Networking – jak tego nie robić?
REKLAMA
REKLAMA
1. Wizytówki – przede wszystkim nie możesz o nich zapomnieć. Po drugie – nie przesadzaj z designem.
REKLAMA
Można opowiadać bez końca o ochronie drzew i wymierających już papierowych nośnikach informacji, jednak bez utrwalającej wymiany kontaktów spotkanie staje się po prostu bezmyślne. Oczywiście, byłoby świetnie zaprezentować coś więcej niż kawałek papierka z nazwiskiem i numerem telefonu, coś szczególnego, co sprawi, że nowy znajmy na długo Cię zapamięta. Zazwyczaj jednak brak nam czasu na przygotowanie tego rodzaju osobistych pamiątek, więc zostaje jedynie zadowolić się zwykłymi wizytówkami.
Wizytówka powinna zawierać minimalną ilość przejrzystych i czytelnych informacji. Połyskujące kolory, niestandardowy rozmiar, gotyckie czcionki i inne miłe dla oka rzeczy lepiej zostawić na lepsze czasy. Nawet lepiej, warto przygotować wizytówki z kodem QR bądź inną formą szyfrowania informacji na urządzenia mobilne.
Polecamy: E-wydanie Dziennika Gazety Prawnej
2. Nie możesz się spóźnić ani wyjść przed końcem
REKLAMA
Niezręczne oczekiwanie na rozpoczęcie imprezy bądź poczęstunek pierwszymi drinkami to wspaniała okazja do nawiązania dialogu. Introwertycy, którzy ciężko znoszą tłumne spotkania, tym bardziej powinni nauczyć się przychodzić na czas. Dzięki temu będą mieli szanse zawrzeć cenne znajomości, zanim pojawią się tłumy, przeprowadzić rozmowy w przyjemniejszej scenerii, sam na sam.
Z drugiej strony, najciekawsze dyskusje mają zazwyczaj miejsce już bliżej tak zwanego afterparty. Po rozejściu się głównej masy ludzi, nastrój u tych nastawionych na przyjemny wieczór polepsza się i dzięki temu stają się oni bardziej zgodni. Jednym słowem, lepiej zmusić się i zostać, żeby później nie pluć sobie w brodę, przeglądając posty i nagrania opublikowane w serwisach społecznościowych.
Zobacz: Zakładam firmę
3. Nie idź na spotkanie bez planu
Ten punkt wynika z poprzedniego- jeśli zdecydowałeś wyciągnąć z imprezy jak najwięcej, to kiedy będziesz wiedział, że cel został osiągnięty? Zgadza się, swój cel musisz najpierw określić, a później zaplanować etapy jego realizacji.
Przypuśćmy, że osoba zdecydowała założyć uzyskanie 15-stu przydatnych kontaktów podczas nowej dla niej imprezy. Określając optymalną dla siebie cyfrę, można szybciej zrealizować konieczne minimum, bądź będąc osobą zamkniętą w sobie, rozbudzić i zmusić się do chwilowego opuszczenia swojej strefy komfortu. Za dobrą nagrodę ma się rozumieć. Przed wyjściem na spotkanie warto byłoby przestudiować głównych, potencjalnie interesujących gości. Ta strategia może znacząco uprościć poszukiwanie wspólnych tematów do rozmowy i pomóc szybciej nawiązać przydatne kontakty.
Zobacz: Zarządzanie
4. Jeśli skupisz się tylko na własnych korzyściach, nie oferując niczego w zamian - polegniesz
REKLAMA
Główna zasada networkingu znacząco różni się od idei sprzedaży. Osoby zawierające znajomości dla networkingu, robią to dla wzajemnej korzyści w formie zbudowania wspólnego biznesu, wzajemnej pomocy bądź rozszerzenia kręgu komunikacji dla wszystkich zainteresowanych. Prosto mówiąc, aby stać się skutecznym networkerem, należy zastanowić się nad swoją wartością, jeśli nie w roli specjalisty, to chociażby jako interesującego rozmówcy.
Nawet prosty student jest w stanie zainteresować milionera. Może on na przykład polecić nowy film do obejrzenia lub przeczytać użyteczny artykuł, przedyskutować zmiany na rynku bądź zaproponować alternatywne rozwiązanie problemu- możliwości jest tysiące. Chociaż przygotować się, przestudiować osobę i popracować nad swoją charyzmą jest trudno, to jest to jak najbardziej możliwe.
Zobacz: Szkolenia
5. Odezwij się najpóźniej 2 dni po spotkaniu
Wszyscy specjaliści w dziedzinie networkingu są stu procentowo zgodni w jednej kwestii- konieczności wznowienia dialogu z nowym kontaktem zaraz po zapoznaniu. Nowy znajomy powinien otrzymać od Ciebie wiadomość już następnego dnia lub w ciągu 48 godzin. Nie jest wskazane wysyłanie banalnego „Miło było poznać”. Spotkaliście się przecież całkiem niedawno, wzajemnie słuchaliście o swoich zainteresowaniach - teraz nadszedł czas, aby to wykorzystać.
Keith Ferrazzi and Tahl Raz w swojej książce „Nigdy nie jedz sam, czyli sekrety sukcesów w biznesie” radzą:„Formując krąg kontaktów, zawsze pamiętajcie, aby nigdy, pod żadnym względem nie znikać z pola widzenia Waszych znajomych”. Dobre relacje zaczynają się od wspólnego tematu. Na przykład, jeśli przydatna osoba lubi sztukę, trzeba zadbać o zaproszenie na najbliższe wystawy lub wysłać jej link do artykułu o interesującym artyście-malarzu. Zawsze też można zaprosić do siebie na kawę. Koniec końców, networking jest bardzo bliski psychologii, studium człowieka i jego wewnętrznego świata.
Najważniejsza rada dla początkujących networkerów - spożytkujcie czas rozsądnie i niczego się nie bójcie. Lepiej raz opuścić strefę komfortu i wyjść naprzeciw nowym znajomościom, niż szukać później potrzebnych kontaktów przez osoby trzecie. Nawiązywanie przydatnych znajomości jest naprawdę interesujące i zarazem niezwykle użyteczne, z czasem stanie się także łatwe. Najważniejsze to zacząć.
Powodzenia!
REKLAMA
REKLAMA