Co przyniesie rok 2025 w branży TSL?
REKLAMA
REKLAMA
- Co przyniesie rok 2025 w branży TSL
- Zwolnienie celne
- Likwidacja uproszczonych procedur wywozowych
- Transport drogowy - nowe wymagania
- Raportowanie ESG
- Sztuczna inteligencja w TSL
- Co nas czeka w najbliższym czasie
Co przyniesie rok 2025 w branży TSL
REKLAMA
Od stycznia 2025 roku sektor transportowy czekają istotne zmiany prawne i regulacyjne. Zostanie zniesiony przepis nakazujący powrót pojazdów ciężarowych do kraju siedziby przewoźnika co osiem tygodni, co budziło kontrowersje i było przedmiotem orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE. Rozszerzony zostanie system SENT, obejmując obowiązkową rejestrację wszystkich przewoźników zagranicznych realizujących transport drogowy na terytorium Polski. Ma to ograniczyć nieuczciwą konkurencję ze strony firm spoza UE – takich jak te, korzystające z tańszego paliwa.
REKLAMA
- W pełni wejdą w życie nowe przepisy dotyczące tachografów, obligujące firmy transportowe do aktualizacji systemów monitorowania czasu pracy kierowców. Uproszczone zostaną także przepisy związane z rejestracją działalności gospodarczej oraz zatrudnianiem obcokrajowców. Może to zwiększyć napływ kierowców spoza UE i obniżyć koszty. Na arenie międzynarodowej wdrożone zostaną nowe systemy celne – AIS/IMPORT PLUS, AES/ECS2 PLUS i NCTS2 PLUS – które mają uprościć procedury importowo-eksportowe – wskazuje Maciej Maroszyk, Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej.
Wprowadzenie obowiązkowego raportowania czynników ESG oraz szczegółowych danych środowiskowych dodatkowo zwiększy wymagania wobec firm transportowych, wpływając na ich długoterminowe strategie.
Polecamy: Podróże służbowe 2025
Zwolnienie celne
REKLAMA
Jedną z kluczowych zmian w 2025 roku będzie wdrożenie programu „Trust & Check”. Nowa wersja statusu AEO ma nie tylko uprościć procesy celne, ale także znacząco przyspieszyć odprawy. Przedsiębiorstwa, które uzyskają ten status, zyskają możliwość wprowadzania towarów na rynek UE bez konieczności aktywnej interwencji celnej. Program wprowadzi także nowe funkcjonalności, takie jak możliwość zautomatyzowanego generowania dokumentów i raportów celnych. Dodatkowo zakłada możliwość okresowego rozliczania cła. Stanowi to znaczące ułatwienie administracyjne, zwłaszcza dla przedsiębiorstw zajmujących się wielkoskalowym importem.
- W tym samym czasie zniesione zostanie zwolnienie celne dla towarów o wartości poniżej 150 euro. Celem jest wyeliminowanie problemu zaniżania wartości towarów. Wprowadzenie tego przepisu ma szczególne znaczenie dla branży e-commerce, która będzie zmuszona dostosować swoje systemy deklaracyjne do nowych wymagań. Wszystkie te zmiany będą wspierane przez unijne centrum danych celnych, wykorzystujące sztuczną inteligencję do analizy napływających danych, minimalizacji ryzyka związanego z nadużyciami oraz prognozowania potencjalnych zagrożeń. Dzięki temu, procesy celne będą bardziej przejrzyste, a ryzyko oszustw – zredukowane – mówi Maroszyk.
Likwidacja uproszczonych procedur wywozowych
Rok 2025 przyniesie również likwidację procedur uproszczonych w wywozie. Od teraz wszystkie zgłoszenia celne dotyczące eksportu będą mogły być składane jedynie w specjalnie wyznaczonych do tego miejscach lub oddziałach celnych. W praktyce oznacza to konieczność precyzyjnego planowania tras transportowych oraz dostosowania harmonogramów operacyjnych do dostępności tych lokalizacji. Dla wielu przedsiębiorstw będzie to wyzwanie logistyczne, które wymagać będzie dodatkowych zasobów oraz inwestycji w systemy zarządzania procesami.
- Zmiana ta wpłynie nie tylko na organizację transportu międzynarodowego, ale również na koszty operacyjne przedsiębiorstw. Będą one zmuszone dostosować swoje procesy do bardziej rygorystycznych wymagań. Dodatkowo, wprowadzenie nowych systemów celnych, takich jak AIS/IMPORT PLUS, AES/ECS2 PLUS i NCTS2 PLUS, zwiększy znaczenie interoperacyjności systemów informatycznych w firmach transportowych. Mimo, że te technologie obiecują poprawę wydajności i automatyzację procesów w przyszłości, obecnie przedsiębiorstwa mierzą się z trudnościami w integracji systemów oraz ograniczeniami w przepustowości – wskazuje Maciej Maroszyk.
Ekspert TC Kancelarii Prawnej przewiduje, że w krótkim okresie zmiany te mogą skutkować wydłużeniem czasu obsługi zgłoszeń celnych, co wpłynie na cały łańcuch dostaw. Firmy, które jako pierwsze zainwestują w szkolenia dla swoich pracowników oraz modernizację oprogramowania, zyskają przewagę konkurencyjną i sprawniej dostosują się do nowych wymogów.
Transport drogowy - nowe wymagania
Z początkiem stycznia 2025 roku zagraniczni przewoźnicy spoza UE będą zobowiązani do rejestrowania zezwoleń SENT (EKMT). Wprowadzenie tego obowiązku ma na celu ograniczenie nieuczciwej konkurencji, zapewnienie większej transparentności na rynku oraz wyrównanie szans pomiędzy lokalnymi a międzynarodowymi operatorami. Przewoźnicy będą musieli spełnić szereg kryteriów formalnych, takich jak dostarczenie dokumentacji potwierdzającej zgodność z przepisami unijnymi oraz uiszczenie stosownych opłat. Zmiany będą miały bezpośredni wpływ na konkurencyjność firm transportowych, szczególnie tych z regionów o niższych kosztach operacyjnych.
- Dodatkowo, w 2025 roku wprowadzone zostaną nowe stawki podatku od środków transportu. W porównaniu z 2024 rokiem, będą wyższe dla pojazdów o wysokiej emisji CO2. Przewoźnicy, którzy nie zainwestują w modernizację floty, muszą liczyć się z większymi obciążeniami finansowymi. Wpływ tych zmian na strukturę kosztów operacyjnych przedsiębiorstw stanowi istotne wyzwanie w kontekście rentowności działalności – dodaje ekspert.
Raportowanie ESG
Nieuniknione zmiany dotyczą również zrównoważonego rozwoju. Firmy z sektora TSL będą zobowiązane do raportowania czynników środowiskowych, społecznych i ładu korporacyjnego (ESG). Wymogi te obejmą wdrożenie szczegółowych strategii zrównoważonego rozwoju, które będą musiały być zgodne z unijną Dyrektywą CSRD. Oznacza to konieczność przygotowywania kompleksowych raportów obejmujących dane na temat śladu węglowego, polityk zatrudnienia oraz zarządzania ryzykiem.
- Od 2024 roku wymogi raportowania ESG obowiązują największe firmy, czyli spółki i grupy kapitałowe już objęte wymogami dyrektywy NFRD. Z kolei w 2025 raportowanie zrównoważonego rozwoju obejmie także duże spółki, które zatrudniają powyżej 250 pracowników, mają sumę bilansową powyżej 25 mln EUR lub roczne przychody powyżej 50 mln EUR. Te przedsiębiorstwa będą musiały dostosować się do nowych wymogów i złożyć pierwsze raporty w 2026 roku – wylicza Maciej Maroszyk.
Sztuczna inteligencja w TSL
Przyszłość sektora TSL to również rozwój technologii. Automatyzacja procesów logistycznych, zarządzanie flotą za pomocą sztucznej inteligencji oraz optymalizacja tras staną się standardem w 2025 roku. Inwestycje w elektromobilność oraz badania nad alternatywnymi źródłami energii, takimi jak wodór, wpisują się w ambitne cele Europejskiego Zielonego Ładu. Firmy, które nie dostosują się do tych zmian, ryzykują utratę konkurencyjności na dynamicznie zmieniającym się rynku.
- Pamiętajmy także o zwiększonej cyfryzacji procesów transportowych oraz idącymi za nią, rosnącymi zagrożeniami cybernetycznymi. Firmy będą musiały zainwestować w zaawansowane systemy zabezpieczeń IT, by chronić się przed cyberatakami i wyciekami danych – przewiduje ekspert.
Co nas czeka w najbliższym czasie
Decyzje takie jak zniesienie obowiązku powrotu pojazdów ciężarowych co osiem tygodni do kraju rejestracji czy uproszczenie przepisów dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej mają potencjał poprawy sytuacji na rynku. Niemniej jednak, nadchodzące zmiany te będą wymagały od firm dostosowania się do nowych regulacji i inwestycji w technologie. W obliczu rosnących wymagań ESG, cyfryzacji i zmian celnych, sektor TSL w 2025 roku stanie przed wyzwaniem utrzymania równowagi między zgodnością z przepisami a optymalizacją kosztów. Jak podkreśla Maciej Maroszyk, przyszłość sektora TSL to mieszanka wyzwań i szans, które ukształtują nową rzeczywistość transportu, spedycji i logistyki w Unii Europejskiej.
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl
REKLAMA
REKLAMA