Branża tytoniowa apeluje
REKLAMA
REKLAMA
Z badań przeprowadzonych przez Pracodawców RP wynika, iż wpływy budżetowe branży tytoniowej wyniosły w 2009 r. prawie 20 mld zł. – Polska jest drugim, po Włoszech, producentem tytoniu w Europie. Jego uprawa daje zatrudnienie 60 tys. osób i jest źródłem utrzymania dla 14,5 tys. gospodarstw rolnych – wyjaśnił prezydent Pracodawców RP Andrzej Malinowski.
REKLAMA
W jego opinii zmiany Dyrektywy 2001/37/WE będą miały negatywny wpływ na produkcję wyrobów tytoniowych, m.in. poprzez wprowadzenie zakazu stosowania dodatków i ujednolicenie opakowań. Zapowiedział, że jego organizacja weźmie czynny udział w prowadzonych przez Komisję Europejską konsultacjach.
Polecamy: Jak założyć spółkę z o.o. - strona praktyczna
REKLAMA
Wicepremier Waldemar Pawlak obiecał, że zapozna się zapisami Zielonej Księgi nt. branży tytoniowej. Jego zdaniem należy sprawdzić czy dyrektywa zachowuje zasadę pomocniczości i proporcjonalności. – Ważne jest, abyśmy współuczestnicząc w tworzeniu Unii Europejskiej domagali się rozwiązań, które mają pozytywny wpływ na wspólny rynek i na warunki życia Europejczyków – powiedział wiceszef rządu. – Powinniśmy też otwarcie sprzeciwiać się pomysłom, które próbują narzucać jednolite wzorce, działania w całej Europie, nawet jeżeli nie jest to potrzebne – dodał wicepremier.
Wyraził nadzieję, że w stanowisku rządu możliwe będzie uwzględnienie postulatów wszystkich zainteresowanych stron, a więc producentów, plantatorów i pracowników przemysłu tytoniowego w Polsce.
Źródło: MG
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.