REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wspólny rynek gazu w UE. Zakup i podział na wysokim szczeblu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
gaz ue
gaz ue
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Bruksela proponuje, aby zakup i podział gazu ziemnego stał się kwestią unijną. Rosyjskie błękitne paliwo to już przeszłość. Relacje energetyczne w nowych realiach.

Niejasne pozostaje, czy KE zaproponuje limitowanie cen. Pewne z kolei jest porzucenie dostaw z Rosji. Po ataku na Ukrainę i szantażach pod adresem UE jest ona uznawana za partnera o zerowej wiarygodności.

REKLAMA

27 państw czeka na kolejne elementy unijnej odpowiedzi na kryzys energetyczny. Jutro przedstawi je Komisja Europejska. Nie będą to ogólne wytyczne, tylko szczegółowe rozwiązania. Mimo trwających od wielu tygodni negocjacji wciąż pozostaje niejasne, czy w projektach legislacyjnych Brukseli znajdzie się miejsce dla limitowania cen gazu - kierunku popieranego przez kilkanaście unijnych stolic, blokowanego jednak przez mniejszościową grupę, na czele z Niemcami i Holandią - bądź jakiegokolwiek innego rozwiązania, które pozwoliłoby obniżyć ceny błękitnego paliwa jeszcze w tym sezonie grzewczym.

Postulat wspólnego zakupu błękitnego paliwa

REKLAMA

Zeszłotygodniowe rozmowy ministrów energii przyniosły jednak pewne postępy i - według zapowiedzi komisarz ds. energii Kadri Simson - Bruksela zaproponuje m.in. nowe zasady dotyczące wspólnych zakupów surowca, jego alternatywnej ceny referencyjnej oraz podziału zasobów magazynowych w przypadku wystąpienia niedoborów gazu. Jak wynika z naszych informacji, to właśnie w tych obszarach Komisja będzie proponowała mechanizmy wiążące w kwestii ograniczania cen, poprzestając na negocjacjach z głównymi eksporterami oraz miękkich rekomendacjach dla krajów członkowskich.

To właśnie unijne zakupy gazu mają być głównym kluczem do obniżenia cen. W tym celu dotychczas dobrowolny udział w mechanizmie miałby się stać obowiązkowy dla wszystkich krajów „27”, które miałyby wydelegować spółki do udziału w platformie i pozyskiwać tą drogą określoną część swoich dostaw. Do tej pory do udziału w dobrowolnym mechanizmie zgłosiły się firmy zaledwie z pięciu państw członkowskich. W sytuacji kryzysowej miałyby pozyskiwać z puli unijnej określoną część dostaw. Według ustaleń „Financial Timesa”, jeśli Brukseli uda się zmobilizować poparcie większości stolic, w grę wchodzi zastosowanie ekspresowej ścieżki legislacyjnej, podobnej do tej, którą wykorzystano w przypadku unijnej interwencji na rynku energii obejmującej limitowanie cen dla wytwórców prądu.

Wspólne zakupy - co przyznaje sama Komisja - to jednak rozwiązanie, które miałoby pomóc przede wszystkim zapełnić magazyny przed kolejnym sezonem zimowym, w niewielkim stopniu oddziałując na ceny w najbliższym czasie. Szybkiego obniżenia kosztów gazu nie przyniosą też raczej prace nad alternatywnym wobec holenderskiego TTF indeksem cen europejskiego gazu, który odzwierciedliłby rosnącą rolę LNG na europejskim rynku, ograniczając zarazem wpływ Gazpromu na notowania.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zapomnieć o Gazpromie - negocjacje dla stworzenia nowego ładu energetycznego

REKLAMA

W bliższej perspektywie głównym pomysłem KE są negocjacje cenowe z eksporterami. Pierwsze takie rozmowy miały już miejsce m.in. z Norwegią czy Algierią, a w ostatnich dniach - według nieoficjalnych informacji portalu Euractiv - kwestia ta miała zostać podjęta także z Amerykanami. Najprawdopodobniej dopiero w przypadku fiaska negocjacji będzie dopuszczona możliwość limitowania cen. Ale - jak słyszymy od unijnych dyplomatów - cały ten mechanizm nie będzie miał najprawdopodobniej powszechnie obowiązującego charakteru. Nasi rozmówcy spodziewają się raczej kierunkowych rekomendacji dotyczących ograniczania cen dla państw członkowskich.

Z odsieczą stanowisku Berlina i Hagi przyszedł także Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Jego szefowa Kristalina Georgiewa krytycznie odniosła się w czwartek do pomysłu ograniczania cen energii i jej nośników, wzywając zarazem UE do koordynacji polityk fiskalnych i monetarnych - tak, żeby efektów podnoszenia stóp procentowych nie zniwelowała nadmierna rozrzutność rządów. Georgiewa stosunkowo łagodnie odniosła się mimo to do rekordowego niemieckiego pakietu pomocowego o wartości 200 mld euro.

Propozycje KE, które mają zostać przedstawione jutro, mają natomiast objąć kwestię dystrybucji gazu między krajami członkowskimi w przypadku pojawienia się niedoborów. Wciąż nie wiadomo jednak, jaka miałaby być rola instytucji europejskich w tym mechanizmie. Rozwiązania dotychczas proponowane przez Komisję zakładały, że państwa członkowskie powinny zawrzeć ze sobą umowy dwustronne, w których określiłyby warunki, na podstawie których dochodziłoby do podziału surowca, a rola KE w tym procesie byłaby jedynie mediacyjna. Tym razem jednak niewykluczone, że Komisja zaproponuje wspólne i jednolite rozwiązanie na poziomie „27”, ponieważ - jak wprost mówią jej przedstawiciele - do tej pory państwa członkowskie zawarły niewielką liczbę bilateralnych porozumień.

Komisja nieustannie podnosi także kwestię oszczędzania gazu. Państwa UE zgodziły się do tej pory na dobrowolną redukcję zużycia tego surowca o 15 proc. w porównaniu ze średnim zużyciem z minionych lat i awaryjne mechanizmy obowiązkowych oszczędności w razie ogłoszenia unijnego alertu. Z wyliczeń brukselskiego Instytutu Bruegla wynika, że do września skala ograniczeń była wciąż daleka od przyjętych celów i wyniosła ok. 7 proc. Dane think tanku wskazują zarazem na ogromne rozbieżności w ramach „27”. Finlandia oszczędziła w porównaniu z zeszłym rokiem ponad połowę surowca, gdy takie kraje jak: Chorwacja, Hiszpania, Grecja czy Słowacja zużywały w tym roku nawet więcej gazu niż w poprzednim. Polska zrealizowała dotąd oszczędności na poziomie 10 proc., przy czym ich skala rośnie - we wrześniu było to już 22 proc.

Bruksela wyklucza jednocześnie całkowicie możliwość postawienia na gaz rosyjski - dostarczany do Europy przez Turkstream czy nieuszkodzoną we wrześniowych atakach nitkę Nord Stream 2. Obie te możliwości zasygnalizował w zeszłym tygodniu Władimir Putin. - Wiarygodność Rosji jest dziś równa zeru - stwierdził rzecznik Komisji Eric Mamer, pytany o możliwość alternatywnych dostaw wspomnianymi rurociągami do Unii.

Wszystkie te mechanizmy - jak podkreślali wielokrotnie przedstawiciele KE - mają lub będą miały charakter tymczasowy i krótkoterminowy, co oznacza, że należy je traktować jako „narzędzia specjalne”, a nie jako zarys „nowej normalności”. W dłuższej perspektywie Bruksela zapowiedziała natomiast gruntowną reformę rynku energii, w tym zasady merit order, która wiąże cenę energii z kosztem najdroższego w danym momencie jej nośnika (w obecnych warunkach - gazu). Propozycje tej długofalowej reformy poznamy jednak dopiero w przyszłym roku, i to niekoniecznie w pierwszych jego miesiącach.

Coraz mniej gazu z Rosji

Tymczasem notowania holenderskiego indeksu TTF, który - według planów Brukseli - miałby zostać zastąpiony alternatywnym wskaźnikiem, zakończyły miniony tydzień na najniższym od czerwca poziomie niespełna 142 euro za 1 MWh. To efekt szybszego, niż zakładano, wypełniania europejskich magazynów błękitnego paliwa, które już w pierwszym tygodniu października przekroczyły pułap 90 proc. zapełnienia - na prawie miesiąc przed terminem założonym w przyjętej w czerwcu regulacji dotyczącej zapasów. Unijne cele udało się spełnić pomimo dokręcanego coraz bardziej kurka z gazem rosyjskim. W ostatnich tygodniach udział Gazpromu w europejskim imporcie był mniejszy niż już nie tylko dostawców norweskich i amerykańskich, lecz także algierskich.

Pełne magazyny odpowiadają w korzystnych warunkach około trzem miesiącom typowego zużycia gazu, ograniczając do minimum ryzyko wystąpienia niedoborów w sezonie zimowym. W tyle za unijną średnią pozostają Węgry, które wciąż nie osiągnęły zakładanego na październik celu 80 proc. zatłoczenia magazynów, oraz Bułgaria, której sytuacja poprawiła się jednak po uruchomieniu na początku miesiąca połączenia gazowego z Grecją, które umożliwi jej m.in. dostęp do dostaw z Azerbejdżanu i greckich terminali LNG.

Najsłabszym ogniwem dla UE - jak wynika m.in. z analiz Międzynarodowej Agencji Energii - pozostaje perspektywa fali mrozów pod koniec sezonu grzewczego. Dlatego, według agencji, kluczowe z punktu widzenia uniknięcia fizycznych niedoborów będzie oszczędne wykorzystywanie zgromadzonych w magazynach zapasów i skuteczne rywalizowanie o dostawy LNG na światowym rynku. Tym bardziej że niskie zatłoczenie magazynów, ze względu na związany z nim spadek ciśnienia, negatywnie przekłada się na ich zdolności do „oddawania” gazu do sieci przesyłowych.

Nie ma powrotu do dostaw surowca z Rosji.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

REKLAMA

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

REKLAMA

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

REKLAMA