REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Historia trójmiejskiej porównywarki ubrań, czyli o tym, jak inspirująca może być różnica zdań

Subskrybuj nas na Youtube
Lookmash
Lookmash

REKLAMA

REKLAMA

Prowadzenie własnego przedsięwzięcia daje niezależność i wolność podejmowania decyzji. Stwarza możliwość twórczego podejścia do pracy i pełnego wykorzystania drzemiącego w każdym z nas potencjału.

Na własną rękę

Chęć decydowania o losie i stworzenia czegoś oryginalnego zainspirowały Łukasza Brzezińskiego do podjęcia wyzwania.  „Zauważyłem, że jestem bardzo dobrym obserwatorem i potrafię wykorzystywać różne elementy, tworząc coś nowego, lepszego i przede wszystkim ciekawszego” – mówi. Jak sam podkreśla, decyzja związana była bardziej z zaspokojeniem ambicji i marzeń, ułatwieniem codziennego życia niż zdobywaniem kolejnych, przemijających dóbr materialnych.

REKLAMA

REKLAMA

Na dobry początek

Doświadczenie nabywał w trakcie studiów, wykonując proste prace wakacyjne, głównie w Norwegii, co pozwoliło mu poznać nowe rynki i zrozumieć ich kulturę oraz sposób funkcjonowania. Po studiach pracował krótko w dużej korporacji, ale dość szybko zdał sobie sprawę, że to nie dla niego – potrzebował innych bodźców. Dostrzegł lukę w komunikacji między rodakami za granicą, nakłonił najlepszego „coder killera” w Trójmieście do współpracy i tak powstała pierwsza firma i pierwszy portal: Mojanorwegia.pl. Teraz to największy portal dla Polaków w Norwegii. Uważa to za wielki sukces, gdyż zaczynając 7 lat temu, ich wiedza o biznesie była naprawdę mizerna. Ważny za to był zapał i ciągle nowe pomysły. Jak wszyscy wiemy, wiedzę o prowadzeniu firmy pozyskujemy z czasem, poza tym możemy się szybko douczyć.  „Kreatywność, wiarę w siebie i zapał trzeba mieć w sobie” – zwraca uwagę Łukasz Brzeziński.

Konstruktywna sprzeczka

Pomysły mają to do siebie, że pojawiają się znienacka, w najmniej spodziewanych okolicznościach. Świadczy o tym historia porównywarki ubrań, która jest autorskim pomysłem Łukasza Brzezińskiego. Jej genezy można się doszukiwać na początku 2011 r. od w konstruktywnej polemice, która zdarzyła się na początku 2011 r. w przymierzalni ubrań. Sprzeczka wynikała z chęci rozwiązania banalnego problemu – co kupić, aby dobrze wyglądać. W tej wymianie zdań uczestniczył późniejszy założyciel firmy, jego żona oraz obsługa sklepu w roli doradcy czy też mediatora. Wtedy właśnie pojawiła się myśl, żeby tego rodzaju dylematy rozwiązywać w zupełnie inny sposób – za pomocą smartfona i społeczności internetowej. Internet jest w końcu przestrzenią, która pozwala nam w szybszy i lepszy sposób komunikować się i rozwiązywać problemy. Zdarzenia potoczyły się naprawdę szybko.

Zobacz: "Twoja kariera - Twój wybór" - program aktywizacji młodych bezrobotnych

REKLAMA

Krok po kroku

Porównywarka ubrań połączona z platformą do głosowania przyjęła nazwę Lookmash. Wersja beta strony powstała z własnych środków. Założyciele wykonali testy, zebrali dane oraz informacje zwrotne z rynku i okazało się, że ich pomysł ma ogromny potencjał. Aby go wykorzystać, potrzebny był czas i wytężona praca.  „Od początku skupiliśmy się na pozyskaniu finansowania dla naszego projektu, wiedzieliśmy, że to pozwoli skoncentrować się na pracy i rzucić wszystkie siły i energię na rozwój Lookmash i nowych pomysłów” – ­mówi Łukasz Brzeziński. Po wytężonych rozmowach i negocjacjach, w czerwcu 2011 r. założyciele dopięli swego i podpisali umowę inwestycyjną ze SpeedUp. To był przełom. Odtąd wszystko potoczyło się zupełnie innym rytmem. Uruchomili wersję beta serwisu Lookmash.com. Już w październiku budowali i gromadzili lookmashową społeczność. W styczniu 2012 r. czyli dokładnie rok od powstania, rozpoczęli współpracę z blogerkami modowymi, które znacznie pomogły w promocji firmy. W lutym uruchomili aplikację mobilną dla systemu iOS oraz Android. Niewiele później, bo w kwietniu działał widget (www.lookmash.net) dla sklepów internetowych z funkcją przeciągania. Ilość wizyt rosła gwałtownie i w maju przekroczyła 1 milion. Uruchomienie aplikacji mobilnej dla systemu Windows Phone oraz zdobycie pierwszych klientów korzystających z widgeta nastąpiło w czerwcu. Od tego czasu głównym celem firmy stało się pozyskiwanie coraz to większej liczby klientów, a także skuteczne przekonywanie, jakie wymierne korzyści można osiągnąć dzięki temu pomysłowi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

O rosnącej skali zainteresowania porównywarką świadczy symboliczna armata, a w zasadzie jej dźwięk. Na samym początku działania strony dźwięk armaty w biurze sygnalizował każde nowe pojawiające się pytanie. Z biegiem czasu armata „huczała” tak często, że trzeba było ją wyłączyć.

Zobacz: Dotacje i mikropożyczki na rozpoczęcie działalności gospodarczej


Zasada działania aplikacji jest niezwykle prosta. Do dyspozycji mamy dwa pola porównawcze. Najpierw wybieramy jedną rzecz, robimy zdjęcie i zamieszczamy w pierwszym polu aplikacji. Podobnie robimy z drugą rzeczą, umieszczając ją w drugim polu aplikacji i czekamy na głosy użytkowników Lookmash z całego świata. Możemy ich naprowadzić, wybierając rodzaj spotkania, na jakie chcemy daną rzecz wykorzystać. Na bieżąco śledzimy wyniki, które mogą być dla nas źródłem inspiracji. Już po kilkunastu sekundach pojawiają się pierwsze. Aplikacja jest pomocna tym, którzy robiąc zakupy, chcą podeprzeć się opinią społeczności internetowej.

A w przyszłości

Zespół liczył na międzynarodowe zainteresowanie pomysłem i się nie przeliczył. Najlepiej potwierdza to fakt, że równie szybko, co w Polsce, rozwija się w Norwegii, Rumunii, Holandii, Chorwacji, Wielkiej Brytanii, Niemczech i USA. Google Analytics pokazuje, że ma odwiedziny ze 143 krajów. Teraz zespół liczy na to, że do końca 2013 r. otworzy biuro w Londynie oraz będzie miał 1000 integracji i znacznie większy obrót. Uwzględniając zapał i determinację Lookmash, te plany mają dużą szansę się urzeczywistnić.  

Dobre rady

Zdaniem Łukasza Brzezińskiego, kiedy otwiera się własny biznes, należy  być świadomym, że efekty mogą przyjść z opóźnieniem, nie tak szybko jak się zakłada. Ważna jest pewna doza motywacji, dawkowana z umiarem, aby nie spalić się w przedbiegach. Często właśnie tak się dzieje, że młode osoby nastawione na wielki i spektakularny sukces oczekują go zbyt szybko. Niestety,  najczęściej jest tak, że na oczekiwane efekty trzeba długo poczekać, potrzebna jest reklama, często odpowiednia baza kontaktów i częste wyjazdy wiążące się z promowaniem produktu. Siła tkwi także w pracownikach, którzy powinni czuć się członkami zespołu. W przypadku Lookmash dobór nie podlegał wątpliwości. Tworzą go pasjonaci, znający się od lat. „Wszystkie poprzednie projekty współtworzyliśmy z moim przyjacielem i wspólnikiem Rafałem Gadomskim. To z nim stawiałem pierwsze www. Jako że Lookmash miał w założeniu rozwiązywać dylematy kobiet, nie mogło zabraknąć krytycznego głosu przedstawicielki płci pięknej i do zespołu dołączyła ambitna i wszechstronnie uzdolniona studentka, z którą pracowaliśmy wcześniej przy okazji innych aktywności. Wraz z rozwojem projektu, zespół powiększał się o kolejne osoby, odpowiadające głównie za komunikację i kontakt z blogerkami i partnerami” – ­mówi Łukasz Brzeziński.

Zobacz: Pieniądze z urzędu pracy na start własnego biznesu

Autor: Lookmash.com

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Brak aktualizacji tej informacji w rejestrze oznacza poważne straty - utrata ulg, zwroty dotacji, jeżeli nie dopełnisz tego obowiązku w terminie

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje już zmiana, która dotyka każdego przedsiębiorcy w Polsce. Nowa edycja Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) to nie tylko zwykła aktualizacja – to rewolucja w sposobie opisywania polskiego biznesu. Czy wiesz, że wybór niewłaściwego kodu może zamknąć Ci drogę do dotacji lub ulgi podatkowej?

Jak stoper i koncentracja ratują nas przed światem dystraktorów?

Przez lata próbowałem różnych systemów zarządzania sobą w czasie. Aplikacje, kalendarze, kanbany, mapy myśli. Wszystko ładnie wyglądało na prezentacjach, ale w codziennym chaosie pracy menedżera czy konsultanta – niewiele z tego zostawało.

Odpowiedzialność prawna salonów beauty

Wraz z rozszerzającą się gamą ofert salonów świadczących usługi kosmetyczne, rośnie odpowiedzialność prawna osób wykonujących zabiegi za ich prawidłowe wykonanie. W wielu przypadkach zwrot pieniędzy za źle wykonaną usługę to najmniejsza dolegliwość z grożących konsekwencji.

Od 30 grudnia 2025 r. duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Nowe przepisy i obowiązki z rozporządzenia EUDR

Dnia 30 grudnia 2025 r. wchodzi w życie rozporządzenie EUDR. Duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Kogo dokładnie dotyczą nowe obowiązki?

REKLAMA

Śmierć wspólnika sp. z o.o. a udziały w spółce

Życie pisze różne scenariusze, a dalekosiężne plany nie zawsze udają się zrealizować. Czasem najlepszy biznesplan nie zdoła uwzględnić nieprzewidzianego. Trudno zakładać, że intensywny i odnoszący sukcesy biznesmen nagle zakończy swoją przygodę, a to wszystko przez śmierć. W takich smutnych sytuacjach spółka z o.o. nie przestaje istnieć. Powstaje pytanie – co dalej? Co dzieje się z udziałami zmarłego wspólnika?

Cesja umowy leasingu samochodu osobowego – ujęcie podatkowe po stronie "przejmującego" leasing

W praktyce gospodarczej często zdarza się, że leasingobiorca korzystający z samochodu osobowego na podstawie umowy leasingu operacyjnego decyduje się przenieść swoje prawa i obowiązki na inny podmiot. Taka transakcja nazywana jest cesją umowy leasingu.

Startupy, AI i biznes: Polska coraz mocniej w grze o rynek USA [Gość Infor.pl]

Współpraca polsko-amerykańska to temat, który od lat przyciąga uwagę — nie tylko polityków, ale też przedsiębiorców, naukowców i ludzi kultury. Fundacja Kościuszkowska, działająca już od stu lat, jest jednym z filarów tej relacji. W rozmowie z Szymonem Glonkiem w programie Gość Infor.pl, Wojciech Voytek Jackowski — powiernik Fundacji i prawnik pracujący w Nowym Jorku — opowiedział o tym, jak dziś wyglądają kontakty gospodarcze między Polską a Stanami Zjednoczonymi, jak rozwijają się polskie startupy za oceanem i jakie szanse przynosi era sztucznej inteligencji.

Coraz większe kłopoty polskich firm z terminowym płaceniem faktur. Niewypłacalnych firm przybywa w zastraszającym tempie

Kolejny rekord niewypłacalności i coraz większa świadomość polskich firm. Od stycznia do końca września 2025 roku aż 5215 polskich firm ogłosiło niewypłacalność. To o 17% więcej niż w tym samym okresie w 2024 roku i o 39% więcej niż po pierwszym półroczu 2025 roku.

REKLAMA

Gdy motywacja spada. Sprawdzone sposoby na odzyskanie chęci do działania

Zaangażowanie pracowników to nie tylko wskaźnik nastrojów w zespołach, lecz realny czynnik decydujący o efektywności i kondycji finansowej organizacji. Jak pokazuje raport Gallupa „State of the Global Workplace 2025”, firmy z wysokim poziomem zaangażowania osiągają o 23 proc. wyższą rentowność i o 18 proc. lepszą produktywność niż konkurencja. Jednocześnie dane z tego samego badania są alarmujące – globalny poziom zaangażowania spadł z 23 do 21 proc., co oznacza, że aż czterech na pięciu pracowników nie czuje silnej więzi z miejscem pracy. Jak odwrócić ten trend?

Niezwykli ludzie. Jak wzbogacać kulturę organizacji dzięki talentom osób z niepełnosprawnością?

Najważniejszym kapitałem każdej organizacji są ludzie – to oni kształtują kulturę, rozwój i pozycję firmy na rynku. Dobrze dobrany zespół udźwignie ogromne wymagania, często przewyższając pokładane w nich oczekiwania, natomiast niewłaściwie dobrany lub źle zarządzany – może osłabić firmę i jej relacje z klientami. Integralnym elementem dojrzałej kultury organizacyjnej staje się dziś świadome włączanie różnorodności, w tym także osób z niepełnosprawnością.

REKLAMA