Ryzyko związane z piractwem w firmie
REKLAMA
REKLAMA
Przeświadczenie o nieistniejącym ryzyku, jak również pogląd, że używanie oprogramowania bez licencji nie jest czymś czym należałoby się przejmować, stanowi niepokojącą tendencję. Ignorowanie zagrożeń związanych z korzystaniem z oprogramowania bez licencji może narazić fi rmę na poważne ryzyko operacyjne, techniczne, fi nansowe i prawne.
REKLAMA
Ryzyko operacyjne i techniczne
Utrata danych
Badania przeprowadzone przez IDC ujawniły, że w połowa pirackiego oprogramowania ściągniętego z Internetu lub zainstalowanego z podrobionej płyty CD zawiera „dodatkowy kod” w postaci trojanów, wirusów komputerowych lub oprogramowania szpiegującego, które mogą uszkodzić system lub przyczynić się do ujawnienia danych biznesowych osobom niepowołanym. Dodatkowo oprogramowanie pirackie może nie zapewniać dostępu do tak zwanych łatek bezpieczeństwa (ang. security patches), a tylko w niektórych przypadkach pozwala na instalację łatek krytycznych (ang. critical patches). Przestój w pracy i naruszenie zasad bezpieczeństwa może
mieć natychmiastowe negatywne skutki dla działalności firmy.
Utrata funkcjonalności
Pirackie oprogramowanie ściągane z Internetu lub sieci P2P ma zazwyczaj niższy standard i oprócz zagrożeń związanych z bezpieczeństwem może spowodować utratę funkcjonalności oraz problemy z kompatybilnością programów, które nie występują w licencjonowanych wersjach oprogramowania. Kopie bez licencji mogą także nie otrzymywać wszystkich aktualizacji. W praktyce oznacza to, że pracownicy firmy nie wykorzystają w pełni możliwości oprogramowania, pozostając w tyle za konkurencją, która dysponując wszystkimi potrzebnymi narzędziami będzie działać szybciej i skuteczniej. Istnieje również niebezpieczeństwo, że dane zostaną uszkodzone lub źle zapisane, co doprowadzi do ich utraty.
Brak pomocy technicznej
W związku z tym, że powodzenie działalności gospodarczej w dużej mierze zależy od technologii informatycznych, istotne jest zapewnienie sprawnej pomocy technicznej. Użytkownicy oprogramowania bez licencji zwykle nie mają jednak dostępu do wsparcia technicznego zapewnianego przez dostawców. W konsekwencji takie oprogramowanie funkcjonuje mniej wydajnie.
Utrata reputacji
Chociaż trudno to określić ilościowo, nie da się zaprzeczyć że ujawnienie informacji, iż firma używa nielegalnego oprogramowania negatywnie wpływa na jej reputację i stanowi realne zagrożenie: wystarczy pomyśleć co by się stało, gdyby klienci nie otrzymywali takiego poziomu usług, jakiego oczekują. W ankiecie przeprowadzonej w
Wielkiej Brytanii 42% zapytanych osób stwierdziło, że gdyby ich klienci wiedzieli, że używają oni nielegalnego oprogramowania, byliby mniej skłonni do przeprowadzania z nimi transakcji.
Ryzyko finansowe i prawne
Konsekwencje prawne
REKLAMA
Tworzenie i rozwój oprogramowania to lata inwestycji. To cały proces, na który składają się pomysły i talent autorów, programistów i grafików. Tak samo jak każdy utwór, program komputerowy jest chroniony prawem autorskim, które powinno być przestrzegane, aby umożliwić postęp w branży informatycznej. Kupując oprogramowanie nie nabywamy praw autorskich. Dzięki licencji stajemy się licencjobiorcą, który ma prawo korzystać z oprogramowania na pewnych warunkach określonych przez ich właściciela, którym na ogół jest producent oprogramowania.
Licencja to dokument prawny, który określa warunki korzystania z danego oprogramowania. Jeśli jakaś firma narusza warunki określone w umowie licencyjnej, na przykład umyślnie lub nieświadomie kopiuje, rozpowszechnia, lub instaluje oprogramowanie w sposób zabroniony przez licencję, narusza w ten sposób prawa autorskie i popełnia przestępstwo. Grozi za to odpowiedzialność karna i cywilna, która może być różna w poszczególnych krajach europejskich, jednak są to zazwyczaj dotkliwe kary.
Koszty bycia złapanym
W przypadku uzasadnionego podejrzenia, że firma używa nielegalnego oprogramowania, BSA podejmuje zazwyczaj działania prawne. Jeżeli okaże się, że firma naruszyła prawa autorskie, na przykład poprzez instalację w komputerach firmowych oprogramowania bez licencji, musi się liczyć z obowiązkiem zapłaty odszkodowania w wysokości podwójnej lub potrójnej wartości opłat licencyjnych, a ponadto kosztów obsługi prawnej i kosztów sądowych. Ponadto, aby dalej korzystać z oprogramowania w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, firma musi nabyć legalne wersje oprogramowania.
Konsekwencje finansowe
Oprócz odszkodowania w potrójnej lub podwójnej wysokości opłaty licencyjnej, firma musi się liczyć z obowiązkiem pokrycia kosztów obsługi prawnej i kosztów sądowych, a osoba winna naruszenia praw autorskich do oprogramowania z obowiązkiem zapłaty grzywny.
Koszty naprawienia naruszenia
Ponadto, firmy w których ujawniono korzystanie z nielegalnego oprogramowania muszą usunąć oprogramowanie bez licencji i zastąpić je wersjami legalnymi, jeśli chcą korzystać z danego oprogramowania. Warto wiedzieć, że w toku postępowania sąd może orzec przepadek urządzeń, na których oprogramowanie nielegalne było zapisane, w tym twarde dyski komputerów. Nie opłaca się więc podejmować takiego ryzyka w celu zmniejszenia kosztów, nie wspominając już o kłopotach, jakich może
przysporzyć firmie potencjalna sprawa sądowa.
Źródło: (BSA) Business Software Alliance
REKLAMA
REKLAMA