Kiedy dłużnika uważa się za niewypłacalnego?
REKLAMA
REKLAMA
Dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych (art. 11 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego). Jeśli chodzi o osoby prawne lub podmioty, które nie mają osobowości prawnej uważa się je za niewypłacalne także w sytuacji gdy ich zobowiązania przekroczą wartość majątku danego podmiotu, nawet wówczas gdy je na bieżąco wykonuje.
REKLAMA
Upadłość dłużnika ogłasza się zawsze wtedy gdy nie wykonuje on ciążących na nim wymagalnych zobowiązań. Nie ma również znaczenia czy niewykonywane są zobowiązania pieniężne, czy niepieniężne. Nie ma znaczenia dla uznania niewypłacalności wielkość niewykonywanych zobowiązań. Każde niewykonanie zobowiązań powoduje powstanie po stronie dłużnika stanu niewypłacalności i to niezależnie od ich charakteru.
Przeczytaj również: Sprzedaż wierzytelności – sprawdź czym jest i czy się opłaca
Dla ogłoszenia upadłości dłużnika nie ma znaczenia:
- to czy nierealizowane są zobowiązania pieniężne, czy niepieniężne,
- wielkość niewykonywanych zobowiązań,
- przyczyny stanu upadłości dłużnika.
Określenie momentu, w którym dłużnik staje się niewypłacalny jest bardzo ważne, przepisy przewidują bowiem sankcje i odpowiedzialność osób odpowiedzialnych za niezłożenie we właściwym terminie wniosku o upadłość spółek. W wyroku z 24 września 2009 r., sygn. akt VIII SA/Wa 820/08 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że „właściwy czas” do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości oznacza, że jest to okres dwóch tygodni od zaprzestania przez spółek spłacania długów lub od powstania sytuacji, gdy spółka nie jest w stanie spłacić swoich długów. Jednocześnie we wskazanym wyżej wyroku WSA w Warszawie orzekł, że fakt, że w chwili objęcia przez członka zarządu spółka była już w tak słabej kondycji, że jej upadłość nie zostałaby ogłoszona ze względu na brak majątku wystarczającego na prowadzenie upadłości lub wszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu upadłości (postępowania układowego), nie może stanowić o braku winy w niezgłoszeniu w porę upadłości.
Polecamy serwis Odszkodowania
Spółka w marcu 2011 r. miała więcej zobowiązań do zapłaty niż zysków. Czy uzasadnia to wniosek, że spółka stała się niewypłacalna.
Nie, nie każda przewaga zobowiązań nad zyskami spółki oznacza, że jest ona niewypłacalna. Według przepisów Prawa upadłościowego i naprawczego przewaga zobowiązań nad zyskami spółki jest podstawą ogłoszenia upadłości, jeżeli taki stan zagraża wykonywaniu zobowiązań spółki.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.