REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Ile uncji złota były warte poszczególne surowce na przestrzeni czterech minionych dekad?

Subskrybuj nas na Youtube
Złoto zapewnia ochronę przed inflacją i stanowi płaszcz ochronny dla wartości poszczególnych dóbr.
Złoto zapewnia ochronę przed inflacją i stanowi płaszcz ochronny dla wartości poszczególnych dóbr.

REKLAMA

REKLAMA

Analizując zmiany cen surowców, można potraktować złoto jak środek płatniczy. Eksperci finansowi są zdania, że gdybyśmy posiadali złote monety, uniknęlibyśmy wzrostu cen cukru i pszenicy. Jak zachowywałyby się ceny ropy naftowej?

Często mówi się, że złoto jest prawdziwym miernikiem wartości i chroni przed inflacją, czyli erozją typową dla pieniądza papierowego, oderwanego od konkretnego punktu oparcia i drukowanego w ilościach zależnych od aktualnej polityki pieniężnej rządów i banków centralnych, dążących do osiągnięcia określonych celów. W dzisiejszych czasach mamy do czynienia właśnie z taką sytuacją.

REKLAMA

By przekonać się, jak złoto potrafi chronić wartość różnych dóbr, eksperci z Open Finance policzyliśmy, ile najbardziej popularnych surowców przemysłowych i rolnych, szczególnie tych, których ceny budzą teraz największe emocje, można było kupić średnio w ciągu ostatnich 41 lat za uncję złota. Jeśli ten historyczny parytet wymiany porównać z bieżącymi cenami, uzyskamy odpowiedź na nasze pytanie.


Przeczytaj również: Jak inwestować w surowce?

REKLAMA

Tę samą uncję złota można wymienić na znacznie większą ilość bawełny, cukru i pszenicy, mimo że ceny tych trzech surowców, wyrażone w dolarach, wzrosły w ciągu ostatnich 12 miesięcy odpowiednio o 131, 32 i 61 proc., a wartość złota – zaledwie o 28 proc. Z kolei za uncję kruszcu kupimy sporo mniej ropy, miedzi i srebra. W przypadku tych trzech surowców wzrost notowań w ciągu 12 miesięcy sięgał odpowiednio 49, 34 i 110 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Idąc dalej, można postawić tezę, że ropa, miedź i srebro w porównaniu do naszego, ponad czterdziestoletniego parytetu, są zbyt drogie, czyli przewartościowane. Korygując bieżące ceny wymienionych wyżej surowców zgodnie z tym parytetem, baryłka ropy powinna kosztować 85 dolarów, uncja srebra – niecałe 26 dolarów, a funt miedzi niespełna cztery dolary. I te szacunki wyglądają na całkiem racjonalne. Gorzej jednak z tą racjonalnością, gdy analogicznych przeliczeń dokonamy w odniesieniu do surowców rolnych. Wówczas bowiem okaże się, że cała, wzięta przez nas pod lupę trójka, jest zdecydowanie zbyt tania. Notowania pszenicy, by spełnić warunki historycznego parytetu, powinny pójść w górę aż o 75 proc., do poziomu ponad 14 dolarów za buszel i pokonać poprzedni rekord wszech czasów z początku 2008 roku. Bawełna musiałaby podrożeć o 27 proc., do 2,34 dolarów za funt, choć i tak już jest najdroższa w historii. Cena cukru zaś powinna podskoczyć o 31 proc., do 38 centów za funt. Wydaje się to nieco absurdalne, jednak cukier już dwukrotnie był dużo droższy (w połowie lat 70. i na początku 80. ubiegłego stulecia). Pszenica stałaby się droższa od poprzedniego, rekordowo wysokiego poziomu (choć rekord ten utrzymał się tylko jeden dzień) o zaledwie 9 proc., a bawełnie do całkiem świeżego rekordu z 18 lutego brakuje 12 proc.

Polecamy serwis: Kredyty

W tabelce uwzględniono średnie ceny z każdego miesiąca. Wyliczenia te nie są więc całkiem absurdalne także i dla surowców rolnych, choć gdyby miały się sprawdzić i takie poziomy cen utrzymałyby się przez dłuższy czas, przyszłość jawiłaby się niezbyt różowo.

Z tych symulacji można jednak wyciągnąć całkiem inny wniosek. Trzymając się zasady, że złoto stanowi ochronę i ucieczkę przed inflacją, istnieją podstawy, aby sądzić, że z tego zadania wywiązało się ostatnio aż zbyt dobrze i za bardzo zagalopowało się, powodując zaburzenie proporcji między historycznym parytetem a bieżącą sytuacją. Gdyby jego cena zatrzymała się choćby w okolicach 1200 dolarów za uncję, czyli na poziomie sprzed siedmiu miesięcy, sytuacja byłaby o wiele lepsza, zaś przy cenie 1000 dolarów świat wyglądałby piękniej. Ropa powinna wówczas kosztować 60 dolarów, choć pszenica nadal musiałaby podrożeć o ponad 20 proc.

Roman Przasnyski, Open Finance

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prezydent zawetował. Przedsiębiorcy będą dalej płacić wysoką składkę zdrowotną a może rząd podejmie drugą próbę zmiany

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składki zdrowotne dla przedsiębiorców. Rząd jednak nie ustępuje i podejmie kolejną próbę, powtarzając rozwiązania przyjęte w ustawie dokładnie w takiej samej treści. Jaka więc ma być składka zdrowotna gdy uda się przeprowadzić zmiany.

Rolnicy wierzą w dobrą koniunkturę - po dłuższej przerwie znów inwestują w maszyny rolnicze

W I kwartale 2025 roku rolnictwo było branżą z największym udziałem w finansowaniu maszyn i urządzeń przez firmy leasingowe – 28%, wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Rolnicy wracają do inwestowania wierząc w poprawę koniunktury w branży.

Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

REKLAMA

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie 2025

Jaki jest termin składania wniosków do ARIMR o dopłaty bezpośrednie w 2025 roku? Czy można złożyć dokumenty po terminie? Co z załącznikami?

Co każdy prezes (CEO) powinien dziś wiedzieć o technologii?

Każda szkoła zarządzania mówi: deleguj odpowiedzialność. Niezależnie czy mówimy o MŚP czy dużej organizacji, zarządzanie technologią powinno więc być oddane w ręce tych, którzy się na niej znają. Z drugiej strony – jeśli mamy wyprzedzić konkurencję, trzeba inwestować i lewarować biznes przez technologię. Żeby robić to efektywnie, kadra zarządzająca musi rozumieć przynajmniej część świata IT. Problem w tym, że świat technologii jest tak przeładowany informacjami, że często nawet eksperci od IT się w nim gubią. Co warto rozumieć? Jak głęboko wchodzić w poszczególne zagadnienia? Jak rozmawiać z zespołem, który zasypuje wieloma szczegółami? Oto krótki, praktyczny przewodnik.

Działania marketingowe jako kompatybilny element Public Relations

Współczesna komunikacja biznesowa coraz częściej wymaga synergicznego podejścia do działań promocyjnych i wizerunkowych. Marketing i Public Relations (PR), choć wywodzą się z różnych tradycji i pełnią odmienne funkcje, dziś coraz częściej przenikają się i wspólnie pracują na sukces marki. W dobie mediów społecznościowych, globalizacji i błyskawicznego obiegu informacji działania marketingowe stają się kompatybilnym, a nierzadko wręcz niezbędnym elementem strategii PR.

REKLAMA

Branża wydawnicza. Czy na wydawaniu i sprzedaży książek da się wciąż zarobić

Tylko czterech na dziesięciu Polaków przeczytało w ubiegłym roku przynajmniej jedną książkę. Choć wynik ten jest nieco niższy niż rok wcześniej, wciąż należy do najlepszych w ostatniej dekadzie. Co to oznacza dla branży wydawniczej, czy na wydawaniu i sprzedaży książek daje się wciąż zarobić?

Pijemy mniej piwa, przez co browary nie płacą na czas swoim dostawcom

Na kondycję branży piwowarskiej, poza spadającym w wyniku zmian kulturowych popytem, najmocniej wpływają dziś rosnące koszty operacyjne oraz zmiany w podatku akcyzowym. Polacy piją mniej piwa, browary mają coraz większe kłopoty.

REKLAMA