REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Branża IT wytycza nowe standardy na rynku pracy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Zuzanna Taraszewska
PR-imo public relations
Branża IT wytycza nowe standardy na rynku pracy /fot. Fotolia
Branża IT wytycza nowe standardy na rynku pracy /fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Obecnie ponad połowa aktywnych zawodowo programistów jest zdania, że samozatrudnienie daje najlepsze możliwości na zarobek i rozwój zawodowy. Na B2B pracuje już 30 proc. przedstawicieli branży IT, a odsetek ten stale rośnie.

Mimo że umowa o pracę wciąż jest postrzegana na rynku jako najbezpieczniejsza, w niektórych branżach coraz częściej stawia się na samozatrudnienie. Jak wynika z najnowszych danych, jednoosobową działalność gospodarczą coraz chętniej zakładają programiści, którzy z jednej strony chcą podnieść własne zarobki, a z drugiej - rozwijać się przez prowadzenie własnego biznesu.

REKLAMA

Na własną rękę, ale pod parasolem

REKLAMA

Zgodnie z danymi Hays, w 2015 roku na umowie o pracę zatrudnionych było 70 proc. programistów. 23 proc. prowadziło działalność gospodarczą, jednak trend ten dotyczył głównie osób na zadaniowych stanowiskach eksperckich, takich jak: architekt IT czy konsultant. Co ciekawe, już w momencie publikowania tych danych Hays prognozował systematyczny wzrost popularności B2B. - Analitycy nie pomylili się, bo obecnie taka forma zatrudnienia jest możliwa nawet w przypadku specjalistów IT bez większego doświadczenia i stażu, w tym tzw. juniorów - komentuje Ewelina Podhorodecka, lider wsparcia absolwentów w szkole programowania online Kodilla.com.

REKLAMA

Z najnowszych danych opublikowanych przez Bulldogjob wynika, że obecnie na umowie o pracę zatrudnionych jest już tylko 56 proc. programistów. W modelu B2B pracuje 28 proc. specjalistów tej branży, 14 proc. - na umowie zlecenie, a 8 proc. - na umowie o dzieło. Dane te pokrywają się z doniesieniami portalu NoFluffJobs, zgodnie z którymi własną działalność gospodarczą prowadzi ok. 30 proc. programistów.

B2B to obecnie najlepiej postrzegana forma zatrudnienia w IT. W badaniu NoFluffJobs uznała tak ponad połowa respondentów. Agnieszka Chroma, która od ponad 10 lat rekrutuje programistów na Dolnym Śląsku, zwraca uwagę, że determinantem są zmieniające się potrzeby. - Umowa o pracę to płatne urlopy, zwolnienia chorobowe, okresy wypowiedzenia, czyli stabilność i gwarancje. To także najlepszy dokument potwierdzający zdolność kredytową, dlatego najczęściej oczekują jej ludzie młodzi, na dorobku. Ale kiedy te potrzeby są zaspokojone, a kompetencje i doświadczenie urosły, na wartości zyskuje właśnie B2B. Taka forma jest bardziej elastyczna i nie narzuca reguł, tak jak UoP. Samozatrudniony ustala, gdzie będzie realizować zlecone zadania - w domu, kawiarni czy na ławce w parku. Może nawiązywać współpracę z wieloma firmami, pracować projektowo, dywersyfikować swoje doświadczenie zawodowe. Często może też liczyć na atrakcyjniejsze warunki finansowe - mówi Agnieszka Chroma.

Poza tym, jak przyznaje Kuba Jadczak, właściciel warszawskiej agencji interaktywnej Esumo: - Na pewno jednym z największych plusów jest odczuwalny wzrost wynagrodzenia. Jeżeli jesteśmy w stanie w mądry sposób generować faktury kosztowe różnica przeważająca na stronę własnej działalności rośnie jeszcze bardziej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mistrzowie kodu i... negocjacji

W procesie rekrutacyjnym wiele zależy od przebiegu rozmowy i posiadanych argumentów. Jeśli chodzi o branżę IT, można ugrać naprawdę dużo. Firma zdejmuje z siebie koszty związane z zatrudnieniem na UoP, ale zarazem trochę dodaje od siebie do pensji. W rezultacie wynagrodzenie na B2B może być wyższe niż na UoP. Zgodnie z raportem Bulldogjob ten sam programista może zarobić 5-6 tys. zł na rękę pracując na umowie o pracę i 9-10 tys. zł na rękę zakontraktowując się w modelu B2B.

Do tego samozatrudniony zyskuje szereg korzyści - przez pierwsze pół roku może nie płacić składek ZUS, a później przez 2 lata płaci tzw. mniejszy ZUS. Jednocześnie może inwestować w droższy sprzęt elektroniczny, oprogramowanie i inne przydatne w pracy akcesoria, bo obniża cenę o podatek VAT i odlicza koszty uzyskania przychodu (czyli w rezultacie kupuje za mniej niż gdyby nie prowadził działalności gospodarczej).

- Możliwość wystawiania faktur pozwala nawiązywać nowe współprace. Firmom wygodniej znaleźć podwykonawcę wystawiającego faktury niż każdorazowo podpisywać na każdy mniejszy projekt umowę o dzieło lub zlecenie. W Esumo z podwykonawcami rozliczamy się tylko na zasadach B2B. Sam długo pracowałem na etacie, ale w pewnym momencie projekty, które robiłem po godzinach okazały się bardziej opłacalne niż moja stała praca. Wtedy zdecydowałem się założyć działalność gospodarczą - dodaje Kuba Jadczak, który poza prowadzeniem firmy szkoli także początkujących programistów jako mentor w szkole programowania online Kodilla.com. Dzięki takiemu połączeniu może uczyć, będąc jednocześnie praktykiem, który jest na bieżąco z realiami rynku i nowymi technologiami. Jak podkreśla: - Podobnie jak ucząc się kodowania warto korzystać ze wsparcia osoby doświadczonej, tak i w biznesie, dobrze mieć obok kogoś, komu można zadać nawet najprostsze pytania związane z tak podstawowymi rzeczami jak VAT, podatki, wystawianie faktur czy odliczanie kosztów.

W parze z większymi pieniędzmi - większe umiejętności

Praca na B2B to znacznie większa samodzielność i odpowiedzialność, której wielu programistów uczy się równie chętnie, co nowych zagadnień z dziedziny IT. Dla 88 proc. z nich realizowanie własnych projektów to nie tylko możliwość lepszego zarobku, ale także sposób na zdobywanie nowych umiejętności i kwalifikacji. Doceniają fachowe wsparcie i sami stale szukają sposobów na samorozwój. Jak czytamy w raporcie Bulldogjob, aż 73 proc. badanych doszkala się w swoim zawodzie korzystając z kursów online (tylko 6 proc. wybiera studia podyplomowe). - To obecnie coraz popularniejsza forma nauki, bo można ją połączyć m.in. z życiem zawodowym. Uczymy nie tylko osoby bez doświadczenia technicznego, ale doszkalamy również zawodowców. Zgłaszali się do nas już m.in. administratorzy baz danych czy administratorzy serwerów i nauczyciel informatyki z 13-letnim stażem - mówi Ewelina Podhorodecka.

Trend na kursy online potwierdza najnowszy raport Pracuj.pl. Spośród przepytanych studentów i absolwentów różnych kierunków studiów 33 proc. stwierdziło, że studia nie są potrzebne, by znaleźć dobrą pracę. 83 proc. przyznało, że podczas poszukiwania pracy kluczowe są posiadane kompetencje i doświadczenie, a nie dyplom.

Agnieszka Chroma, która obserwuje branżę IT od wielu lat, również zauważa, że zgłaszający się do pracy, nowi specjaliści IT, jeszcze bez doświadczenia, swoją wiedzę często oparli o naukę na bootcampie programistycznym. Jakie mają szanse? - Wszystko zależy od nich samych, bo branża stawia przede wszystkim na umiejętności i kompetencje. Jeśli udowodnią, że na takim kursie nauczyli się wystarczająco dużo i są w stanie pracować w zespole, mają szansę na start w IT - podsumowuje ekspertka.

Źródło: Kodilla.com

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie 2025

Jaki jest termin składania wniosków do ARIMR o dopłaty bezpośrednie w 2025 roku? Czy można złożyć dokumenty po terminie? Co z załącznikami?

REKLAMA

Co każdy prezes (CEO) powinien dziś wiedzieć o technologii?

Każda szkoła zarządzania mówi: deleguj odpowiedzialność. Niezależnie czy mówimy o MŚP czy dużej organizacji, zarządzanie technologią powinno więc być oddane w ręce tych, którzy się na niej znają. Z drugiej strony – jeśli mamy wyprzedzić konkurencję, trzeba inwestować i lewarować biznes przez technologię. Żeby robić to efektywnie, kadra zarządzająca musi rozumieć przynajmniej część świata IT. Problem w tym, że świat technologii jest tak przeładowany informacjami, że często nawet eksperci od IT się w nim gubią. Co warto rozumieć? Jak głęboko wchodzić w poszczególne zagadnienia? Jak rozmawiać z zespołem, który zasypuje wieloma szczegółami? Oto krótki, praktyczny przewodnik.

Działania marketingowe jako kompatybilny element Public Relations

Współczesna komunikacja biznesowa coraz częściej wymaga synergicznego podejścia do działań promocyjnych i wizerunkowych. Marketing i Public Relations (PR), choć wywodzą się z różnych tradycji i pełnią odmienne funkcje, dziś coraz częściej przenikają się i wspólnie pracują na sukces marki. W dobie mediów społecznościowych, globalizacji i błyskawicznego obiegu informacji działania marketingowe stają się kompatybilnym, a nierzadko wręcz niezbędnym elementem strategii PR.

Branża wydawnicza. Czy na wydawaniu i sprzedaży książek da się wciąż zarobić

Tylko czterech na dziesięciu Polaków przeczytało w ubiegłym roku przynajmniej jedną książkę. Choć wynik ten jest nieco niższy niż rok wcześniej, wciąż należy do najlepszych w ostatniej dekadzie. Co to oznacza dla branży wydawniczej, czy na wydawaniu i sprzedaży książek daje się wciąż zarobić?

Pijemy mniej piwa, przez co browary nie płacą na czas swoim dostawcom

Na kondycję branży piwowarskiej, poza spadającym w wyniku zmian kulturowych popytem, najmocniej wpływają dziś rosnące koszty operacyjne oraz zmiany w podatku akcyzowym. Polacy piją mniej piwa, browary mają coraz większe kłopoty.

REKLAMA

Świadczenia pozapłacowe są dziś standardem w sektorze MŚP

Blisko połowa firm z sektora MŚP przy wyborze benefitów kieruje się przede wszystkim ceną, a niemal tyle samo uwzględnia potrzeby i oczekiwania pracowników – wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jakie inne czynniki wpływają na decyzje pracodawców w tym zakresie?

Hotele mocno podniosły ceny usług, ale i tak muszą ciąć koszty i redukować długi. Czy pomoże im lepszy niż zwykle sezon turystyczny

Hotele i inne firmy świadczące usługi noclegowe wchodzą w sezon majówkowy 2025 z wysoką niepewnością i rosnącym obciążeniem finansowym. Choć dane dotyczące aktywności turystycznej Polaków pozwalały dotąd patrzeć na przyszłość z umiarkowanym optymizmem, rzeczywistość finansowa branży rysuje się znacznie mniej korzystnie.

REKLAMA