Kompensata w spółce
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Kompensata w spółce ściśle łączy się z wniesienie wkładu do spółki. Wkłady mogą mieć dwojaki charakter. Z jednej strony może to być wkład pieniężny, zdecydowanie prostszy do określenia, z drugiej zaś niepieniężny (aport). W tym wypadku jednak konieczne jest dołożenie wszelkiej staranności, ponieważ istnieją odpowiednie uregulowania dotyczące właśnie aportów, a także nie wszystko może być aportem.
REKLAMA
Jednym z przepisów regulujących zagadnienie aportu jest artykuł 14 § 3 kodeksu spółek handlowych. Zgodnie z nim wierzytelność (określone roszczenie) wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością albo akcjonariusza spółki akcyjnej z tytułu pożyczki udzielonej spółce kapitałowej można uznać za jego wkład do spółki, jednak tylko w przypadku ogłoszenia jej upadłości w terminie dwóch lat od dnia zawarcia umowy pożyczki. Jeżeli więc akcjonariusz spółki akcyjnej ABC udzielił owej spółce pożyczki w dniu 15 lipca 2011 r., a spółka ta 15 lipca 2012 r. ogłosiłaby upadłość, wówczas ów akcjonariusz może uznać swoje roszczenie z zwrot pożyczki za wkład do tej spółki.
REKLAMA
Możliwość uznania udzielonej pożyczki za wkład do spółki (kompensata roszczenia) jest swoistym wyjątkiem, gdyż co do zasady wspólnik i akcjonariusz nie mogą dokonywać takich potrąceń. Traktują o tym przepisy kodeksowe, które jasno stwierdzają, że wspólnik lub akcjonariusz nie może potrącać swoich wierzytelności wobec spółki kapitałowej z wierzytelnością tej spółki względem wspólnika z tytułu należnej wpłaty na poczet udziałów albo akcji. Oznacza to, że w sytuacji gdy wspólnik lub akcjonariusz posiadają jakąś wierzytelność wobec spółki nie mogą zaliczyć jej na swój wkład to tej spółki.
Z jednej strony więc nie ma możliwości takich kompensaty, z drugiej zaś kodeks jasno zaznacza, że zakaz ten nie wyłącza to potrącenia umownego. Na takim samym stanowisku stoi Sąd Najwyższy. Uchwała Izby Cywilnej z dnia 12 stycznia 2010 r. (sygnatura III CZP 117/2009) jasno traktuje, że wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością może potrącić swoją wierzytelność wobec spółki z jej wierzytelności wobec niego z tytułu dopłat.
Regulacja kompensowania pomiędzy wspólnikiem, a spółką jest nieprecyzyjna, w związku z czym wymaga wyjaśnienia.
W spółce z ograniczoną odpowiedzialnością został podwyższony kapitał zakładowy o 100.000 zł., przy czym wartość nowych udziałów w podwyższonym kapitale dla każdego wspólnika wynosić będzie po 20.000 zł. jeden z owych wspólników przed podwyższeniem kapitału sprzedał spółce maszynę, której wartość wynosi 14.000 zł, ale otrzymał zapłaty za nią. W tym miejscu dochodzimy do istoty przepisu. Otóż ów wspólnik, zgodnie z art. 14 § 4 kodeksu spółek handlowych nie może samodzielnie potrącać swojej wierzytelności wobec spółki (zapłata za maszynę) z wierzytelnością spółki względem wspólnika z tytułu należnej wpłaty na poczet udziałów. Jak jednak traktuje przepis, nie wyłącza to potrącenia umownego. Tak więc, zgodnie z przepisem wspólnik nie może sam dokonać potrącenia (kompensaty) swojego roszczenia o zapłatę z wierzytelnością spółki, bez jej zgody. Jednakże kompensata ta jest możliwa na podstawie umowy pomiędzy tym wspólnikiem a spółką.
Polecamy: Potrącenie wierzytelności
Tak więc istotą możliwości kompensata wierzytelności wspólnika wobec spółki i wierzytelności spółki z tytułu wniesienia wkładu na pokrycie kapitału jest obopólne porozumienie w tej kwestii. Jeżeli zarówno spółka, jak i jej wspólnik godzą się na takie rozwiązanie, dochodzi między nimi do swoistej umowy, zaś zgodnie z przepisami kompensata umowna jest jak najbardziej możliwa.
W nieco innym tonie, ale również w kwestii kompensaty wypowiada się Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 28 lutego 2005 r. (sygnatura FSK 1434/2004). Uznaje on, że artykuł 14 § 4 kodeksu spółek handlowych nie przesądza o pieniężnym charakterze konwersji wierzytelności na udziały, lecz o wyeliminowaniu praktyki wnoszenia tzw. ukrytych aportów, polegającej na samowolnej zmianie sposobu pokrycia, gdzie zamiast wkładu pieniężnego, do czego się zobowiązał wspólnik, wnosi do spółki za zgodą zarządu aport w postaci wierzytelności pieniężnej, którą sam posiada względem spółki.
Sąd słusznie zwraca uwagę na fakt, że gdyby kompensata była możliwa bez żadnych warunków, spółka straciłaby możliwość decydowania o sposobie pokrycia udziałów, co mógłby być dla niej bardzo szkodliwe. Jeżeli bowiem spółka potrzebowałaby gotówki, a wspólnik samodzielnie zdecydowałby się na kompensatę założenie spółki mogłyby być przez niego zniweczone. Jeśli natomiast konieczna jest obopólna zgoda, spółka ma kontrolę nad charakterem wnoszonych wkładów.
Warto przy tym zwrócić uwagę na kwestie podatkowe, a w tym fakt, że zgodnie z artykułem 16 ust. 1 pkt 26 lit. a ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, nie uważa się za koszty uzyskania przychodów rezerw tworzonych na pokrycie wierzytelności, których nieściągalność została uprawdopodobniona, z wyjątkiem rezerw utworzonych na pokrycie wierzytelności, które uprzednio na podstawie artykułu 12 ust. 3 zostały zarachowane jako przychody należne. Chodzi więc nie tylko o uprawdopodobnienie nieściągalności, ale i o istnienie przychodu należnego u podatnika w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, a więc takiego do którego nie mają zastosowania wyjątki zamieszczone w art. 12 ust. 4 pkt 4 tej ustawy. Z wykładni tych przepisów wynika, że chodzi o przychód tego podatnika, który konwertował wierzytelności, ponieważ czynił to w celu uzyskania przychodu. Zaś zgodnie z art. 12 ust. 4 pkt 4 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych nie uważa się za przychód, tych przychodów które zostały otrzymane na powiększenie kapitału zakładowego.
Polecamy: Jak zapłacić podatek bez wydawania pieniędzy (potrącenie)
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.