REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Amerykańska gospodarka niewiadomą dla inwestorów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Arent
Rafał Lerski

REKLAMA

REKLAMA

Firma Expander podsumowała najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia (2.08-08.08.2010r.) i oceniła, jak będzie się kształtować najbliższa przyszłość na rynkach. Z analiz wynika, że najwięcej zamieszania spowodowały amerykańskie dane.

GOSPODARKA

REKLAMA

REKLAMA

Opublikowane ostatnio dane o czerwcowej produkcji przemysłowej dużych krajów strefy euro, potwierdzają pozycję Niemiec jako lokomotywy ciągnącej gospodarkę europejską. Wzrost o 11% rok do roku, mimo, że był mniejszy niż oczekiwania analityków, jest imponujący. Niezła była też sytuacja w przemyśle Włoch (8%) i Holandii (7%). Nieznane są jeszcze dane dla Francji, które opublikowane będą jutro, ale analitycy spodziewają się wzrostu o 7%. Niestety produkcja w Hiszpanii wzrosła tylko o 3%, a w Wielkiej Brytanii zaledwie o 1%.

Dla inwestorów giełdowych czerwiec to już jednak zamierzchła historia, która z pewnością została zdyskontowana w cenach akcji. Widać to choćby po wykresie niemieckiego indeksu DAX, który w ciągu ostatnich 6 miesięcy był jednym z najmocniejszych indeksów giełdowych rozwiniętych gospodarek. Kierunek, w którym podążać będzie aktywność gospodarcza w najbliższej przyszłości mogą natomiast wskazać wskaźniki wyprzedzające koniunktury, których wysyp można było obserwować w minionym tygodniu.

Pocieszeniem jest, że zdecydowana większość indeksów menedżerów logistyki (indeksy PMI, ISM) wciąż znajduje się powyżej poziomu wskazującego na wzrost aktywności zarówno w sferze przemysłu jak i usług. Z drugiej strony, w wielu przypadkach wskaźniki te pokazują, że dynamiki tych wzrostów będą maleć. Trzeci miesiąc z rzędu spadł wskaźnik wyprzedzający dla przemysłu największej gospodarki globu ISM Manufacturing. Tym samym można już z dużym prawdopodobieństwem uznać, że zanotowany w kwietniu poziom był lokalnym szczytem, a sam wykres wartości indeksu wchodzi w trend spadkowy. Giełdowi inwestorzy zadają sobie najpewniej pytanie, czy będzie to tylko sygnał lekkiego spowolnienia aktywności przemysłu w USA, które nie powinno zaszkodzić notowaniom akcji, tak jak to miało miejsce w latach 2004 – 2005? Czy też może spowolnienie zwiększy swoją dynamikę, a kursy akcji wejdą w zdecydowany trend spadkowy?

REKLAMA

Przeczytaj też: PKPP Lewiatan: indeks biznesu w lipcu 2010r.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Częściowo odpowiedź na to pytanie dał niespodziewany odczyt ISM amerykańskiego sektora usług. Analitycy spodziewali się spadku indeksu do poziomu 53 punktów, ten jednak wzrósł do 54,3 punktów. Zwyżka pozwala przyjąć, że wykres tego wskaźnika pozostaje w trendzie wzrostowym. To dobra informacja, ponieważ sektor usług to około 90% całej amerykańskiej gospodarki, dlatego też możliwa jest sytuacja, w której nawet spadająca aktywność przemysłu nie zapowiada kurczenia się całej gospodarki. Zresztą taki scenariusz uwzględnia dodatkowa interpretacja ISM dla przemysłu, która mówi, że dopiero spadek poniżej 43 punktów oznacza ujemną dynamikę całej gospodarki. W obszarze pomiędzy 43 a 50 aktywność przemysłu USA zmniejsza się, lecz cała amerykańska koniunktura pozostaje w fazie wzrostu. A spowolnienie dynamiki wzrostu gospodarki wcale nie musi bardzo negatywnie odbić się na zyskach przedsiębiorstw. Zrestrukturyzowane po kryzysie, działające z niższymi kosztami operacyjnymi firmy być może są w stanie znieść bez szwanku nawet chwilowe zmniejszenie się przychodów ze sprzedaży.

Jednak sam dobry odczyt usługowego ISM oraz nadzieje na bardziej efektywne działanie zrestrukturyzowanych amerykańskich przedsiębiorstw nie dają jeszcze podstaw do tego, aby zupełnie bez obaw patrzeć w przyszłość. W ostatnich dniach pojawiła się cała seria niekorzystnych danych z amerykańskiej gospodarki, które mogą wzbudzać podejrzenia, czy aby ten niespodziewany wzrost ISM sektora pozaprzemysłowego nie był dziełem przypadku.

W czerwcu nie zmieniły się dochody osobiste Amerykanów, po wzroście o 0,3% miesiąc wcześniej. Wbrew oczekiwaniom analityków nie poprawiły się również ich wydatki, a przecież zakupy gospodarstw stanowią około 70% zagregowanego popytu w USA. Na wzrost wydatków liczył we wcześniejszej wypowiedzi prezes FED Ben Bernanke, lecz wciąż niepewna sytuacja gospodarcza (m.in. na rynku pracy) zniechęca amerykańskich konsumentów do przeznaczenia większej części swojego dochodu na zakupy.

Ponownie spadły zamówienia w fabrykach, które prawdopodobnie przełożą się na przyszłe gorsze dane o produkcji przemysłowej w USA. Znacznie gorzej od oczekiwań wypadły dane o nowych umowach sprzedaży domów na rynku wtórnym. Zamiast prognozowanego wzrostu o 4% m/m, liczba umów spadła o 2,6% m/m, wyznaczając tym samym nowy historyczny dołek. Po odcięciu programów rządowych w postaci ulg podatkowych, w dalszym ciągu nie widać oznak poprawy w tej części gospodarki. W końcu piątkowe dane z rynku pracy: liczba etatów w lipcu zmniejszyła się o 131 tys., głównie z powodu zmniejszenia się zatrudnienia w sferze budżetowej. Prywatne przedsiębiorstwa zwiększyły liczbę miejsc pracy o 71 tys., ale ciągle jest to poprawa zbyt powolna w skali gospodarki, która w czasie recesji trwającej od grudnia 2007 straciła 8,4 mln miejsc pracy.

Na rodzimym podwórku tematy gospodarcze zdominowała dyskusja o zmianie stawek podatku VAT. Sytuacja polskiego budżetu relatywnie, na tle innych krajów, jest być może nie najgorsza, ale w obecnych czasach takie porównania nie mogą być podstawą do zadowolenia. Finanse publiczne rzeczywiście wymagają głębokiej reformy. Niestety, rządząca koalicja (z teoretycznie liberalną partią większościową), zdecydowała się praktycznie jedynie na podniesienie podatków. Pojawiają się też, wręcz nie mieszczące się w głowie, pomysły łatania budżetu prywatnymi środkami które miały służyć na zabezpieczenie egzystencji przyszłym emerytom. Takich koncepcji nie próbowała forsować chyba nawet Samoobrona, a w każdym bądź razie budzą one skojarzenia z pomysłami właśnie tej partii. Od strony wydatków nie planowane jest praktycznie nic, bo sama „reguła wydatkowa” to jedynie kropla w morzu potrzebnych ograniczeń wydatków. Niestety, wydaje się, że znowu u rządzących zwyciężyła chęć pozostania u władzy za wszelką cenę. Pytanie tylko, czy takim postępowaniem PO rzeczywiście jest w stanie utrzymać obecny elektorat i przyciągnąć nowy, tak aby w następnych wyborach sięgnąć po większość absolutną?

TRENDY

Obserwacja indeksów akcji powinna w najbliższym czasie dać odpowiedź na to czy pogorszenie sytuacji gospodarczej w USA odbije się negatywnie na zyskach przedsiębiorstw i doprowadzi do powrotu spadków na giełdach, czy też może spowolnienie koniunktury jest niegroźne i zostało już całkowicie zdyskontowane podczas fali spadkowej zapoczątkowanej w kwietniu tego roku. Wzrosty indeksu S&P500 od kilku tygodni napędzane są publikacją zysków przedsiębiorstw. Według Agencji Bloomberg opublikowane dotychczas raporty kwartalne z indeksu pięciuset największych spółek, pokazały średni wzrost zysku na akcje o 51%. 78 procent wyników finansowych przebiła oczekiwania analityków. Niestety ta siła napędowa już się kończy i jeżeli inwestorzy uznają, że przyszłość nie zapowiada się różowo, to na Wall Street powrócić mogą spadki. Kluczowym może okazać się pokonanie lub odbicie się poziomów oporu znajdujących się w okolicach 1120-1130 punktów indeksu.

Zobacz serwis: Inwestycje

Polska giełda bardziej zdecydowanie prze w górę, a główne indeksy zbliżają się do zanotowania nowych tegorocznych szczytów. Ten wyraźny trend wzrostowy, to reakcja na dobre dane z polskiej gospodarki, która korzysta ze wzrostu koniunktury w Niemczech – największego partnera handlowego naszego kraju, będącego obecnie lokomotywą wzrostu gospodarczego na naszym kontynencie. Nie ma jednak wątpliwości, że ewentualne mocniejsze pogorszenie gospodarki w USA odbije się negatywnie także na rentowności niemieckich przedsiębiorstw. Niemcom przestaje też powoli pomagać, do niedawna bardzo korzystny, kurs euro. To jednak potencjalne ryzyka, o których na razie trzeba tylko pamiętać realizując strategię podążania z trendem.

RYZYKO

Dosyć silnie w skali ubiegłego tygodnia wzrosły notowania CDS długu Portugalii i Hiszpanii (odpowiednio o 3,4% i 9,9% do 232,6 i 192,9 punktów bazowych). Jednak cały czas można ten wzrost traktować jako korektę wcześniejszych spadków. W skali miesiąca koszt zabezpieczenia przed niewypłacalnością tych krajów spadł przecież o ok. 20%-25%. Pozostałe indeksy obrazujące apetyt inwestorów na ryzyko lub poziom rozchwiania rynków akcji także nie dają jeszcze podstaw do niepokoju. Kolejny tydzień mocno spadała wysokość spreadów długu rynków wschodzących w stosunku do oprocentowania amerykańskich obligacji skarbowych (Indeks EMBI Plus Sovereign Spread). Chociaż przyznać trzeba, że w obliczu olbrzymich poziomów długu USA i innych krajów rozwiniętych, ta tendencja niekoniecznie musi być interpretowana w tradycyjny sposób, jako wzrost apetytu na ryzyko.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niezwykli ludzie. Jak wzbogacać kulturę organizacji dzięki talentom osób z niepełnosprawnością?

Najważniejszym kapitałem każdej organizacji są ludzie – to oni kształtują kulturę, rozwój i pozycję firmy na rynku. Dobrze dobrany zespół udźwignie ogromne wymagania, często przewyższając pokładane w nich oczekiwania, natomiast niewłaściwie dobrany lub źle zarządzany – może osłabić firmę i jej relacje z klientami. Integralnym elementem dojrzałej kultury organizacyjnej staje się dziś świadome włączanie różnorodności, w tym także osób z niepełnosprawnością.

Ogólne warunki umowy często nie są wiążące. Mimo że są dostępne

Wiele firm – także dużych – zakłada, że sam fakt opublikowania wzorca umownego oznacza, iż automatycznie obowiązuje on drugą stronę. To założenie jest błędne. Może być nie tylko rozczarowujące, ale i kosztowne.

Firma w Czechach w 2026 roku – dlaczego warto?

Czechy od lat należą do najatrakcyjniejszych krajów w Europie dla przedsiębiorców z Polski, którzy szukają stabilnego, przejrzystego i przyjaznego środowiska do prowadzenia biznesu. W 2025 roku to zainteresowanie nie tylko nie słabnie, ale wręcz rośnie. Coraz więcej osób rozważa przeniesienie działalności gospodarczej za południową granicę – nie z powodu chęci ucieczki przed obowiązkami, lecz po to, by zyskać normalne warunki do pracy i rozwoju firmy.

Faktoring bije rekordy w Polsce. Ponad 31 tysięcy firm finansuje się bez kredytu

Coraz więcej polskich przedsiębiorców wybiera faktoring jako sposób na poprawę płynności finansowej. Z danych Polskiego Związku Faktorów wynika, że po trzech kwartałach 2025 roku firmy zrzeszone w organizacji sfinansowały faktury o łącznej wartości 376,7 mld to o 9,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Z usług faktorów korzysta już ponad 31 tysięcy przedsiębiorstw.

REKLAMA

PKO Leasing nadal na czele, rynek z wolniejszym wzrostem – leasing w 2025 roku [Gość Infor.pl]

Polski rynek leasingu po trzech kwartałach 2025 roku wyraźnie zwalnia. Po latach dwucyfrowych wzrostów branża wchodzi w fazę dojrzewania – prognozowany roczny wynik to zaledwie jednocyfrowy przyrost. Mimo spowolnienia, lider rynku – PKO Leasing – utrzymuje pozycję z bezpieczną przewagą nad konkurencją.

Bardzo dobra wiadomość dla firm transportowych: rząd uruchamia dopłaty do tachografów. Oto na jakich nowych zasadach skorzystają z dotacji przewoźnicy

Rząd uruchamia dopłaty do tachografów – na jakich nowych zasadach będzie przyznawane wsparcie dla przewoźników?Ministerstwo Infrastruktury 14 października 2025 opublikowało rozporządzenie w zakresie dofinansowania do wymiany tachografów.

Program GO4funds wspiera firmy zainteresowane funduszami UE

Jak znaleźć optymalne unijne finansowanie dla własnej firmy? Jak nie przeoczyć ważnego i atrakcyjnego konkursu? Warto skorzystać z programu GO4funds prowadzonego przez Bank BNP Paribas.

Fundacja rodzinna w organizacji: czy może sprzedać udziały i inwestować w akcje? Kluczowe zasady i skutki podatkowe

Fundacja rodzinna w organizacji, choć nie posiada jeszcze osobowości prawnej, może w pewnych sytuacjach zarządzać przekazanym jej majątkiem, w tym sprzedać udziały. Warto jednak wiedzieć, jakie warunki muszą zostać spełnione, by uniknąć konsekwencji podatkowych oraz jak prawidłowo inwestować środki fundacji w papiery wartościowe.

REKLAMA

Trudne czasy tworzą silne firmy – pod warunkiem, że wiedzą, jak się przygotować

W obliczu rosnącej niestabilności geopolitycznej aż 68% Polaków obawia się o bezpieczeństwo finansowe swoich firm, jednak większość organizacji wciąż nie podejmuje wystarczających działań. Tradycyjne szkolenia nie przygotowują pracowników na realny kryzys – rozwiązaniem może być VR, który pozwala budować odporność zespołów poprzez symulacje stresujących sytuacji.

Czy ochrona konsumenta poszła za daleko? TSUE stawia sprawę jasno: prawo nie może być narzędziem niesprawiedliwości

Nowa opinia Rzecznika Generalnego TSUE Andrei Biondiego może wstrząsnąć unijnym prawem konsumenckim. Po raz pierwszy tak wyraźnie uznano, że konsument nie może wykorzystywać przepisów dla własnej korzyści kosztem przedsiębiorcy. To sygnał, że era bezwzględnej ochrony konsumenta dobiega końca – a firmy zyskują szansę na bardziej sprawiedliwe traktowanie.

REKLAMA