Rozdzielczości, wejścia i wyjścia – ważne parametry firmowego telewizora
REKLAMA
REKLAMA
Obok przekątnej ekranu niezwykle ważna jest sama rozdzielczość. Tutaj na szczęście nie istnieje wielkie zamieszanie, gdyż na dobrą sprawę wybieramy między dwiema rozdzielczościami – HD Ready oraz Full HD. HD Ready, czyli 720p (1280 x 720 pikseli) to rozdzielczość idealna dla ekranów mniejszych. Full HD zaś oferuje rozdzielczość 1080p (1920 x 1080 pikseli), która sprawdzi się w większych telewizorach. Obecnie na rynku większość telewizorów oferuje tę wyższą rozdzielczość, ale mało kto wie, że jest ona sensowna tylko w przypadku większych ekranów. Dlaczego więc Full HD nie sprawdza się w przypadku telewizorów o przekątnej 32 cali?
REKLAMA
Zobacz również: Jakie są największe zalety handlu internetowego?
REKLAMA
Oczywiście kupno takiego telewizora nie jest błędem, ale prawda jest taka, że na małym ekranie nie docenimy w pełni wysokiej rozdzielczości. O ile nie wykorzystujemy takiego telewizora jako monitora do komputera (wtedy wysoka rozdzielczość się przydaje), to kupno modeli 32-calowego w rozdzielczości Full HD jest praktycznie nieopłacalne. Z większej odległości bardzo trudno dostrzec różnicę w rozdzielczości HD Ready i Full HD. Dopiero po przyjrzeniu się z bliska widać poprawę obrazu, ale nikt nie ogląda telewizji z odległości 30 cm. Mówimy oczywiście o przekątnej obrazu na poziomie 32, a nawet 37 cali.
W przypadku większych ekranów, rozdzielczość Full HD sprawdza się o wiele lepiej, a różnica w jakości między HD Ready a Full HD jest odczuwalna nawet z większej odległości. Tu panuje zasada odwrotna, nie warto kupować dużego ekranu w rozdzielczości HD Ready. Podsumowując, kupując niewielki ekran o przekątnej do 37 cali nie warto dopłacać do Full HD, gdyż nie odczujemy znaczącej poprawy obrazu. Jeśli jednak decydujemy się na większy telewizor, unikajmy ekranów HD Ready i zainwestujmy w Full HD.
Sprawdź też: Przyspieszanie systemu – wymiana dużych aplikacji na mniejsze
REKLAMA
Kolejną niezwykle ważną cechą telewizorów, choć tak bardzo często pomijaną, jest czas reakcji matrycy. Na czym to polega? Otóż czas reakcji matrycy określa czas przejścia pikseli ze stanu zapalonego do zgaszonego i ponownego zapalenia. Od tej wartości zależy również tak znienawidzony efekt smużenia matrycy, który daje się we znaki głównie w przypadku szybszych przejść kolorów na ekranie (sceny akcji, przewijanie ekranów o różnych kolorach etc.). Na szczęście najnowsze ekrany są już niemal całkowicie pozbawione tej przypadłości. Tak czy inaczej, warto sprawdzić jakość ekranu pod tym względem osobiście.
Kupując telewizor do firmy nie możemy przegapić tak ważnej kwestii jak ilość wejść i wyjść. Jeśli zamierzamy do komputera podłączyć dodatkowy sprzęt taki jak komputer, laptop, dekoder, kino domowe, odtwarzacz DVD czy Blu-ray, to musimy się upewnić, że nie zabraknie nam żadnego gniazdka. Jedno wejście HDMI w telewizorze to pomyłka. Szukajmy urządzeń z jak największą ilością dodatkowych złącz. Przydaje się również wyjście audio do bezpośredniego podłączenia dodatkowych głośników.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.