REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pierwsze informacje o przyszłych bankrutach pojawiają się w KRD

Subskrybuj nas na Youtube
Liczba samych bankructw w biznesie w ciągu całego 2020 r. była zbliżona do poziomu notowanego w 2019 r.
Liczba samych bankructw w biznesie w ciągu całego 2020 r. była zbliżona do poziomu notowanego w 2019 r.
Bartlomiej Szyperski CarPhoto

REKLAMA

REKLAMA

Druga połowa 2020 r. przyniosła upadłość 210 firm. 63 proc. z nich było notowanych w KRD. W przypadku połowy upadłych firm bankructwo widać było na horyzoncie już pół roku wcześniej.

Kiedy monitorować kontrahenta w KRD?

Według danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej, w ciągu ostatnich sześciu miesięcy 2020 r. polskie sądy ogłosiły upadłość obejmującą likwidację majątku 210 firm (dane na podstawie daty postanowienia sądu). Jak wskazują eksperci Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, 63 proc. z tych firm było notowanych w KRD w dniu upadłości, a łączna wartość ich zobowiązań wynosiła 23,2 mln zł. W 49 proc. sygnały o niewypłacalności widać było już na pół roku przed ogłoszeniem upadłości. Z kolei 41 proc. firm było notowanych w Krajowym Rejestrze Długów na rok przed ogłoszeniem bankructwa.

REKLAMA

REKLAMA

Od lat obserwujemy, że pierwsze informacje o przyszłych bankrutach pojawiają się w Krajowym Rejestrze Długów na rok i wcześniej przed ogłoszeniem upadłości. Niestety w ubiegłym roku, mimo mniejszej liczby bankructw w drugiej jego połowie, odsetek bankrutów, którzy byli notowani w KRD już 12 miesięcy przed ogłoszeniem upadłości, wzrósł z 37,8 proc. do 41,4 proc. To jednak, jaki ostatecznie był wpływ pandemii na liczbę bankructw, zobaczymy tak naprawdę dopiero w tym roku – wskazuje Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów i dodaje: – Informacja o tym, że firma posiada zaległe zobowiązania finansowe, powinna być dla każdego przedsiębiorcy sygnałem ostrzegawczym. W drugiej połowie roku firmy, które zbankrutowały, naraziły na straty 284 wierzycieli, zalegając im na łączną kwotę ponad 23 milionów złotych. Dlatego tak ważne jest sprawdzanie i monitorowanie kontrahentów przed nawiązaniem współpracy z nimi i w trakcie trwania umowy.

Upadłość a zadłużenie

Największą kwotę swoim wierzycielom winne były przedsiębiorstwa z Lubuskiego. Wartość zadłużenia sięgnęła prawie 6,8 mln zł. Za nimi uplasowali się bankruci z Mazowsza z 4,2 mln zł długu i Śląska, którzy mieli do oddania 3,7 mln zł. W województwach mazowieckim i śląskim upadłych dłużników było także najwięcej.

Co ciekawe, wśród bankrutów notowanych w KRD mniejszość stanowią jednoosobowe działalności gospodarcze. Kwota ich należności stanowi jedną piątą całego zadłużenia wśród przedsiębiorstw. Reszta to długi spółek.

REKLAMA

Analizując dane przez pryzmat branż, widać, że najwięcej zobowiązań mają firmy budowlane - 338, zaś najwyższe zadłużenie należy do firm z branży rolniczej (7,1 mln zł).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kolejne w stawce zadłużenia (z 4,3 mln zł długu) były podmioty z sektora przetwórstwa przemysłowego. Z tej branży wywodziła się prawie co czwarta upadła firma z długami (23 proc.). Bankruci z sektora budownictwa pozostawili po sobie 3,7 mln zł, zaś z handlu ponad 3,1 mln zł. Z tego sektora, podobnie jak w przypadku przetwórstwa przemysłowego, pochodził blisko co czwarty dłużnik.

Należności bankruci mieli spłacić najczęściej funduszom poręczeniowym i pożyczkowym (6,8 mln zł), bankom (3,1 mln zł) oraz firmom leasingowym (1,3 mln zł).

- Są też branże, które w czasie pandemii radzą sobie nad wyraz dobrze. W nadchodzącym czasie będziemy więc zapewne obserwować wyraźne zróżnicowanie sytuacji różnych branż, także w gronie bankrutów. Narastanie tego zjawiska tam, gdzie pandemia uczyniła największe spustoszenia, a wygasające programy pomocowe nie są w stanie zrekompensować przedsiębiorcom strat, i zmniejszanie się go w gronie tych, którzy w nowej rzeczywistości radzą sobie lepiej. Z drugiej strony trzeba jednak też pamiętać, że gospodarka to system naczyń połączonych i jeśli kryzys będzie się przedłużał, uderzy koniec końców we wszystkich – zaznacza Adam Łącki.

Szczerość podstawą negocjacji

Proces odzyskania należności od przedsiębiorstw zagrożonych niewypłacalnością jest bardzo złożony. Jak przyznają eksperci od windykacji, jeśli firma sama nie powie, że ma poważne problemy finansowe, to oni o tym nie wiedzą. Negocjatorzy zawsze starają się tak ułożyć plan spłat, aby firma zachowała „moce produkcyjne” i mogła zarabiać, a w efekcie oddać należności i dalej funkcjonować.

- Problemy finansowe nie pojawiają się nagle, zazwyczaj narastają powoli. Na jedną firmę notowaną w KRD, która ogłosiła upadłość, przypadało średnio trzech wierzycieli. Przedsiębiorstwa zlecające profesjonalną windykację muszą wiedzieć, że im szybciej upomną się o zapłatę, tym większe szanse mają na sukces. A firmy zagrożone upadłością w rozmowach z negocjatorem powinny szczerze mówić o swoich problemach finansowych. Profesjonalna firma windykacyjna jest w stanie pomóc im przebudować portfel płatności w taki sposób, aby przedsiębiorstwo  mogło spłacić swoje zobowiązania, ale równocześnie nadal funkcjonować i sprzedawać swoje produkty. Wierzycielom, którzy kierują faktury do windykacji, zależy na odzyskaniu pieniędzy, a nie na tym, aby ich kontrahent zbankrutował. Bo wtedy nie dostaną ani złotówki – mówi Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Odwilż w upadłościach?

W 2020 r. wiele wskazywało na to, że ryzyko upadłości biznesów jest wyższe. Część branż z dnia na dzień straciła możliwość prowadzenia działalności, wiele przedsiębiorstw funkcjonowała w ograniczonym zakresie. Toteż pod koniec roku spodziewano się wyraźnego wzrostu bankructw. Jednak największa fala upadłości związana była z samym wybuchem pandemii i przypadła na pierwszą połowę ubiegłego roku. Wtedy to sądy przyjęły wnioski o upadłość 286 firm, o jedną czwartą więcej niż w kolejnym półroczu. Znacznie wyższa była także suma zadłużenia bankrutów, która w momencie ich upadłości opiewała na ponad 50 mln zł, wynika z danych KRD.

Liczba samych bankructw w biznesie w ciągu całego 2020 r. była zbliżona do poziomu notowanego w 2019 r. Jednak nie wszystkie firmy zmagające się z niewypłacalnością mogły skorzystać z opcji ogłoszenia upadłości. Wg danych COIG, sądy więcej wniosków o upadłość oddaliły, aniżeli zatwierdziły. Pełniejszy obraz zagrożenia niewypłacalnością w biznesie pokazuje więc połączenie danych dla upadłości i postępowań restrukturyzacyjnych. W tym przypadku wzrost rok do roku wyniósł 32 proc.

- Patrząc na dane Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej widać, że w drugim półroczu 2020 roku systematycznie rosła też liczba wniosków o zamknięcie czy zawieszenie działalności. O ile w czerwcu liczba jednoosobowych działalności gospodarczych, które rozpoczęły lub odwiesiły działalność była o 125 proc. wyższa, niż tych, które ją zamknęły lub zawiesiły, o tyle w grudniu mieliśmy sytuację odwrotną. 71 proc. więcej firm zawiesiło lub zamknęło działalność niż ją założyło lub wznowiło. To może więc oznaczać, że w dobie kryzysu firmy nie liczą na odmianę losu i aby uniknąć bankructwa zawczasu kończą swój biznes – komentuje Adam Łącki, prezes Zarządu KRD BIG SA.

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koszty uzyskania przychodu w praktyce – co fiskus akceptuje, a co odrzuca?

Prawidłowe kwalifikowanie wydatków do kosztów uzyskania przychodu stanowi jedno z najczęstszych źródeł sporów pomiędzy podatnikami a organami skarbowymi. Choć zasada ogólna wydaje się prosta, to praktyka pokazuje, że granica między wydatkiem „uzasadnionym gospodarczo” a „nieuznanym przez fiskusa” bywa niezwykle cienka.

Dziedziczenie udziałów w spółce – jak wygląda sukcesja przedsiębiorstwa w praktyce

Wielu właścicieli firm rodzinnych nie zastanawia się dostatecznie wcześnie nad tym, co stanie się z ich udziałami po śmierci. Tymczasem dziedziczenie udziałów w spółkach – zwłaszcza w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością i spółkach akcyjnych – to jeden z kluczowych elementów sukcesji biznesowej, który może zadecydować o przetrwaniu firmy.

Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

REKLAMA

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

REKLAMA

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

REKLAMA