REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Kieszonkowe aparaty cyfrowe – czy poradzą sobie z firmowym wyzwaniem?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kamil Rogala
Spora większość aparatów typu slim wyposażona jest w tradycyjne rozwiązanie optyczne, czyli teleskopowo składany obiektyw.
Spora większość aparatów typu slim wyposażona jest w tradycyjne rozwiązanie optyczne, czyli teleskopowo składany obiektyw.

REKLAMA

REKLAMA

Kieszonkowe aparaty cyfrowe opanowały praktycznie każdą wysokość półek cenowych. Jeśli nie zależy nam na jakości, możemy kupić takie urządzenie już za niewiele ponad 100 złotych. Jeśli jednak chcemy wydać 500, 600 i więcej złotych, również znajdziemy odpowiedni model. Poznajmy więc wszystkie aspekty, na które warto zwracać uwagę udając się do sklepu po taki aparat.

Do najtańszych modeli należą urządzenia, które wykorzystują baterie AA, czyli przysłowiowe „paluszki”. Okazuje się, że rodzaj zasilania dość istotnie wpływa na cenę aparatu. Nic dziwnego, gdyż stosując popularne i tanie, choć ciężkie i mało wydajne baterie AA, producent nie jest zmuszony dodawać drogiego akumulatora i ładowarki, za co i tak płaci klient końcowy. Z drugiej strony jednak, tak tanie rozwiązanie ma również swoje ogromne plusy. Wyczerpanie akumulatora w plenerze wiąże się z przerwaniem sesji fotograficznej, o ile nie posiadamy zastępczego akumulatora. W przypadku baterii AA możemy kupić zapas w pobliskim kiosku lub sklepie, ewentualnie wyposażyć się w zapas bardziej wydajnych akumulatorów w postaci baterii.

REKLAMA

REKLAMA

Nieco droższe są smukłe, łatwo mieszczące się w kieszeni modele typu slim. Modele z wyższej półki cenowej mają obudowy, których grubość często nie przekracza 20 mm. Modele topowe, na przykład Sony T90 mają obudowę wyprasowaną do 15 mm! Aparaty cyfrowe typu slim dzielą się na dwie podgrupy. Do jednej z nich należą aparaty z wewnętrznym obiektywem, umieszczonym poprzecznie względem domniemanej osi optycznej, do drugiej zaś modele z optyką składaną teleskopowo.

Zobacz również: Notebooki uniwersalne – dobre do wszystkiego, czy do niczego?

Pamiętajmy, że każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Wewnętrzny obiektyw lepiej sprawdzi się w aparatach przystosowanych do zanurzania w wodzie lub odpornych na mocne wstrząsy. Schowanie obiektywu w obudowie nie tylko odchudza korpus, ale też dobrze zabezpiecza soczewki przed uszkodzeniem mechanicznym i zabrudzeniem.

REKLAMA

Niestety wadą takiego rozwiązania są słabsze właściwości optyczne, czyli mniejsza rozdzielczość, błędy w odwzorowaniu geometrycznym czy spora podatność na generowanie aberracji chromatycznej. Pamiętajmy również, że poprzeczne umieszczenie obiektywu w korpusie powoduje konieczność przekierowania osi optycznej o 90 stopni, by aparat nie fotografował bokiem. Aby wszystko ustawić prawidłowo, konieczne jest zastosowanie pryzmatu, który ma negatywny wpływ na właściwości rejestrowanego obrazu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Spora większość aparatów typu slim wyposażona jest w tradycyjne rozwiązanie optyczne, czyli teleskopowo składany obiektyw. Konstruktorzy osiągnęli bardzo dobre rezultaty w projektowaniu obiektywów pozwalających na dużą kompresję, czyli odchudzenie obiektywu przez zsunięcie soczewek w czasie, gdy aparat jest wyłączony. Wielu osobom wydaje się, że taki malutki obiektyw daje mizerne rezultaty w jakości, nie mówiąc o zoomie optycznym. Widać takie osoby, nie słyszały o modelu Nikona, dokładniej Coolpix S8000. W urządzeniu tym w obudowie o grubości 27 mm zmieszczono obiektyw oferujący dziesięciokrotny zoom optyczny. To rozwiązanie jednak polegało nie tylko na ściśnięciu soczewek złożonego obiektywu. To by nie wystarczyło. Zastosowano więc mechanizm, który na czas dezaktywacji obiektywu część soczewek unosi do góry, co pozwala na odchudzenie konstrukcji.

Zobacz również: Cyfrowa lustrzanka z możliwością nagrywania wideo – alternatywa dla kamery?

Oczywiście nadal mówimy tu o aparatach kieszonkowych, które nie oferują ani dużych matryc, ani rozwiązań poprawiających ergonomię czy umożliwiających sterowanie parametrami ekspozycji. W tego typu modelach konstruktorzy ograniczają liczbę przycisków i raczej nie stosują kółek zmiany wartości czy dźwigienek. Po prostu aparaty kieszonkowe to proste urządzenia „do cpykania fotek”. Jakość fotografii wykonanych tymi aparatami jest coraz wyższa, ale nie przeskoczy ona jakości dobrej lustrzanki czy aparatu kompaktowego z większym obiektywem. Nie mniej jednak, jeśli komuś zależy na mobilności i wygodzie, aparaty kompaktowe i kieszonkowe z pewnością zdadzą egzamin.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Warszawa tworzy nowy model pomocy społecznej! [Gość Infor.pl]

Jak Warszawa łączy biznes, NGO-sy i samorząd w imię dobra społecznego? W świecie, w którym biznes liczy zyski, organizacje społeczne liczą każdą złotówkę, a samorządy mierzą się z ograniczonymi budżetami, pojawia się pomysł, który może realnie zmienić zasady gry. To Synergia RIKX – projekt Warszawskiego Laboratorium Innowacji Społecznych Synergia To MY, który pokazuje, że wspólne działanie trzech sektorów: biznesu, organizacji pozarządowych i samorządu, może przynieść nie tylko społeczne, ale też wymierne ekonomicznie korzyści.

Spółka w Delaware w 2026 to "must have" międzynarodowego biznesu?

Zbliżający się koniec roku to dla przedsiębiorców czas podsumowań, ale też strategicznego planowania. Dla firm działających międzynarodowo lub myślących o ekspansji za granicę, to idealny moment, by spojrzeć na swoją strukturę biznesową i podatkową z szerszej perspektywy. W dynamicznie zmieniającym się otoczeniu prawnym i gospodarczym, coraz więcej właścicieli firm poszukuje stabilnych, przejrzystych i przyjaznych jurysdykcji, które pozwalają skupić się na rozwoju, a nie na walce z biurokracją. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków jest Delaware – amerykański stan, który od lat uchodzi za światowe centrum przyjazne dla biznesu.

ZUS da 1500 zł! Wystarczy złożyć wniosek do 30 listopada 2025. Sprawdź, dla kogo te pieniądze

To jedna z tych ulg, o której wielu przedsiębiorców dowiaduje się za późno. Program „wakacji składkowych” ma dać właścicielom firm chwilę oddechu od comiesięcznych przelewów do ZUS-u. Można zyskać nawet 1500 zł, ale tylko pod warunkiem, że wniosek trafi do urzędu najpóźniej 30 listopada 2025 roku.

Brak aktualizacji tej informacji w rejestrze oznacza poważne straty - utrata ulg, zwroty dotacji, jeżeli nie dopełnisz tego obowiązku w terminie

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje już zmiana, która dotyka każdego przedsiębiorcy w Polsce. Nowa edycja Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) to nie tylko zwykła aktualizacja – to rewolucja w sposobie opisywania polskiego biznesu. Czy wiesz, że wybór niewłaściwego kodu może zamknąć Ci drogę do dotacji lub ulgi podatkowej?

REKLAMA

Jak stoper i koncentracja ratują nas przed światem dystraktorów?

Przez lata próbowałem różnych systemów zarządzania sobą w czasie. Aplikacje, kalendarze, kanbany, mapy myśli. Wszystko ładnie wyglądało na prezentacjach, ale w codziennym chaosie pracy menedżera czy konsultanta – niewiele z tego zostawało.

Odpowiedzialność prawna salonów beauty

Wraz z rozszerzającą się gamą ofert salonów świadczących usługi kosmetyczne, rośnie odpowiedzialność prawna osób wykonujących zabiegi za ich prawidłowe wykonanie. W wielu przypadkach zwrot pieniędzy za źle wykonaną usługę to najmniejsza dolegliwość z grożących konsekwencji.

Od 30 grudnia 2025 r. duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Nowe przepisy i obowiązki z rozporządzenia EUDR

Dnia 30 grudnia 2025 r. wchodzi w życie rozporządzenie EUDR. Duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Kogo dokładnie dotyczą nowe obowiązki?

Śmierć wspólnika sp. z o.o. a udziały w spółce

Życie pisze różne scenariusze, a dalekosiężne plany nie zawsze udają się zrealizować. Czasem najlepszy biznesplan nie zdoła uwzględnić nieprzewidzianego. Trudno zakładać, że intensywny i odnoszący sukcesy biznesmen nagle zakończy swoją przygodę, a to wszystko przez śmierć. W takich smutnych sytuacjach spółka z o.o. nie przestaje istnieć. Powstaje pytanie – co dalej? Co dzieje się z udziałami zmarłego wspólnika?

REKLAMA

Cesja umowy leasingu samochodu osobowego – ujęcie podatkowe po stronie "przejmującego" leasing

W praktyce gospodarczej często zdarza się, że leasingobiorca korzystający z samochodu osobowego na podstawie umowy leasingu operacyjnego decyduje się przenieść swoje prawa i obowiązki na inny podmiot. Taka transakcja nazywana jest cesją umowy leasingu.

Startupy, AI i biznes: Polska coraz mocniej w grze o rynek USA [Gość Infor.pl]

Współpraca polsko-amerykańska to temat, który od lat przyciąga uwagę — nie tylko polityków, ale też przedsiębiorców, naukowców i ludzi kultury. Fundacja Kościuszkowska, działająca już od stu lat, jest jednym z filarów tej relacji. W rozmowie z Szymonem Glonkiem w programie Gość Infor.pl, Wojciech Voytek Jackowski — powiernik Fundacji i prawnik pracujący w Nowym Jorku — opowiedział o tym, jak dziś wyglądają kontakty gospodarcze między Polską a Stanami Zjednoczonymi, jak rozwijają się polskie startupy za oceanem i jakie szanse przynosi era sztucznej inteligencji.

REKLAMA