REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Brytyjskie plany budżetowe na kolejne lata przynoszą zmiany również dla branży transportowej. Wzrosną opłaty dla posiadaczy pojazdów ciężarowych poruszających się po kraju, a także obostrzenia dotyczące możliwości wjazdu do Wielkiej Brytanii dla kierowców pochodzących z Polski.
Rok 2025 będzie przełomowy dla sektora transportu, spedycji i logistyki, przynosząc szereg zmian prawnych, technologicznych i operacyjnych. Nowe regulacje celne, wdrożenie innowacyjnych technologii oraz rosnące wymagania środowiskowe zmuszą firmy do adaptacji, by pozostały konkurencyjne w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu rynkowym.
Branża TSL to jeden z najlepiej trzymających się sektorów gospodarki, nawet mimo kryzysu. Działalność spedycyjna daje wiele możliwości i ma ogromny potencjał. O czym trzeba wiedzieć zaczynając w tej branży na własny rachunek?
Priorytet dla przeładunku surowców takich jak węgiel i zboże, zerwanie łańcuchów dostaw, kryzys energetyczny, który spowodował, że logistyka musiała znacznie ograniczyć swoje koszty. Wojna w Ukrainie dla sektora TSL to bolesne doświadczenie porównywalne z pandemią koronawirusa.
REKLAMA
Roboty współpracujące, czyli coboty, mogą zdaniem ekspertów rozwiązać problem z zapewnieniem obsady m.in. w magazynach lub przy paletyzacji. Ich wdrażanie będzie postępowało coraz szybciej, bo utrzyma się rosnące tempo starzenia się społeczeństwa, co z kolei pogłębi problem z dostępem do pracowników fizycznych. W automatyzacji mogą pomóc ulgi, dzięki którym przedsiębiorcy zyskali możliwość odliczenia 50 proc. kosztów poniesionych na robotyzację.
Łańcuch dostaw. W ostatnim roku na działanie firm produkcyjnych największy wpływ miały niedobory komponentów i materiałów. Problematyczne były również opóźnienia w dostawach spowodowane brakiem kierowców i zbyt małą przepustowością portów. W konsekwencji zyski firm mogły być nawet o 13% niższe.
Nasze magazyny gazu ciągle są napełnione w ok. 90 proc. - poinformowała w piątek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Gazu dzisiaj mamy w nadmiarze - dodała.
REKLAMA
REKLAMA