We wcześniej przeprowadzonej i opisanej analizie Expandera wynikało, iż bardzo dobre wyniki przynosiła strategia oparta na wskaźniku wyprzedzającym Composite Leading Indicators (CLI) prezentowanym raz w miesiącu przez OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju). Jednak jego wadą był fakt, iż dane te są publikowane dopiero od 2006 roku. Jest to zbyt krótki okres aby definitywnie stwierdzić, czy na ich podstawie równie trafnie będzie można inwestować w przyszłości. By wyeliminować wadę krótkiej serii danych, Expander sprawdził jak zachowywałaby się strategia oparta na innych danych makroekonomicznych, które teoretycznie powinny mieć duży wpływ na zachowania indeksów giełdowych i które charakteryzują się dłuższą historią publikacji. Powyższe warunki spełniają dane o dynamice produkcji przemysłowej w Polsce publikowane przez Główny Urząd Statystyczny. Pozwala ona na ocenę poziomu aktywności gospodarczej na długo zanim pojawią się szacunki jej podstawowego miernika, jakim jest produkt krajowy brutto (PKB).
Zależność pomiędzy dynamiką produkcji przemysłowej r/r a indeksem WIG20
reklama
reklama
Warto zauważyć, że nie trzeba czekać na jest dodatnią dynamikę produkcji przemysłowej, aby oczekiwać nadchodzącego ożywienia gospodarki. Pierwszą jaskółką, która zwiastuje poprawę na rynkach jest sytuacja, w której wielkość produkcji ulega jeszcze obniżeniu ale jednocześnie wyhamowuje dynamika spadków. Niestety, w rzeczywistości, wykorzystanie zachodzących prawidłowości jest utrudnione, gdyż dane o produkcji sprzedanej za dany miesiąc publikowane są dopiero w połowie kolejnego miesiąca. W wyniku tak istotnego opóźnienia w czasie dane te już wcześniej zostają zdyskontowane w cenach akcji. Czy zatem istnieje inny sposób, dzięki któremu możliwe byłoby wykorzystanie danych o dynamice produkcji przemysłowej w przygotowaniu aktywnej strategii inwestycyjnej?
Jednym ze sposobów poradzenia sobie z tym problemem jest wykorzystanie wskaźników wyprzedzających, czyli takich, które mają za zadanie prognozować przyszłe trendy w gospodarce. Jednym z nich jest wskaźnik Markit PMI. Jest on obliczany na podstawie przeprowadzanej wśród kadry kierowniczej przedsiębiorstw ankiety, która bada zmiany produkcji, nowych zamówień, czy stanu zapasów. Z tego powodu trendy koniunktury w sektorze przemysłowym uwidaczniane są w nich szybciej niż w oficjalnych danych o produkcji przemysłowej. Wskaźnik PMI może kształtować się w przedziale od 0 do 100 pkt., przy czym wielkość powyżej 50 pkt oznacza poprawę, a spadek indeksu poniżej tej wartości – pogorszenie w przemyśle.
Przeczytaj także: Indeks PMI w górę, inflacja w dół