Jak firma może chronić się przed oczernianiem w internecie?
REKLAMA
REKLAMA
Oni kradną Twoje pieniądze
„Firma X to oszuści. Zapłaciłem za towar, który jest fatalnej jakości. Nie chcą przyjąć zwrotu.” – takich i podobnych wpisów na forach branżowych oraz w popularnych portalach społecznościowych pojawiają się setki dziennie. Rosnąca, jak grzyby po deszczu, skala problemu, powoduje, że dotknięte analogicznymi działaniami firmy szukają środków pozwalających na jego szybkie i skuteczne rozwiązanie. Atmosferę podgrzewa coraz popularniejszy, na stałe goszczący w ofertach agencji reklamowych, marketing szeptany.
REKLAMA
Ja nie jestem oszustem – napisz to
Rozpowszechnianie informacji przez wykorzystywanie trendów w internetowym rozwoju pokazuje, jak duży wpływ mogą one mieć na dobre imię przedsiębiorcy. Firmy, które prowadzą sprzedaż za pośrednictwem portali aukcyjnych, e-sklepy, czy nawet te, które w sieci jeszcze się nie pojawiły, boją się negatywnych opinii zamieszczanych przez konkurencję.
Dlaczego? Ponieważ prawidłowo prowadzony czarny e-PR może mieć znaczny ujemny wpływ na ich obroty.
Przedsiębiorcy sięgają więc po zróżnicowane lekarstwa na internetową nieuczciwą konkurencję. Korzystanie z usług speców od marketingu i próba odpowiedzi na sieciowe kłamstwa kończą się często rezultatem odwrotnym do zamierzonego. Aktualizacja negatywnych wypowiedzi zachęca tylko użytkowników do ich ponownego czytania. Co w takiej sytuacji robić?
Polecamy: Jak zorganizowana jest ochrona konkurencji i konsumentów?
Spotkamy się w sądzie
Pomówiona firma korzysta z ochrony zarówno prawa cywilnego oraz karnego. Zamieszczanie informacji w celu dyskredytowania konkurencji, a konkretnie rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji o swoim lub innym przedsiębiorstwie lub przedsiębiorcy, jeżeli ma na celu przysporzenie korzyści lub wyrządzenie szkody – to czyn nieuczciwej konkurencji.
W związku z tym poszkodowana firma ma prawo wnieść powództwo do sądu powszechnego.
Żądać można:
- zaniechania niedozwolonych działań;
- usunięcia skutków działań;
- złożenia oświadczenia w odpowiedniej treści i formie;
- naprawienia wyrządzonej szkody;
- zasądzenia określonej sumy pieniężnej na cel społeczny.
Powie to Pan policji
To nie wszystko, bo firma może także złożyć zawiadomienie na policję. Zgodnie z kodeksem karnym ten kto za pomocą środków masowego komunikowania pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 (art.212 kk).
Polecamy: Wykorzystanie informacji o przedsiębiorstwie
Podstawa prawna:
- Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. kodeks karny
- Ustawa. z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.