt UD339 odmieni życie kierowców - nowe opłaty staną się faktem

Wielogodzinne kolejki na przejściach granicznych to zmora polskich i zagranicznych przewoźników drogowych. Ministerstwo Finansów i Gospodarki pracuje nad projektem ustawy, który ma całkowicie zmienić zasady przekraczania granicy przez pojazdy ciężarowe. Tajemnicza nazwa „e-awizacja" kryje w sobie rozwiązanie, które może zrewolucjonizować transport międzynarodowy. Czy to koniec kosztownych przestojów?

REKLAMA

Employer branding pachnący nostalgią

Rozmowa z Tomaszem Słomą, szefem komunikacji w eTutor i ProfiLingua (Grupa Tutore), pomysłodawcą „EBecadła” i „Książki kucHRskiej” o tym, jak połączenie wspomnień, edukacji i kreatywności pozwala opowiadać o budowaniu wizerunku pracodawcy w zupełnie nowy, angażujący sposób.

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem: 5 silnych argumentów

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem. Przedstawiają 5 silnych argumentów przeciwko dalszemu procedowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Bruksela wycofuje się z kontrowersyjnego przepisu. Ta zmiana dotknie miliony pracowników w całej Europie, w tym w Polsce

Obowiązkowe szkolenia z obsługi sztucznej inteligencji miały objąć praktycznie każdą firmę korzystającą z narzędzi AI. Tymczasem Komisja Europejska niespodziewanie zaproponowała rewolucyjną zmianę, która może całkowicie przewrócić dotychczasowe plany przedsiębiorców. Co to oznacza dla polskich firm i ich pracowników? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Optymalizacja podatkowa. Praktyczne spojrzenie na finansową efektywność przedsiębiorstwa

Optymalizacja podatkowa. Pozwala legalnie obniżyć obciążenia, zwiększyć płynność finansową i budować przewagę konkurencyjną. Dzięki przemyślanej strategii przedsiębiorstwa mogą zachować więcej środków na rozwój, minimalizować ryzyko prawne i skuteczniej konkurować na rynku.

REKLAMA

Zmiany w CEIDG od 2026 r. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Stopniowo zmiany wejdą w życie w 2026, 2027 i 2028 r.

Idą duże zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Będzie digitalizacja i prostsza obsługa dla przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2026, 2027 i 2028 r. Czego dotyczą?

Jeden podpis zmienił losy całej branży. Tysiące Polaków czeka przymusowa zmiana

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, która wywraca do góry nogami polski sektor futrzarski wart setki milionów złotych. Hodowcy norek i lisów mają czas do końca 2033 roku na zamknięcie działalności. Za nimi stoją tysiące pracowników, których czekają odprawy i poszukiwanie nowego zajęcia. Co oznacza ta historyczna zmiana dla przedsiębiorców, lokalnych społeczności i zwierząt?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA