REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Black Friday –promocje czy marketingowe iluzje?

Subskrybuj nas na Youtube
black friday
black friday
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Większość sieci handlowych korzysta z Black Friday. To dzień, kiedy sklepy obniżają ceny. Czy jednak wszystkie promocje są prawdziwą okazją?

Black Friday -  sklepowy wstęp do świątecznych zakupów

W polskim handlu hasło Black Friday na dobre przyjęło się od 2015 roku  - jest to wstęp do najgorętszego dla handlu okresu związanego z „gorączką” zakupową poprzedzającą Boże Narodzenie. Można zatem użyć stwierdzenia, że przedświąteczny ruch napędzają nie tylko same Święta, ale i Black Friday. Z punktu widzenia marketingu w większości przypadków pod tym hasłem kryją się klasyczne zabiegi związane z promocją sprzedaży (najczęściej krótkotrwałe działania mające na celu pobudzenie sprzedaży). Najbardziej pożądanymi przez klientów zabiegami są obniżki cen czy zabiegi typu „3 w cenie 2”. Dla e-commerce liczy się także darmowa dostawa i zwrot, które poprzez wzrost cen obsługi logistycznej są coraz trudniejsze do zaoferowania.

REKLAMA

Jak sprzedawcy zmieniają Black Friday w zysk?

REKLAMA

Większość sieci korzysta z szumu medialnego wokół Black Friday oraz faktu, że o specjalnych wyprzedażach według różnych badań słyszało od 50% do nawet 90% Polaków. W związku z tym sieci handlowe swoimi działaniami promocyjnymi wychodzą poza „czarny piątek” i samo hasło eksploatują niemalże do granic możliwości, niejako je deprecjonując.

 Posiłkują się przy tym hasłami typu: „czarny tydzień” (black week), black weeks, Black Friday w każdy weekend miesiąca, wyprzedzamy Black Friday, Black week tydzień wcześniej (mówiąc o wcześniejszych okazjach) itp. Popularność tego typu akcji promocyjnych wynika także z coraz powszechniejszego planowania przedświątecznych zakupów i z gromadzenia prezentów już od przełomu października i listopada. Dzięki temu na grudzień mogą zostać trudne do zrealizowania wcześniej zakupy spożywcze.

Takie podejście w wielu przypadkach nie obciąża nadto budżetu w stricte świątecznym miesiącu. Korzystają z niego zarówno handlowcy, jak i sami klienci. Ci pierwsi mają sezon świąteczny w zasadzie od 2 listopada, drudzy mogą sobie pozwolić na większe zakupy. W tym roku takie podejście do zakupów może być także spowodowane galopującą inflacją i obawą o dalszy wzrost cen, a tym samym niepokojem czy budżet domowy podźwignie zaplanowane zakupy świąteczne. W konsekwencji przez tak intensywną eksploatację niewątpliwie nośnego hasła w handlu jakim jest Black Friday, można powiedzieć, iż ten dzień w wydaniu krajowym jest jedynie słabą karykaturą oryginału zza oceanu.

Czy konsument oszczędzi na Black Friday?

REKLAMA

Należy także zastanowić się czy dzięki Black Friday jako konsumenci naprawdę oszczędzamy czy narażamy się na niepotrzebne wydatki? Nie można dać jednoznacznej odpowiedzi. Jak zwykle, można jedynie odradzić zakupy pod wpływem impulsu. Hasła typu „minus 90%” opatrzone są zazwyczaj gwiazdką, iż dotyczą jedynie wybranego asortymentu. A tym wybranym może być jeden produkt od kilku sezonów zalegający na półkach magazynowych. Trzeba pamiętać, że większość konsumentów wyposażonych jest w skuteczne narzędzie do weryfikacji atrakcyjności każdej oferty promocyjnej – smartfon, a także dedykowane aplikacje służące do porównywania cen na przestrzeni określonego czasu. W związku z tym, żeby uniknąć późniejszych rozczarowań, najlepiej porównywać ceny bieżące u różnych handlowców i patrzeć na ceny produktów (szczególnie tych droższych) w określonym przedziale czasowym.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W tym roku, wbrew szumnym zapowiedziom polityków, konsumenci nie będą chronieni unijną dyrektywą Omnibus, która powinna być wprowadzona w Polsce w maju br. Owa regulacja dotyczy walki ze sztucznym zawyżaniem cen przed późniejszymi akcjami promocyjnymi, co było nagminne w okresie „czarnego piątku”. Owa regulacja ma obligować sprzedawców do podawania obok ceny promocyjnej, najniższej ceny na dany produkt, która była odnotowana w ostatnich trzydziestu dniach. Nic nie zapowiada, aby taka ochrona pojawiła się jeszcze przed Świętami. W konsekwencji wielu sprzedawców nadal będzie naciągać klientów na fałszywe promocje.

Konsumenci powinni mieć również świadomość, że część handlowców może pokusić się o nielegalne praktyki w czasie Black Friday, jak i całego okresu przedświątecznego. Z nieuczciwych praktyk można spotkać manipulację ceną – sztuczne podwyższanie ceny wyjściowej i następnie jej obniżanie (pod hasłem promocji) do poziomu zbliżonego do ceny regularnej. Kolejną nielegalną praktyką może być informowanie konsumenta, iż dany produkt w promocyjnej cenie dostępny jest tylko w określonym czasie, np. w „czarny piątek”, podczas gdy jest to niezgodne z prawdą – celem takiego działania jest nakłonienie klienta do podjęcia natychmiastowej decyzji o zakupie. Tym samym konsument pozbawiany jest niejako możliwości dokonania świadomego wyboru.

Black Friday, później  Cyber Monday

Obecnie coraz częściej sieci handlowe łączą Black Friday z Cyber Monday, związanym z równie atrakcyjnymi ofertami w poniedziałek następujący po czarnym piątku, ale z założenia odnoszącymi się do handlu internetowego. Powodem tego jest m.in. fakt rozwijania przez sieci handlowe koncepcji omnichannel, a więc połączenia i przenikania się nawzajem różnych form sprzedaży (np. tradycyjnych – sklepy stacjonarne i wirtualnych – sklepy internetowe, aplikacje umożliwiające zakupy). Dzięki temu można zachęcać klientów do korzystania z różnych form zakupów, np. dając kupon ze specjalnym kodem rabatowym w czasie zakupów w „czarny piątek” w sklepie stacjonarnym, do wykorzystania w kolejny poniedziałek tylko w sklepie internetowym. Dodatkowo, za sprawą zmian nawyków zakupowych spowodowanych pandemią, owa granica pomiędzy Black Friday (w zamyśle „święto” zakupów stacjonarnych) z następującym po nim Cyber Monday (odpowiednik tego dnia dla e-commerce) się zaciera.

Źródło: Wydział Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Umowa z influencerem krok po kroku

Szybki rozwój marketingu internetowego otworzył przed markami i twórcami zupełnie nowe perspektywy współpracy. W dobie cyfrowej rewolucji, influencerzy stali się kluczowymi partnerami w promocji produktów i usług, oferując unikatowy sposób docierania do odbiorców (potencjalnych klientów marek). Współpraca z twórcami, choć niezwykle efektywna, wiąże się jednak z szeregiem wyzwań prawnych, które wymagają szczególnej uwagi. Odpowiednie uregulowanie wzajemnych praw i obowiązków jest fundamentem sukcesu i bezpieczeństwa obu stron, minimalizując ryzyko sporów i nieporozumień.

Deregulacja: rząd naprawia prawo, ale przedsiębiorcy nie są zadowoleni z zakresu i tempa zmian w przepisach

Przedsiębiorcy przekonują, że Polska musi być krajem ze sprawną strukturą przepisów. Mimo postępów nadal wiele zagadnień z prawa budowlanego, pozwoleń na zatrudnienie czy przepisów związanych z regulacją handlu i usług zdają się być niepotrzebnym mnożeniem administracji.

Czy konto firmowe jest obowiązkowe?

Przy założeniu firmy musisz dopełnić wielu formalności. O ile wybór nazwy przedsiębiorstwa, wskazanie adresu jego siedziby, czy wskazanie właściwego PKD są obligatoryjne, o tyle otworzenie rachunku firmowego niekoniecznie. Jednak dużo zależy przy tym od tego, jaka forma działalności jest prowadzona, jakie transakcje są wykonywane i wreszcie, czy chce ona korzystać z mechanizmu split payment.

Blisko LUDZI i dla LUDZI. Czym Emtor wyróżnia się jako pracodawca na rynku wózków widłowych?

Na przestrzeni lat firma Emtor udowodniła, że sukces w biznesie nie zależy wyłącznie od produktów czy wyników finansowych, ale przede wszystkim od ludzi, którzy ten biznes tworzą. To dzięki zaangażowaniu, lojalności i codziennej pracy zespołów połączenie tradycji z nowoczesnością jest możliwe. Emtor stawia na człowieka – nie tylko jako pracownika, ale jako partnera w budowaniu wspólnej przyszłości. Bo gdy ludzie czują się docenieni, chcą zostać na dłużej. Jak zatem firma buduje swoją przewagę na konkurencyjnym rynku?

REKLAMA

Poczta Polska nawiązuje partnerstwo z Temu. Wszyscy dołożymy się do chińskiego giganta?

Poczta Polska poinformowała o nawiązaniu współpracy logistycznej z platformą Temu. Państwowe przedsiębiorstwo rozwija obsługę przesyłek e-commerce. Przesyłki zakupione na chińskiej platformie zakupowej będą dostarczane do klientów w ciągu kilku dni.

6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć

Przedsiębiorcy pozytywnie oceniają 6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny zakładający uproszczenie prowadzenia działalności nierejestrowanej czy milczącą zgodę w wyszczególnionych w ustawie zagadnieniach gospodarczych, ale to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć.

Warto udzielić pełnomocnictwa lub prokury w CEIDG

Prowadzenie własnej firmy to nie tylko pasja i satysfakcja, ale także szereg obowiązków, które co do zasady przedsiębiorca powinien wykonywać osobiście sprawując zarząd nad swoim przedsiębiorstwem. Chodzi tu przede wszystkim o zawieranie umów, czy kontakty z urzędami i sądami. Wraz z rozwojem firmy może okazać się, że konieczne będzie delegowanie części zadań związanych z zarządzaniem przedsiębiorstwem na inne osoby. Aktualnie, każdy przedsiębiorca wpisany do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) może ustanowić pełnomocnika lub prokurenta, który będzie reprezentować go w sprawach pozostających w związku z prowadzoną przez tego przedsiębiorcę działalnością gospodarczą.

Biznesowy challenge z dala od zgiełku

Rozmowa z Agnieszką Najberek, dyrektorką sprzedaży MICE w Hotelu Arłamów, o trendach w budowaniu dobrostanu i integracji pracowników.

REKLAMA

Outsourcing obsługi prawnej firmy

Ciągle następujące, dynamiczne i nieprzewidywalne zmiany rynkowe wymuszają na przedsiębiorcach konieczność nieustannego dostosowywania swoich strategii do zmieniających się realiów. W obliczu takich wyzwań, wiele firm zwraca uwagę na konieczność optymalizacji funkcjonowania pozaoperacyjnej części swojej działalności. Niczym nowym nie będzie wskazanie, że takim narzędziem jest właśnie outsourcing, który coraz częściej obejmuje także pracę prawników.

Polubownie czy przez sąd – jak najlepiej dochodzić należności w TSL?

W branży TSL nawet niewielkie opóźnienia w płatnościach mogą prowadzić do utraty płynności, a w skrajnych przypadkach – do upadłości firmy. Skuteczna windykacja to często kwestia przetrwania, a nie tylko egzekwowania prawa. Co zatem wybrać: sąd czy polubowne rozwiązanie?

REKLAMA