REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Giełdy i waluty - podsumowanie dnia 12.08.2010r.

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Doradca Finansowy Gold Finance podsumował dzień 12 sierpnia 2010 r. na giełdach, krajowej i zagranicznych, a także na rynku walutowym.

Inwestorzy przymykają oko na złe dane gospodarcze

REKLAMA

Rynki wciąż bombardowane są pesymistycznymi informacjami dotyczącymi gospodarki. Widać jednak, że powoli inwestorzy zaczynają się na nie uodparniać. Dobrym przykładem tego zjawiska była dość paradoksalna reakcja na gorsze niż oczekiwano informacje o dynamice produkcji przemysłowej w strefie euro. Gdy okazało się, że zamiast oczekiwanego wzrostu o 0,6 proc. mieliśmy spadek o 0,1 proc., indeksy na głównych giełdach europejskich poszły w górę. Rozczarowujące dane o liczbie zasiłków dla bezrobotnych Amerykanów, która sięgnęła 484 tys. i okazała się o prawie 20 tys. wyższa, niż się spodziewano, co prawda wywołały spadek indeksów, ale nie tak duży, jak można się było obawiać. Zaczynają pojawiać się interpretacje, że złe dane zostały już zdyskontowane w trakcie spadkowej fali z maja i czerwca. Podejmowanie decyzji na tej podstawie może być jednak ryzykowne.

Polska GPW

Czwartkowa sesja na warszawskim parkiecie zaczęła się od niewielkiego spadku indeksów, sięgającego 0,2 proc. Reakcja naszych inwestorów na silne środowe spadki na Wall Street była więc bardzo umiarkowana. W pierwszych godzinach handlu sytuacja jednak zmieniała się jak w kalejdoskopie. Tuż po ujemnym otwarciu, główne wskaźniki ruszyły ostro w górę. WIG20 dotarł do poziomu niemal 2470 punktów, zyskując ponad 0,5 proc., by w chwilę później oddać cały ten dorobek ze sporym naddatkiem. W tej fazie najmocniej, o ponad 1 proc. traciły akcje Pekao i PGE, spółki surowcowe zniżkowały po około 0,5 proc. Wczesnym popołudniem nastroje się uspokoiły a indeks największych spółek przebywał w okolicach wczorajszego zamknięcia. Walory Pekao powróciły do łask inwestorów i cała wcześniejsza przecena została zniwelowana. Sięgające zaś 0,7 proc. spadki papierów Telekomunikacji Polskiej i PKO BP były rekompensowane wzrostem cen akcji PZU o 2 proc. oraz BZ WBK, zyskujących 2,5 proc. a w końcówce sesji nawet ponad 4 proc. Sytuacja ponownie pogorszyła się po publikacji kolejnych rozczarowujących danych z amerykańskiego rynku pracy, choć reakcja na nie nie była nadmiernie nerwowa. Ostatnie minuty handlu stały pod znakiem wysiłków byków, zmierzających do wyprowadzenia indeksów na plus. Sztuka się udała, mimo spadków na giełdach światowych. WIG20 zyskał ostatecznie 0,46 proc., WIG wzrósł o 0,29 proc. a mWIG40 o 0,05 proc. Jedynie wskaźnik najmniejszych firm zmniejszył swoją wartość o 0,2 proc. Obroty były jednak bardzo niskie i ledwie przekroczyły miliard złotych.

Zobacz także: Rynek finansowy

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Giełdy zagraniczne

Środowa sesja na Wall Street okazała się dniem prawdy w kwestii tego, jak inwestorzy interpretują ostrzeżenia Fed, dotyczące perspektyw amerykańskiej gospodarki i działania podjęte w celu poprawy sytuacji. Od pewnego czasu rezerwa federalna swoje obawy artykułowała językiem mającym mało wspólnego z tradycyjną dla tego gremium „finansową dyplomacją”. Indeksy traciły mocno przez całą sesję. Dow Jones zniżkował o 2,5 proc., Nasdaq o 3 proc., a S&P500 o 2,8 proc. Pożegnanie z kilkudniową stabilizacją notowań i pokonaną niedawno 200-sesyjną średnią odbyło się więc w dość brutalny sposób. Wczorajszy spadek był najsilniejszy od połowy lipca. Wówczas skończyło się na jednorazowym tąpnięciu. Szanse na to, że będzie tak i tym razem są raczej niewielkie. Także na giełdach azjatyckich dominowały spadki, choć ich skala nie była aż tak duża, jak w Stanach Zjednoczonych. Nikkei zniżkował o niecałe 0,9 proc., jednak w ciągu dnia znalazł się na poziomie najniższym od listopada ubiegłego roku. Sytuację uratowało osłabienie się jena, po tym, jak w środę kurs dolara w jenach osiągnął poziom najniższy od piętnastu lat. Shanghai B-Share spadł o prawie 1,4 proc. a Shanghai Composite o 1,2 proc. Największą, przekraczającą 2 proc. zniżkę zanotowano na parkiecie w Korei. Indeksy w Hong Kongu i na Tajwanie traciły po 0,8-0,9 proc. Główne giełdy europejskie zaczęły dzień od niewielkich spadków, sięgających 0,1-0,2 proc. Pierwsze godziny handlu przyniosły huśtawkę nastrojów. Przed publikacją danych o dynamice produkcji przemysłowej „zanurkowały” o 0,5 proc. w dół. Gdy okazało się, że produkcja w czerwcu nieoczekiwanie spadła o 0,1 proc., podczas gdy spodziewano się jej wzrostu o 0,6 proc., nastąpił równie niespodziewany ruch indeksów w Paryżu i Frankfurcie w górę. Szybko sytuacja jednak powróciła do normy i około południa DAX tracił 0,2 proc. a FTSE zniżkował o 0,9 proc. Jedynie CAC40 trzymał się na poziomie środowego zamknięcia. Do południa na giełdach naszego regionu obserwowano niewielkie zmiany wartości indeksów. W Budapeszcie, Moskwie i Pradze zniżki sięgały 0,3-0,5 proc., w Bukareszcie mieliśmy wzrost o 0,4 proc. Od wczesnego popołudnia na niemal wszystkich parkietach trwały próby odrabiania strat. Zniweczone zostały one dopiero przez publikację informacji o wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych za oceanem. Tuż po godzinie 16.00 indeksy w Paryżu i Frankfurcie zniżkowały po około 0,5 proc. a londyński FTSE tracił 0,9 proc.

Waluty

Na światowym rynku walutowym spore zamieszanie. Po serii kiepskich danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, amerykańska waluta kontynuuje dynamiczną tendencję do umacniania się. Obawy o perspektywy globalnej gospodarki powodują, że dolar i amerykańskie papiery skarbowe znów stały się bezpieczną przystanią dla kapitału. Już w środę kurs euro spadł do 1,284 dolara. Dziś przed południem próbował odrabiać straty, jednak obrona okazała się nieskuteczna i poziom 1,28 dolara znów się pojawił na horyzoncie. „Pękł” i on, po publikacji gorszych danych z amerykańskiego rynku pracy. Siła dolara uderzyła mocno w naszą walutę, powodując jej zdecydowane osłabienie. „Zielony” zdrożał już w środę z 3,04 do ponad 3,1 zł. Dziś tendencja ta był kontynuowana i tuż po południu za dolara trzeba było płacić 3,14 zł., najwięcej od 26 lipca. Od ubiegłego piątku dolar zdrożał już o prawie 16 groszy, czyli o ponad 5 proc. Kurs euro w tym czasie poszedł w górę o niecałe 6 groszy, a więc o niecałe 1,5 proc. Dziś w południe dotarł do 4,02 zł. O niemal 12 groszy, czyli o 4 proc. zdrożał frank. Dziś jednak nie zdołał przebić poziomu 3 zł, choć zabrakło do tego zaledwie niecałych trzech groszy.

Polecamy: Kalkulator wymiany walut

Podsumowanie

Nasz indeks największych spółek trzymał się dziś wyjątkowo dzielnie. Oczywiście szanse na wzrost były minimalne, szczególnie jeśli przypomnieć sobie skalę środowych spadków na Wall Street i dodać do tego kolejne kiepskie dane makroekonomiczne. Widać, że okolice poziomu 2440-50 punktów stanowią dość skuteczną zaporę przed większymi spadkami. Jeśli jednak sytuacja na światowych giełdach nie ulegnie poprawie, można mieć obawy, czy wytrzyma. Na razie cały sierpniowy wzrost został w ciągu czterech sesji zniwelowany. Nie jest to jednak żadem wielki wyczyn niedźwiedzi, choć wyraźnie pogorszył on techniczny obraz rynku. Urobek ubiegłego tygodnia sięgał 3 proc., z czego 2,7 proc. to wynik sesji z 2 sierpnia. Wymiar „kary” ostatnich czterech sesji sięga 3,5 proc.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

REKLAMA

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

REKLAMA

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

5 sprawdzonych metod pozyskiwania klientów B2B, które działają w 2025 roku

Pozyskiwanie klientów biznesowych w 2025 roku wymaga elastyczności, innowacyjności i umiejętnego łączenia tradycyjnych oraz nowoczesnych metod sprzedaży. Zmieniające się preferencje klientów, rozwój technologii i rosnące znaczenie relacji międzyludzkich sprawiają, że firmy muszą dostosować swoje strategie, aby skutecznie docierać do nowych odbiorców. Dobry prawnik zadba o zgodność strategii z przepisami prawa oraz zapewni ochronę interesów firmy. Oto pięć sprawdzonych metod, które pomogą w pozyskiwaniu klientów w obecnym roku.

REKLAMA