REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Amerykańskie wskaźniki pomogły rynkowi giełdowemu

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Optymizmu po wczorajszej świetnej sesji za oceanem nie wystarczyło na długo. Chyba zaczęły przeważać obawy, że na Wall Street nastąpi choćby krótka korekta. Mimo że specjalnych powodów nie było widać, poranne wzrosty szybko topniały. Dopiero trochę lepsze informacje płynące z amerykańskiej gospodarki oraz nastroje tamtejszych inwestorów nieco podtrzymały europejskie indeksy.

GPW

REKLAMA

REKLAMA

Nasi inwestorzy na początku sesji dali się ponieść dobrej atmosferze na Wall Street. Indeks największych spółek zyskiwał na otwarciu ponad 1,7 proc., WIG rósł o 1,43 proc. Wskaźnik średnich spółek zwyżkował o prawie 1,3 proc., jedynie sWIG80 pozostał w tyle ze zwyżką o 0,63 proc. Entuzjazmu nie wystarczyło jednak na zbyt długo. Pogorszenie się nastrojów na europejskich parkietach przeważyło nad niezłą perspektywą kolejnej sesji za oceanem, sygnalizowaną przez kontrakt na amerykańskie indeksy.

Niełatwo dziś było wskazać liderów w gronie największych spółek. Z pewnością należały do nich banki, głównie BZ WBK i BRE, rosnące odpowiednio o ponad 3 i około 2 proc. Kroku starał się im dotrzymywać PKO, ale szło mu zdecydowanie gorzej. KGHM, PKN i Telekomunikacja Polska zdecydowanie dziś nie błyszczały, co przy sporych obrotach towarzyszących tej słabości nie wróży najlepiej. Nie pomogły naszemu rynkowi dobre dane o produkcji przemysłowej, ani nienajgorsze dane zza oceanu dotyczące rynku pracy i nieruchomości. Około godziny 15.00, po początkowych sporych wzrostach indeksów, pozostało już tylko wspomnienie. WIG20 z trudem bronił się przed zejściem pod kreskę.

Dopiero końcówka sesji przyniosła udaną próbę powrotu do wzrostów, ale o stanie z początku dnia nie mogło być mowy. WIG20 zyskał ostatecznie 0,89 proc., WIG wzrósł o 0,79 proc., wskaźnik średnich spółek również zwyżkował o 0,79 proc., a sWIG80 o 0,24 proc. Obroty były nieznacznie wyższe niż ostatnio i wyniosły 1,2 mld zł.

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Na Wall Street hossa w całej okazałości. Wczoraj wzrost indeksów nabrał większej dynamiki. S&P500 zwiększył swoją wartość o 1,53 proc., coraz bardziej zbliżając się do poziomu 1100 punktów. Jeszcze dwie takie sesje, jak wczorajsza i dotrze do niego. Nie widać powodów, które miałyby go od tego powstrzymać. Dow Jones zwyżkował o 1,12 proc., a Nasdaq o 1,45 proc. Nowa fala wzrostowa za oceanem trwa nieprzerwanie już od dziesięciu sesji. Pierwsza, inicjująca całą zwyżkę, rozpoczęta w pierwszych dniach marca, trwała jedenaście sesji i została przerwana jedynie niewielką, dwudniową korektą.

Na inwestorów w Azji amerykański optymizm podziałał raczej umiarkowanie. Na zdecydowanej większości parkietów notowano zwyżki, ale nie były one zbyt okazałe. W Hong Kongu i Japonii indeksy zyskały po około 1,7 proc. Na chińskiej giełdzie po niewielkiej korekcie znów powrót wzrostów. Shanghai Composite zyskał 2 proc.

Także główne giełdy europejskie rano nie zachwycały dynamizmem, jakiego można było się spodziewać po wzroście za oceanem. Paryż, Frankfurt i Londyn zaczęły od zwyżki o 0,7 proc. Wczesnym popołudniem na dwóch pierwszych parkietach skala wzrostów nieco stopniała, jedyne FTSE zyskiwał około 1 proc. Indeksy naszego regionu też niczym nie zachwycały. Jedynie w Budapeszcie i Sofii wskaźniki zyskiwały po ponad 1,5 proc. W Bukareszcie spadek sięgał 0,6 proc. Nastroje w ciągu dnia były coraz gorsze i dopiero końcówka sesji przyniosła nieznaczną poprawę.

Waluty

Za euro, po wczorajszym osłabieniu amerykańskiej waluty, w dalszym ciągu trzeba było płacić ponad 1,47 dolara. Dzisiejszy wyskok do 1,476 dolara za euro został jednak wczesnym popołudniem nieco skorygowany i sytuacja była dość spokojna. Na naszym rynku walutowym było nieco bardziej dynamicznie. Złoty zdecydowanie umocnił się już wczoraj wieczorem i dolara można było kupić już za 2,8 zł. Dziś rano ta tendencja była kontynuowana i złoty zyskał jeszcze około 3 groszy. W południe jednak wrócił do wczorajszego poziomu. Podobnie było w przypadku kursu euro. Przez moment płacono za nie jedynie 4,09 zł, potem znów 4,12 zł. Kurs franka zachowywał się nieco bardziej stabilnie i wahał się w przedziale 2,69 - 2,71 zł. Osłabienie naszej waluty z początku tygodnia okazało się więc jedynie przejściowe, złoty znów pokazuje swą moc. Jest to jednak chyba bardziej efekt słabnącego dolara, niż powrotu zaufania do złotego.

Podsumowanie

Nasz rynek wciąż sprawia nienajlepsze wrażenie na tle pozostałych parkietów europejskich, o Wall Street nie wspominając. Niskie obroty świadczą, że został bez wsparcia zagranicznego kapitału i , jak się okazuje, bez niego rodzime byki nie są w stanie zbyt wiele zwojować. Siła naszych funduszy, mimo rosnącego napływu nowych środków, jest ciągle niewielka. Inwestorzy indywidualni, których udział w obrotach nieco się zwiększył, wydają się być także powściągliwi w kupowaniu akcji za wszelką cenę. Na ożywienie przyjdzie więc chyba jeszcze trochę poczekać.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

Składka zdrowotna to parapodatek! Odkręcanie Polskiego Ładu powinno nastąpić jak najszybciej

Składka zdrowotna to parapodatek! Zmiany w składce zdrowotnej muszą nastąpić jak najszybciej. Odkręcanie Polskiego Ładu dopiero od stycznia 2025 r. nie satysfakcjonuje przedsiębiorców. Czy składka zdrowotna wróci do stanu sprzed Polskiego Ładu?

Dotacje KPO wzmocnią ofertę konkursów ABM 2024 dla przedsiębiorców

Dotacje ABM (Agencji Badań Medycznych) finansowane były dotychczas przede wszystkim z krajowych środków publicznych. W 2024 roku ulegnie to zmianie za sprawą środków z KPO. Zgodnie z zapowiedziami, już w 3 i 4 kwartale możemy spodziewać się rozszerzenia oferty dotacyjnej dla przedsiębiorstw.

"DGP": Ceneo wygrywa z Google. Sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej

Warszawski sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej. Nie wolno mu też przekierowywać ruchu do Google Shopping kosztem Ceneo ani utrudniać dostępu do polskiej porównywarki przez usuwanie prowadzących do niej wyników wyszukiwania – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

REKLAMA

Drogie podróże zarządu Orlenu. Nowe "porażające" informacje

"Tylko w 2022 roku zarząd Orlenu wydał ponad pół miliona euro na loty prywatnymi samolotami" - poinformował w poniedziałek minister aktywów państwowych Borys Budka. Dodał, że w listopadzie ub.r. wdano też 400 tys. zł na wyjazd na wyścig Formuły 1 w USA.

Cable pooling - nowy model inwestycji w OZE. Warunki przyłączenia, umowa

W wyniku ostatniej nowelizacji ustawy Prawo energetyczne, która weszła w życie 1 października 2023 roku, do polskiego porządku prawnego wprowadzono długo wyczekiwane przez polską branżę energetyczną przepisy regulujące instytucję zbiorczego przyłącza, tzw. cable poolingu. Co warto wiedzieć o tej instytucji i przepisach jej dotyczących?

Wakacje składkowe. Od kiedy, jakie kryteria trzeba spełnić?

12 kwietnia 2024 r. w Sejmie odbyło się I czytanie projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Projekt nowelizacji przewiduje zwolnienie z opłacania składek ZUS (tzw. wakacje składkowe) dla małych przedsiębiorców. 

Sprzedaż miodu - nowe przepisy od 18 kwietnia 2024 r.

Nowe przepisy dotyczące sprzedaży miodu wchodzą w życie 18 kwietnia 2024 r. O czym muszą wiedzieć producenci miodu?

REKLAMA

Branża HoReCa nie jest w najlepszej kondycji. Restauracja z Wrocławia ma 4,2 mln zł długów

Branża HoReCa od pandemii nie ma się najlepiej. Prawie 13,6 tys. obiektów noclegowych, restauracji i firm cateringowych w Polsce ma przeterminowane zaległości finansowe na ponad 352 mln zł. 

Branża handlu detalicznego liczy w 2024 roku na uzyskanie wyższych marż – i to mimo presji na obniżanie cen

Choć od pandemii upłynęło już sporo czasu, dla firm handlu detalicznego dalej największym wyzwaniem jest zarządzanie kosztami w warunkach wciąż wysokiej inflacji oraz presji na obniżkę cen. Do tego dochodzi w dalszym ciągu staranie o ustabilizowanie łańcucha dostaw. Jednak coraz więcej przedsiębiorstw patrzy z optymizmem w przyszłość i liczy na możliwość uzyskania wyższej marzy.

REKLAMA