Zwiększenie ochrony inwestorów indywidualnych od 1 stycznia 2018 r.
REKLAMA
REKLAMA
Zwiększenie ochrony inwestorów indywidualnych zakłada ustawa o nadzorze nad rynkiem finansowym przyjęta w piątek przez Sejm.
REKLAMA
Sejm przyjął ustawę niemal jednogłośnie. Głosowało za nią 434 posłów, dwóch się wstrzymało.
Ustawa służy przede wszystkim implementacji do polskiego prawa unijnego rozporządzenia, nakładającego obowiązek tworzenia przez instytucje rynku finansowego dokumentów zawierających kluczowe informacje o produktach oraz przekazywania ich klientom przed zawarciem umowy.
Rozporządzenie, nazwane PRIIP, dotyczy detalicznych produktów zbiorowego inwestowania i ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych. Zgodnie z założeniami rozporządzenia, dokument zawierający kluczowe informacje o produkcie powinien być sformułowany w sposób dokładny, rzetelny, jasny i nie wprowadzać konsumenta w błąd.
REKLAMA
Przygotowana przez resort finansów ustawa wskazuje Komisję Nadzoru Finansowego jako organ odpowiedzialny za nadzór, przestrzeganie i egzekwowanie rozporządzenia unijnego w sprawie ubezpieczycieli oraz nakładanie kar administracyjnych za nieprzestrzeganie przepisów rozporządzenia.
"W praktyce oznacza to, że zakłady ubezpieczeń, brokerzy ubezpieczeniowi, agenci ubezpieczeniowi, fundusze inwestycyjne oraz banki - oferujące detaliczne produkty zbiorowego inwestowania i ubezpieczeniowe produkty inwestycyjne – będą musieli stosować przepisy rozporządzenia unijnego, a jeśli tego nie uczynią, zostaną obciążeni karami administracyjnymi nałożonymi przez KNF" - czytamy w uzasadnieniu.
Jedną z najdotkliwszych sankcji będzie np. kara w wysokości ponad 21 mln zł za naruszenie przepisów tego rozporządzenia. Nowe przepisy miałyby obowiązywać od 1 stycznia 2018 r.
Podczas pierwszego czytania projektu w połowie września br. wiceminister finansów Piotr Nowak mówił, że planowane zmiany znacząco poprawią pozycję oraz bezpieczeństwo konsumentów zawierających umowy ws. produktów inwestycyjnych. Stanie się tak poprzez przekazywanie im przed zawarciem umowy określonych informacji w ustandaryzowanej formie.
Nowak przekonywał też, że obecnie informacje przekazywane inwestorom indywidualnym, chcącym zawrzeć umowę o charakterze inwestycyjnym, są nieskoordynowane i często nie pomagają w porównywaniu różnych produktów lub zrozumieniu ich cech inwestycyjnych, a więc ryzyk związanych z inwestowaniem w tego typu produkty. Konsekwencją jest to, że inwestorzy często dokonują inwestycji bez zrozumienia związanego z nimi ryzyka, ponoszonych kosztów oraz możliwych strat.
REKLAMA
REKLAMA